Pomnik ku pamięci skrzywdzonym zwierzętom

[Misokyaa]

Najwyższa pora temat Misia zostawić w świetnym spokoju i w osobnym wątku zacząć rozważać sprawy pomnika.
Dyskusja toczyła się w tym temacie, od końca strony 14:
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=9069.0
Jak napisała Ais, pomnik dla skrzywdzonych zwierząt to może być inicjatywa na lata - wiele chodzenia, proszenia, starania się i pewnie jeszcze więcej przeszkód. Dobrze by było powolutku zacząć cokolwiek robić w tym kierunku.
Może złożyć propozycje "współpracy" innym organizacjom ratującym zwierzęta? Wiadomo, że ludzie krzywdzą nie tylko jeden gatunek, a jak to niektórzy mawiają "w kupie siła", więc może i nam wspólnie uda się coś zdziałać

[Akte_Angel]

Jak napisała Ais, pomnik dla skrzywdzonych zwierząt to może być inicjatywa na lata - wiele chodzenia, proszenia, starania się i pewnie jeszcze więcej przeszkód. Dobrze by było powolutku zacząć cokolwiek robić w tym kierunku.

mam jednak nadzieję że takie założenia okażą się mylne i wszelkie formalności zostaną szybciutko załatwione, wiem że może jestem niepoprawną optymistką ale kto wie może urzędnicy nas zaskoczą........tym razem pozytywnie tempem swoich prac w tym kierunku? Oby

[Misokyaa]

Akte_Angel ja też mam taką nadzieję Jak na razie liczę na większe zainteresowanie wśród forumowiczów tematem, bo bez ludzi nic nie zdziałamy.

[Tocha]

Najwiekszy problem to chyba beda finanse. Czy wiadomo ile na taki pomnik potrzeba kasy? Pytam, bo calkiem sie nnie orientuje i sa to dla mnie abstrakcyjne pewnie kwoty.
Czy mamy szanse uzbierac na taki pomnik?

[Misokyaa]

Znalezienie artysty-rzeźbiarza, który zrobi pomnik nieodpłatnie bardzo obniża (zapewne nie małą) kwotę. Wciąż ciężko powiedzieć jaka będzie cena materiałów bo do puki nie zdecydujemy jaki to ma być pomnik, ciężko zacząć rozważać czy np. lepszy jest kamień czy odlew.
Czy mamy szansę? Jeżeli wszystko będzie leciało "po kosztach" i zbierze się spora grupa ludzi, chcąca wesprzeć nas choćby 5zł to zawsze szansa istnieje, jednak skądś trzeba wziąć tą grupę - to kolejny argument, który opowiada się za postaraniem się o zainteresowanie ze strony innych organizacji ratujących zwierzęta.

[aneczka2939]

A co z innymi stowarzyszeniami można napisać do SPS do SPŚM , może akurat byli by zainteresowani można też poprosić np. TOZ lub OTOZ . Na pewno któreś z nich zgodziło by się wspomóc finansowo w zamian za umieszczenie zwierzaka którym dane stowarzyszenie się zajmuje...

[Misokyaa]

TOZ lub OTOZ . Na pewno któreś z nich zgodziło by się wspomóc finansowo w zamian za umieszczenie zwierzaka którym dane stowarzyszenie się zajmuje...

To nie jest kwestia samej pomocy finansowej - bo to nie są sumy 300zł, 400zł tylko niestety sporo większe. Trzeba by organizować składki itd. dlatego najlepiej uderzać w stowarzyszenia, które dużo działają na internecie.

Jak na razie zastanawiam się co o tym wszyscy myślą, czy Waszym zdaniem jest sens pakować w to siłę i energię? Wiadomo, że to nie jest tania impreza, do tego postawienie takiego pomnika będzie kosztowało sporo pracy i nerwów, jednak do puki nie spróbujemy nie będziemy wiedzieć czy się uda Dobrze by było, żeby przynajmniej kilka osób szczerze przedstawiło swój punkt widzenia coby góra miała rozeznanie wśród ludu

[aneczka2939]

Ja sądzę że to jak najbardziej dobry pomysł, ludzie mają swoje pomniki, to czemu nie zwierzęta. Popieram to i pomogę finansowo

[ais]

cała impreza może nas kosztować kilkadziesiąt tysięcy zł nawet, dlatego jest to sprawa do rozłożenia na kilka lat i powoli, z jakimś biznesplanem. Dodatkowo, trzeba naprawdę pomnik postawic w bezpiecznym miejscu, bo czytałam dzisiaj, co się wyprawia np w parku na Targówku w Warszawie - pomniki sa regularnie niszczone i mazane sprayem i naprawy kosztują kilkadziesiąt tysięcy zł.

Wykosztujemy się, a zaraz jacys wandale to zniszczą. Dlatego trzeba wszystko powoli i stopniowo załatwic.

[realia]

Sprawę można nagłośnic - tak jak artykuł w gazecie jakiś zcas temu o królach.
Że zbierane sa pieniądze na pomnik dla zwierząt, wszelkie datki itp..

[ais]

Odświeżam temat - bo zbliża się 3 października, czyli zaduszki zwierzęce na cmentarzyku Psi Los pod Warszawą, w Koniku Nowym.

Tego dnia przyjedzie tam kilka tysięcy osób na groby zwierzaków - głównie psów i kotów, ale tez na groby królicze.

Postanowiłam i ja sie tam wybrać z naszym stoiskiem - kilka innych organizacji co roku się tam rozstawia. Do tego dnia załatwię też postawienie ładnego nagrobka dla królika Misia.

Załatwiłam właśnie dla nas kamienną płytę nagrobkową za darmo (od firmy www.karier.pl ) - mam tylko wybrać kolor z tych, które firma dla nas wyszuka.

Jedyny koszt, jaki poniesiemy - to koszt zrobienia liter przez liternika - na jego ceny juz firma nie ma wpływu, ale będzie to koszt znikomy, zależnie oczywiście od ilości liter.

Jaki proponujecie napis na nagrobku Misia?

Wymiary płyty maksymalne, jakie wchodzą w grę (wg wlasciciela cmentarza) to 50 cm szerokości i 90 cm długości(wysokosci - moze plyte polozymy, a moze bedzie stala).

Nie wiem, czy uda sie zdobyc dla nas plyte wlasnie o takich wymiarach czy mniejsza, w kazdym razie wieksza nie bedzie, bo sie tam nie zmiesci.

Jako, ze niektore osoby wplacily nam darowiznę "na pogrzeb Misia", a pogrzeb jak wiemy odbył sie za darmo - dzięki uprzejmosci wlasciciela cmentarzyka - w takim razie ta darowizna zostanie przeznaczona na wykonanie liter, a potem na opłatę roczną za utrzymanie grobu (50 zł rocznie). No chyba, ze nas wlasciciel cmentarza z niej zwolni, tego jeszcze nie wiem

Oplaty sa podane tutaj:

http://www.psi-los.com/oplaty.html