Wakacje pełną parą
Róliś to kolejna ofiara wakacyjnej zawieruchy- przyniósł go do TOZ młody chłopak, razem z klatką i oznajmił, że nie może go dłużej mieć- nieodpowiedzialnie zakupił królika w sklepie i właściwie nie wie co z nim zrobić.
Róliś trafił do domu tymczasowego TOZ.
Jest młodym samczykiem z nieco dłuższym i bardzo miękkim ( jak zabawka
) futerkiem. Ma niewinny wyraz pyszczka ale nie dajcie się zwieść- próba zabrania go na ręce w momencie gdy on ego nie chciał skończyła się radosnym brykaniem po pomieszczeniu prelekcyjnym TOZ. Jednak uszak chyba czuł, że idzie do weta, bo w innej sytuacji całkiem spokojnie siedział na rękach
Przed adopcją zostanie wykastrowany- teraz jest całkowicie zdrowym i szczęśliwym króliczkiem. Weterynarz określił, że to młody jeszcze króliczek, prawdopodobnie niespełna roczny
Domki, zgłaszać się