HEJ,
pewnie wszystkie króliczki teraz linieją, tak jak i moje, ale zaniepokoiła mnie jedna sprawa. Jak pewnie wszyscy wiedzą we wrześniu powiększyła się moja królicza rodzinka, teraz jest czas pierwszego linienia maluchów. Jeden z nich - Mizia linieje szczególnie gwałtownie. na grzbiecie ma już nowe futerko, na brzucholku stare, a po bokach łyse plamy. Czy to jest normalne?
Może macie podobne doświadczenia.