Ropnie w okolicy pyszczka w 90% spowodowane są problemami z zębami - np zle rosnący ząb kaleczy policzek albo jest przerost korzenia itp. Ważne jest żeby zlikwidować przyczynę i dobrze wyleczyć ropnia żeby potem nie bylo przerzutów, bo ropień porównywany jest do nowotwora. Druga rzecz jaka przychodzi mi do glowy to promienica- podobna do ropnia i powstaje w przypadku dostania się bakterii przez uszkodzoną blonę śluzową. Właśnie dlatego ważne jest żeby królika zdiagnozował
naprawdę dobry lekarz i odpowiednio go leczył. No i oczywiście w tym przypadku bardzo ważny jest czas.
Ja niestety przechodzilam to z moim królikiem i przez niewiedze lekarza najpierw zgodziłam sie na usuniecie zębów trzonowych ( co jak sie potem okazalo wcale nie bylo konieczne bo ropień nie byl spowodowany zębami) a nastepnie przez kolejne jego błedy wydłużyłam czas prawidlowego leczenia.
Trafiłam w końcu do weta,który zna się na rzeczy, okazalo się ze miał nowych 7 ropni
. Ropnie zostały usunięte ale niestety po 2 mcach okazało się ze ze pojawiły się przerzuty - tym razem do mozgu
Co do Twojego pytania - koper Ok ale niemyte warzywka
-niedobrze