mysle, ze jesli nie jest to forum ds polityki wiec nie musisz az tak sie angazowac, bez przesady.
Nie trzeba nawet argumentowac, zeby wiedziec jak w Polsce kursują pieniazki, gdzie politycy ktorzy grzeją dupy i nic nie robią zarabiaja kupe kasy, a blokuja ustawy majace na celu pomagac zwyklym, potrzebujacym ludziom (w internecie znajdziesz mase przykladow). o tym ze komunisci, ktorzy do dzis zarabiaja pensyjki o ktorych nam sie tylko śni, pomimo, ze w przeszlosci robili wszystko by Polske zniszczyc i zaprzedac , mowie o wszelkich korupcjach - wystarczy telewizor właczyc. Mowie o tym, ze zdzieraja z nas coraz wieksze podatki, a pieniadze znikaja. Teraz bedziemy placic za drogi, bo nie stac nas na autostrady - chociaz wszystko co bylo mozliwe do podniesienia - zostalo juz w cenie podniesione.
Mowie o machlojkach miedzy politykami, ktorzy wszystko mierzą owymi pieniadzami, brak innych wartosci. mowie o tym, ze Polska juz dawno moglaby byc ze złota gdyby nas nie rozkradano. Wszelkie uklady i układziki , ktore maja miejsce na najwyzszych stanowsikach latwo zaobserwowac na codzien, chcociazby z mojego malego miasteczka, gdzie burmistrz nic nie robi oprocz kłaniania sie ludziom i zacieszania, zarabia mase forsy i ma pełno układow. nie pomaga tym potrzebujacym, boiska do gry musieli zrobić z koscielnych funduszy, ludzie ktorym dom splonal 4 lata temu mieszkaja w ruinie - a burmistrz stawia pomniki zmarlym niemcom w naszym miescie. trzymajac przy tym sztamke z innym dziadostwem. nie trzeba patrzec daleko, zeby zobaczyc co sie dzieje w naszym kraju.
I nie wyjezdzaj mi tu Tajniaku z jakas demagogia (pojecia rowniez nie musisz tlumaczy
) bo nie trzeba sie interesowac polityka, zeby to wiedziec.
Chyba, ze postrzegasz polskie realia polityczne optymistycznie, jesli tak to serdecznie Ci zazdroszcze,
bo ja niestety duzo dobrego tu nie zauwazam. Dla władzy liczą sie góry mamony, posiadanie coraz wiekszej władzy, a to co sie dzieje z ludzmi jest daleko w tyle.
To tyle tego co mam do powiedzenia w temacie wyborow, ktore dzis sie zakonczyly i rowniez ja sie wylaczam.
jesli brak dokladnych argumentow, to dostarczy Ci je prasa, telewizja i internet, ktore na bierząco
owe argumenty beda Ci odstarczac