No i nie wyszło
Mąż pani się rozmyślił, może że dobrze, że już teraz, zresztą doszłam do wniosku, że ich na tego królika po prostu nie stać
Bazyl jest grzeczny, miły, dzisiaj cały dzień chodził po części domu
Teraz schował się w klatce, bo burza, a jemu to się nie podoba. Za gdzieś 3 tygodnie pojedziemy na kastrację, bo mam dosyć tego zapaszku i obsiuranych spodni
Mam problem. Logistyczny.
We wrześniu wracam do szkoły- klasa maturalna. Nie będę mieć czasu, żeby ganiać po różnych częściach domu rano, żeby króliki oporządzić
W związku z tym, Bazyl musi się przenieść do pokoi zajmowanych przez mnie, koty i Axela. Koty są mu rybka, z Axelem będzie miał styczność tylko przez kraty, ale....
Nie mam miejsca, żeby wstawić drugą klatkę
Axel właściwie chodzi teraz bez klatki, jednak potrzebuje jakiegoś schronienia, swojego domku, zresztą w klatce musi być kuweta, bo jak ją wystawie to sika i bobkuje wszędzie tylko nie do niej.
Rozwiązaniem była by zagroda- przegrodzona na pół. Jest miejsce w pokoju, w rogu, w które wpasuje się zagroda( mierzyłam), jednak nie mieszczą się tam dwie klatki, absurd, prawda?
W związku z tym, poszukuje kogoś, kto ma tanio do odsprzedania klatkę
Piszę tanio, gdyż aktualnie nie stać mnie na kupno nowej klatki, a TOZ mi zagrody nie kupi