Autor Wątek: ropień na oczku  (Przeczytany 15236 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: ropień na oczku
« Odpowiedź #40 dnia: Październik 16, 2010, 16:27:27 pm »
Fincia  :icon_3m_sie Przesylamy duzo zdrowka Pulpecikowi. Trzymajcie sie i nie dajcie temu chorobsku.
Nawet jak trzeba bedzie usunac oczko :( to to nie przeszkodzi kroliczce w szczesliwym zyciu.
Decyzja trudna. Moze warto skonsultowac z innym wetem?

Offline Fincia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Kobieta
Odp: ropień na oczku
« Odpowiedź #41 dnia: Październik 16, 2010, 21:20:11 pm »
już w wakacje probowałam się skontaktować z dr Krawczykiem ale mi się nie udało, poza tym Pulpecik źle znosi podnóże boję się że podróż do torunia jeszcze bardziej by ją zdenerwowała i zasmuciła, w poznaniu konsultowałam się z dwoma innymi lekarzami i każdy sugerował usunąć oczko jeszcze przed operacją...
zobaczę jak się sytuacja rozwinie, na razie nie ma oznak żeby ja to oczko bolało
moja królowa Pulpecik ;**********

Offline anula__95

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Kobieta
Odp: ropień na oczku
« Odpowiedź #42 dnia: Październik 20, 2010, 20:52:12 pm »
Oj.. Nie chciałabym się znaleść w twojej sytuacji..
Myślę, że dobrze wybierzesz.

Kiedyś coś słyszałam, że dobra opiekunka jest prawie jak matka czy coś takiego. I że cię instynkt poprowadzi :)
Trzymam kciuki i łapki :)

Pamiętaj, że królik i tak i tak będzie szczęśliwy ( zwłaszcza, że ma taką wspaniałą właścicielkę, która jest z nim i będzie nie zważając na to co się stanie )
Ann.^^

Offline Fincia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Kobieta
Odp: ropień na oczku
« Odpowiedź #43 dnia: Październik 21, 2010, 23:09:08 pm »
wciąż się zastanawiam i obserwuję......
dziękuję za słowa otuchy :przytul:
moja królowa Pulpecik ;**********

nuka

  • Gość
Odp: ropień na oczku
« Odpowiedź #44 dnia: Październik 21, 2010, 23:38:29 pm »
Ja wciąż sugeruję konsultacje u naprawdę świetnego fachowca. Chyba lepsza jest pewność co robić za cenę małego stresu związanego z podróżą niz stąpanie po omacku i liczenie na własne wyczucie.
Kciuki trzymam za oczko małej