Witajcie!
Ja mam ten am problem z moim Dydusiem, ma problemy z zebami, mial robiony zabieg pod narkoza, scierane/scinane zeby, Pani Wet powiedziala, ze nic wiecej nie moge zrobic. Moj Dydus ma posklejane futerko pod oczkami, wyglada to strasznie, (ja staram sie czyscic, jednak moj krolis jest przebojowy i nie da sobie wyczyscic do konca, nie daje rady usiedziec 3 min). Piszecie cos o matwicy, Dysus ma szara skorke obok oczka, skorka byla ladna i rozowa, ja myslalam, ze mu furterko odrasta, bo tak bylo, ze te oczka lzawily, czyscilam ta powierzchnie bez futerka i skorka byla ladna i rozowa, teraz robi sie sina!!!).
Moj Wet powiedziala, ze nic nie moze zrobic, podjela sie ciecia zabkow, ale powiedziala, ze strasznie to wyglada i pomoze tylko na troche, Krolis byl pod narkoza, mieszkam w Anglii to 2 Wet u ktorego bylam. Krolis ma 5 lat, jest szalony, zjada wszystko co dostaje, biega i jest niegrzeczny na maxa - czyli zachowanie w normie.
Wet raczej juz go nie chce widziec, plukany nosek mial 3 razy, robiono to bez znieczulenia, to musi koszmarnie bolec. Bardzo prosze o porade co ja moge zrobic? Zdesperowana jestem, nie chce aby cierpial plus zaczal popuszczac mocz, jest b czysty zawsze zalatwial swoje potrzeby w kuwecie, teraz widze, ze popuszcza, nie jest to siusianie, wyglada to wlasnie na popuszczanie.
Bardzo was prosze o porade, strasznie sie martwie.