pisałam już do Katki ze 2-3 wiadomości, obiecała ze sie odezwie, ale czekam i czekam. Nie wiem ile jeszcze bede w domu a bez adresu i wiadomosci "co gdzie" nic nie wysle.. mnie to tam przykrosci nie zrobi, ale Katka wylicytowala koszulke i chyba nawet zaplacila za nia, i ma jej nie dostac ?