idz, powiedz co podejrzewasz, niech obada krolika, tem. zmierzy, pozaglada w uszy w zeby. Zobaczysz czy w ogole wet bedzie wiedzial o czym mowisz. Jesli nie bedzie mial pojecia to przeciez nie musisz sie zgadzac na podawanie lekow, jesli faktycznie krolik jest w dobrym stanie. No z kroliczymi wetami jest problem, ale to nie jest tez tak ze ci ktorzych nie ma w spisie od razu robia krzywde.
gdyby jednak dzialo sie cos powaznego to staraj sie jechac do jakiegos znanego weta, bo wtedy nie ma czasu na losowanie.
A czy krolik ma jeszcze te objawy, przez ktore podejrzewales E.cuniculi? Jak sie czuje? Wcina sianko, ma apetyt, bryka? W jakim jest wieku?