Autor Wątek: Jaki króliczek będzie najlepszy dla mnie??  (Przeczytany 15759 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

macius96

  • Gość
Jaki króliczek będzie najlepszy dla mnie??
« dnia: Lipiec 22, 2010, 10:53:06 am »
Witam wszystkich na forum.Jestem nowy wczoraj się zarejestrowałem po śmierci mojego królisia.Przyzwyczaiłem się już do królików i do swoich obowiązków związanych z królikiem.Więc już zaplanowałem, że za miesiąc, może dwa kupie nowego króliczka. Mój pierwszy królik właśnie zmarł, a mi trudno się przyzwyczaić,że go nie ma :/. Postanowiłem więc,że drugi króliś będzie przemyślany co do rasy,wielkości itd. Jaki króliczek będzie mógł życ w takich warunkach??

Moja klatka ma wymiary 55cm x 33cm x 29cm. Mieszkam w bloku. Jako ściółki używam trociny.
Mój pierwszy króliczek nie lubiał smyczy i rzadko z nim wychodziłem na dwór, choć inne króliki moich kolegów i koleżanek lubiły wychodzić. Chciałbym nowego króliczka łatwo nauczyć nie gryźć kabli, nie siusiać na dywan i żeby nie gubił bobków na dywanie(nie wiedziałem jak inaczej łagodnie napisać). Jeśli ktoś ma link z poradami tresury królika to proszę bardzo o ten link, a jak ktoś ma książke dzięki, której nauczył królika siusiać tylko do kuwety i nie gryźć kabli to niech wyśle tytuł i autora.Jaka byłaby dla mnie lepsza płeć?? Zawsze chciałem mieć małe króliczki ,ale chyba to, że mieszkam w bloku wyklucza to bez dwóch zdań. Zastanawiałem się nad królikiem barankiem,bo spodobały mi się jego opadnięte uszka,ale sprawe oddaje fachowcom od królików. :bunny:
                                                                                                                        Z góry dziękuje.   
« Ostatnia zmiana: Lipiec 22, 2010, 10:57:50 am wysłana przez macius96 »

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Jaki króliczek będzie najlepszy dla mnie??
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 22, 2010, 11:00:19 am »
Po pierwsze klatka 55 cm jest zdecydowanie za mała dla królika. Idealna za to dla chomika.
Po drugie, nie kupuj, tylko adoptuj. Tyle bezdomnych uszatków czeka na kochający domek. http://adopcje.kroliki.net/
Po trzecie baranki właśnie nie należą do najmniejszych, miniaturowy baranek potrafi osiągnąć nawet 3 kg.
Po czwarte króliki z natury gryzą wszystko co popadnie, więc tego nie da się odurzyć, chyba, że trafi ci się wyjątkowo spokojny uszol, ale to już jest jak gra w toto lotka.
Po piąte o nauce załatwiania się do kuwety jest mnóstwo założonych tematów :)
Po szóste, moje króliki nie wiedzą co to jest smycz i smyczom mówię NIE.

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Odp: Jaki króliczek będzie najlepszy dla mnie??
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 22, 2010, 11:02:53 am »
jest taki królik, który może żyć w takich warunkach - pluszowy i takiego proponuję do puki nie poczytasz więcej o królikach.
Nie dziwię się, że Rudi odszedł przed czasem, w takich warunkach to naprawdę nic dziwnego.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Jaki króliczek będzie najlepszy dla mnie??
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 22, 2010, 11:04:25 am »
Poczytaj

www.miniaturkabeztajemnic.com

Miłej lektury

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta

macius96

  • Gość
Odp: Jaki króliczek będzie najlepszy dla mnie??
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 22, 2010, 12:04:56 pm »
Misokyaa jak możesz takie rzeczy opowiadać, że przeze mnie odszedł mój królik. Rudi miał czyszczone 2-3 razy w tygodniu był wypuszczany na 4 godziny dziennie. Mój królik zmarł na groźnego pasożyta, dostał zastrzyk był dokarmiany przez strzykawke, poiłem go na siłę bo nie chciał pić a bez wody mógł się odwodnić byłem z nim zawsze kiedy potrzebował mnie.Dostawał warzywa zawsze miał wode i jedzenie. Nawet w samotności nie zmarł tylko przy panu. Ostatniej nocy jego życia już się słabo czuł, ale do rana aż go wyjąłem z klatki zmarł.A ty takie głupoty wygadujesz mój króliczek był minaturką.

Rudi był szybki i na dworze biegał w smyczy ale nie trzymałem go tylko jak uciekał żeby go szybko złapać. I żeby jakiś pies go nie ciapnął

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jaki króliczek będzie najlepszy dla mnie??
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 22, 2010, 12:07:31 pm »
Macius, królikom czyście się nawet codziennie, co 2 dni. Nie mówiąc już o tym, że królik powinien przebywać poza klatką min. 6-8 godzin dziennie, a najlepiej 24 godziny.

Pytanie, co to za pasozyt? Kazy weterynarz powinien ci to powiedieć. U jakiego weta go leczyłes? :) Psio-koci, czy od królików?
Czym go karmiłeś? Czym była klatka wyłożona?

A chyba najwazniejsza rzecz- no jak mozna takie zwierze trzymac w 55cm klatce? :/

macius96

  • Gość
Odp: Jaki króliczek będzie najlepszy dla mnie??
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 22, 2010, 12:14:31 pm »
Ci się wydaje, że mała nie wiem ty króliki trzymasz w stodole na sianie w zagrodzie bo ja w domu i Rudi był bardzo malutki i swobodnie mógł się przemieszczać w klatce. Żył 4 lata.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jaki króliczek będzie najlepszy dla mnie??
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 22, 2010, 12:18:05 pm »
Nie trzymam w stodole na sianie, tylko w domu w zagrodzie, gdzie maja 24 godziny biegania i swobodnie moga chodzic, leżeć, jeść spac i czuc się bezpieczne. Nie są zamknięte w małej kitce i prosze mi nie wciskac takich rzeczy jak sie nie widziało zdjęć i mojej galerii. Takie oskarżanie jest bezpodstawne :/

4 lata to mało jak na królika- króliki w dobrych warunkach zyją do 10 lat i więcej.

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Odp: Jaki króliczek będzie najlepszy dla mnie??
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 22, 2010, 12:22:43 pm »
Pasożyty wzięły się z tego, że trzymany był na trocinach - za rzadko zmienianych. Proponuję na prawdę przysiąść i poczytać o królikach - dziewczyny podały strony. Jak skończysz to przyjdź się tu wykłócać o wielkość klatki.

karahr

  • Gość
Odp: Jaki króliczek będzie najlepszy dla mnie??
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 22, 2010, 12:31:22 pm »
macius96, pamiętaj że nikt cię tu nie obraża . Chcemy ci pomóc , a nie zaszkodzić.No i pomóc twojemu przyszłemu królowi :/
Dla królikomaniaków i  ludzi którzy naprawdę się znają na królikach i je kochają , takie warunki jakie ty stwarzałeś swojemu  były niewyobrażalne.
Powiem szczerze że mówienie " było mu u ciebie dobrze" to po prostu kłamstwo (bez obrazy) . Ty królikiem żeby to orzekać nie jesteś , i jak na razie nie znasz w ogóle  potrzeb królików.
Przeczytaj wszystkie strony jakie podały dziewczyny. Potem (jak powiedziała Misokoyaa) przyjdź się wykłócać o rozmiar klatki i czy twój królik miał dobrze
Królik :
Po pierwsze musi mieć większą przestrzeń życiowa, najlepiej trzymać go w zagrodzie (+ wybieganie się po domu 6-8 godz) lub , stosować chów bez klatkowy (mówię tu , o mieszkaniu króla w domu, oczywiście)
Po drugie nie trzymamy uszaków na trocinach. Trociny pylą, mogą prowadzić do różnych chorób nawet takich jak pasożyty .Królika trzeba nauczyć załatwiać się do kuwety,a dno klatki ma być puste lub ew. może być na niej położony ręcznik etc
Po trzecie króliki  dożywają nawet 12 lat , więc zastanów się czy to że twój żył 4 lata , jest powodem do dumy (ja to tak odebrałam, przepraszam) bo mógł żyć i 4 kolejne , lub 8
I po czwarte : królika sie nie tresuje , tylko uczy pewnych zachowań
Po piąte : nie kupuj królika tylko adoptuj. Mnóstwo bezdomnych uszaków czeka na domy .: http://adopcje.kroliki.net/
A po szóste ,nie rozmnażaj królików !

megana88

  • Gość
Odp: Jaki króliczek będzie najlepszy dla mnie??
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 22, 2010, 12:46:11 pm »
Pisałam wczoraj z Maćkiem, to naprawdę kumaty chłopak. Nie rozumiem ataków. Czy wszyscy tu obecni nigdy nie popełnili żadnego błędu? Zanim tu trafiłam Karolcia miała klatkę 60cm i oczywiście trociny, dropsy, kolby, ziarno, mieszanka. Czy robiłam to by jej zaszkodzić? Nie. Ja po prostu nie wiedziałam. Pamiętam, że wtedy też na mnie najechano. Pamiętajcie, że jest bardzo dużo ludzi, którzy uważają, że tak jest ok. Lucy mieszkała u cudownych ludzi,kochali ją, a jadła mieszanki, wapienka, dropsy, chipsy... Nie wiedzieli...


macius96, to co piszą dziewczyny to prawda. Spróbuj zamieszkać w pomieszczeniu 1mx1m. Będziesz miał dobrze, ale czy będziesz szcześliwy? Powoli poczytaj stronki, jest tego trochę, ale naprawdę warto. Wiem, że teraz czujesz się źle, ale króliki to bystre stworzenia i naprawdę nie żyją w takich warunkach. Jeśli będziesz miał pytania to pisz śmiało :)

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Odp: Jaki króliczek będzie najlepszy dla mnie??
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 22, 2010, 12:53:11 pm »
Megana, a ja nie rozumiem ciebie - nikt go nie zaatakował. Odpowiedziałam jedynie na jego pytanie "jak królik może żyć w takich warunkach". Niestety niewiedza nie usprawiedliwia nikogo.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jaki króliczek będzie najlepszy dla mnie??
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 22, 2010, 12:54:16 pm »
Megana, nikt tu nie naskakuje na nikogo. Ja grzecznie wypytywałam o weta, pasozyta, klatkę, podałam strony i zostałam naskoczona na urządzanie królikom mieszkania w stodole (której nie mam de facto, bo tutaj gdzie mieszkań stodoły ludzie nie posiadają)

Starałam sie podać strony o królikach i mama nadzieję, że Maciek je przeczyta :) wierzę, że to dobry chłopak, poczyta i będzie poprawa :) życzę mu tego jak najbardziej :)

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: Jaki króliczek będzie najlepszy dla mnie??
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 22, 2010, 12:59:36 pm »
Niektórzy jednak naskakują - muszę zgodzić się z Meganą. I nie chodzi tylko o ten wątek.
Mój poprzedni królik też żył na trocinach, jadł mieszanki i dropsiaki. O prawidłowym żywieniu królika i wymiarach klatki dowiedziałam się tak jak Maciek - jak weszłam na forum po śmierci poprzedniego królika (bez planu wzięcia kolejnego). Który swoją drogą żył ponad 10 lat. Chyba lepiej, że chłopak wszedł i zaczął pytać przed kupieniem kolejnego królika? I że trafił akurat tu, a nie gdzie indziej. Nie możecie mieć do ludzi pretensji za ich niewiedzę. Same doskonale wiecie, że nawet jak się poprosi o radę w zoologu, u weta czy poszpera w Internecie, to można się dowiedzieć, że królik je mieszankę, sałatę i marchew, a śpi na trocinach. Edukacja - tak, ale pisanie komuś, kto dopiero stracił przyjaciela, że jest odpowiedzialny za jego śmierc to gruba przesada.
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Shaiya

  • Gość
Odp: Jaki króliczek będzie najlepszy dla mnie??
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 22, 2010, 13:05:01 pm »
Na początku się wstrzymaj. Kupowanie stworzonka pod wpływem impulsu to najgorsza krzywda jaką możesz mu zrobić. Najpierw wkręć się w forum, czytaj działy, wątki, pytaj. Słuchaj wszystkiego czego dziewczyny mówią i nie obrażaj się zaraz jeżeli mają rację. Bo klatka pięćdziesiątka jest dla królika za mała, a większość zajączków na smyczy nie będzie spokojnie chodziło i kropka. Tak jest i tego nie zmienisz, jeżeli kochasz zwierzaki.

Co do Was to zrozumcie, że wiele młodych osób jest manipulowanych przez rodziców, bo przecież "oni wiedza najlepiej". Niekoniecznie chłopak miał w wielu kwestiach coś do powiedzenia. Plus za to, ze przyszedł i zapytał.

Życzę powodzenia.

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: Jaki króliczek będzie najlepszy dla mnie??
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 22, 2010, 13:08:28 pm »
Dokładnie. Chłopak dostał kólika, jak miał 10 lat. Który dziesięciolatek będzie potrafił zadbać o królika? Jeśli do kogoś można niec pretensje, to do rodziców. Ale im też raczej nie powiedziałabym, że przez nich królik umarł przedwcześnie.
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Shaiya

  • Gość
Odp: Jaki króliczek będzie najlepszy dla mnie??
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 22, 2010, 13:13:49 pm »
To jest właśnie najgorsze, w kupowaniu zwierząt dzieciom. Kiedy one zaczynają same naprawdę, odpowiedzialnie opiekować się swoimi podopiecznymi często jest już za późno.

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Odp: Jaki króliczek będzie najlepszy dla mnie??
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 22, 2010, 13:18:09 pm »
Blacky nikt nie powiedział, że Maciek jest winny śmierci królika, a niewiedza nie usprawiedliwia.
Maciek natomiast zamiast posłuchać osób doświadczonych pierwsze co zrobił to zaczął się wykłócać o wielkość klatki. Proszę was, nie traktujmy wszystkich jak nietykane, biedne sierotki, skrzywdzone bo nie wiedziały jak się opiekować królikiem  :crazy:
Jeżeli Maciek poczyta i dowie się jak zajmować się zwierzakiem to super, niech zapewni ODPOWIEDZIALNY dom jakiemuś uszatkowi.

megana88

  • Gość
Odp: Jaki króliczek będzie najlepszy dla mnie??
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 22, 2010, 13:18:38 pm »
Nie dziwię się, że Rudi odszedł przed czasem, w takich warunkach to naprawdę nic dziwnego.

O to zdanie ma żal. Nie wolno tak pisać. Mógł umrzeć równie dobrze na pasożyta w warunkach jakie my stwarzamy. Nawet nie wiemy co to za pasożyt... Z mojej rozmowy z Maćkiem wynika, że ten wet to co najwyżej pazury umie obciąć, więc równie dobrze mógł umrzeć na milion innych chorób. I tak jak napisano wyżej, ludzi, którzy tu napisali chyba kochają swoje zwierzęta skoro szukają informacji. Takie teksty rażą i odstraszają. Ja wiem, że czasami krew się gotuje, ale można się powstrzymać...