Ponieważ jestem zainteresowana tematem , bo mnie dotyczy poniekąd, też zastanawiam sie ciągle co dawac do jedzenia , żeby bylo niskowapienne, zawierało wszystkie niezbedne witaminy i minerały , no i było lubiane i chetnie zjadane przez krolika. Liczylam wapń, kalorie itp. Po wielu konsultacjach z zainteresowanymi osobami i przemyśleniach , to tak naprawdę bezpiecznie krolik moze zjadać tylko siano i trawę. A i to nie jest bezpieczne bo Kicusia przestawiona na diete zieleninkową ( granulat dostaje tylko raz dziennie w ilości około 10 granulek i tylko dlatego ,że je uwielbia , a ja nie mam sumienia jej odmówić ) złapala nicienie , szczęście niegroźne takie z listków chwastowych. Ale wracajac do tematu na samym sianku i trawce krolik przezyje co prawda , ale gdzie niezbędne witaminy?. Przedyskutowalam temat z wetem i nawet meilowalam do innych i jedno jest pewne. Nie da sie uniknąć pewnej ilości wapnia w wydalanym moczu. Zawsze BĘDZIE.Polecam wkladanie od czasu do czasu zamiast żwirku tektury na dno kuwety , poczekać trzeba aż krolik sie załatwi , odczekać aż wyschnie i stwierdzić jak biala jest taka plama. Mój wet twierdzi ,że jeżeli plama po wyschnięciu jest tylko miejscem bialym to jest do przyjęcia , nie można dopuścić ,żeby to było takie białe blotko ,ktore się zeskrobuje , taki własnie szlam. Wtedy trzeba dobrze pomyśleć co sie dało za dużo. Generalnie lepiej dawać liście brokulowe niż różyczkę brokula. Tego nie daje Kicy w ogóle. Zamiast natki marchewki ( ogromnie dużo wapnia ) dać mniej marchewki korzeniowej , ma mniej wapnia oraz koperek lub fenkul jest moczopędny. Tak samo pietruszka. Daje buraczane liście , salatę rzymską . Zastanowilam sie katastrofa bo napisalaś o szczawianach w cykorii, bo o tym nie pomyślalam , a Kicusia zjada jedna dziennie . Przemyślę. Daję brukselkę , ktora niechętnie zjada ale troszkę uszczknie , to samo z pekinką. Ogólnie u mnie bialy osad pokazuje sie jak jej daję suszki. Przy zieleninie jest plama biala ( nie zawsze ) , ale zgodnie z radami wetów do przyjęcia . Natomiast po podaniu suszków ,ktore uwielbia jest intensywnie biala. Można podawać liście jablóni i gruszy, ale w sezonie. To jest bezpieczne. Jeszcze teraz daję gałęzie z dzikiej jabloni chociaz te liscie teraz sa jakie są . Cały czas daję Kicusi wit C. W sezonie letnim dwa razy na tydzień po dwie kropelki , ale rezygnuje z pietruszki, dostaje wtedy koperek , jest moczopędny. Teraz dwa razy na tydzień po trzy kropelki . Zakwaszam mocz i pracuje nad odpornością organizmu. Zgadzam sie z Katastrofą , że krolik generalnie jak je zielone to nie pije . I tu nic nie moge wymyśleć,ale na sile nie dopajam , bo kuweta Kicusi z racji ,że nie chce wskoczyć na żwirek, a także obserwacji osadu, więc go nie ma , ale sa reczniki papierowe na które sika , są tak mokre codziennie ,że można je wyżąć.Zmieniam taki wystrój kuwety dwa , trzy razy dziennie. Jeśli ktoś ma jakieś obserwacje dotyczące tematu kamicy i ogólnie rady dotyczące żywienia takich , sklonnych do ,,bialych moczów " królików to chętnie dowiem sie jeszcze czegoś. Faktycznie przydalaby sie taka opracowana wspólnie lista żywieniowa , co ile i kiedy dawac do jedzenia . To co napisalam to moje , wynikajace z obserwacji uwagi żywieniowe. To tyle trzymaj sie MIerzwiak i nie daj sie. Katastrofa tak mnie wystyraszylaś , ze jeszcze dzisiaj umawiam sie na USG , chociaz nic specjalnego nie widzę.