Pysia już w domku, zrobiła siku o standardowym kolorze, jest aktywna, weszła do kuwety, a tak to potrafi się przebiec, pokicać po klatce. Poza tym bardzo często się myje.
Na uszku ma opatrunek, gdyż tam dożylnie miała wstrzyknięty środek, jutro wizyta kontrolna.... Rana wygląda bardzo dobrze.
Leży, naciąga się, ale gdy próbuje wysunąć nogi to nie może, wówczas widać, że ją boli.