Autor Wątek: ile po kastracji można połączyć króliczki????  (Przeczytany 72707 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #40 dnia: Grudzień 04, 2011, 20:34:45 pm »
Z gory przepraszam za post pod postem ale jestem na telefonie i mam bardzo uproszczona wersje forum. Dziekuje Madziu za wszystkie rady, oczywiscie wiem, ze dosiadanie to okazywanie dominacji. Swoja droga to kiedy bede mogla je wypuscic w pokoju czyli na terenie ktore obie swietnie znaja??

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #41 dnia: Grudzień 04, 2011, 22:11:23 pm »
Wg mnie możesz puścić je po pokoju- w końcu dziewczynki wiedzą, że to teren jednej, jak i drugiej. Obie go znają i obie mają na tym terenie swoje zapachy. Tym bardziej że siebie znają.

Możesz spróbować puścić je w pokoju. W razie czego pilnuj by się walki nie zaczęły. Ale skoro kochają się przez kraty- to nie wydaje mi się by walki były na znanym obu terenie, skoro na obcym nie było walk.

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #42 dnia: Grudzień 04, 2011, 22:21:56 pm »
Dobrze wiec puszcze je jutro jak wroce ze szkoly. Kiedys mimo ze przez kraty sie kochaly to poza kojcem sie atakowaly. Kojce chyba powinny byc zamkniete? Bo jak obie wleca do jednego kojca i zaczna sie gryzc to nie bede mogla ich rozdzielic.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #43 dnia: Grudzień 04, 2011, 22:29:10 pm »
No ale teraz są po sterylce to też inaczej będą na siebie reagowały. Jak będzie Ci wygodniej reagować w razie "W" to zamknij kojce. Potem jak zobaczysz że wszystko będzie dobrze, to możesz mieć je otwarte :)

Będzie dobrze wszystko :)

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #44 dnia: Grudzień 04, 2011, 23:04:35 pm »
Dziekuje Ci Madziu, jestes bardzo pomocna :-* Jutro opowiem czy ktoras przezyla :-D

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #45 dnia: Grudzień 04, 2011, 23:10:19 pm »
Nie dziękuj, nie ma za co :) Więc czekam na wieści jak poszło :)

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #46 dnia: Grudzień 05, 2011, 15:06:54 pm »
Laczenie w pokoju poszlo tragicznie... Nie moglam ich rozdzielic jak odciagalam jedna to dopadala druga... No i na odwrot, a w powietrzu bylo pelno siersci, teraz zaczely sie atakowac nawet przez kraty :-(

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #47 dnia: Grudzień 05, 2011, 16:04:24 pm »
O kurcze... nieciekawie. Dziwne, bo skoro się znają i nie atakowały się wcześniej, to dlaczego teraz? :/

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #48 dnia: Grudzień 05, 2011, 16:21:03 pm »
Nie wiem, one sa nienormalne, nie mam do nich sily juz... Nie wiem czy jest sens dalej probowac, niechjuz sobie beda odzdzielnie trudno. Moze lepiej jak kupie 2 samce wykastruje i kazda bedzie miala swojego...

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #49 dnia: Grudzień 05, 2011, 16:33:01 pm »
Nie wiem, one są nienormalne,
Są jak najbardziej normalne. Na forum jest dość sporo informacji, że idealna para jest parka mieszana, a najgorsza kombinacją jest właśnie posiadanie dwóch samic.

Sugerowałam, żeby na neutralnym terenie zaprzyjaźniać - raz nie mają tam wykształconego nawyku bronienia, a dwa sterylka nie daje efektów od razu, one dalej są pod wpływem hormonów. Poza tym, jak mają do siebie taki stosunek, to lepiej rób im krótkie serie (nawet 5 min.) pod ścisłą kontrolą - żadnej agresji wobec siebie nie toleruj, a po udanej sesji (nikt nikogo nie dopadł) nagradzaj. W ten sposób stworzysz schemat:  drugi królik+ przyjazne zachowanie = nagroda
Ja mam 8 letnią samicę i 4,5 miesięczną samiczkę - i dziś mogę powiedzieć, że je zaprzyjaźniłam (co prawda, nie wiem, jak będzie potem, ale na razie jest OK). Tylko, że one nie walczyły. Raczej nie umiały sobie okazać czułości w sposób preferowany. Najpierw mieszkały przez kraty prawie 2 miesiące i je sadzałam sobie na kolana, głaskałam obie i nagradzałam po. Potem wypuszczałam razem pod nadzorem - trochę się ganiały, starsza spychała mała z łóżka czy od miski. Następnie "wykopałam" obie do zagrody w kuchni. A od paru dni już mieszkają w jednej zagrodzie z powrotem w pokoju. Teraz już się wylizują, tulą i śpią razem. Ale z Issą, mama małej się nie dało zaprzyjaźnić - moja Miśka z nerwów nie jadła, atakowała wszystko, co się ruszało.
Ja uważam, że nic na siłę nie zrobisz. Spróbuj im pokazać, że to zaprzyjaźnianie i "ta druga" to korzystne wyjście. Powodzenia
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #50 dnia: Grudzień 05, 2011, 16:34:22 pm »
Po pierwsze za szybko je wpakowałas do pokoju, który każda uważa za swój teren - nic dziwnego, że były walki. Skoro poza pokojem nie było pełnej zgody, to w pokoju tym bardziej nie będzie - bo dla jednej druga to intruz i odwrotnie. Muszą się w pełni zaakceptować poza pokojem. Nawet u mnie było ciężko na początku po przeprowadzce z kuchni do wspólnego pokoju - mimo, że mam parkę, a w kuchni króle już się kochały (spały obok siebie, jadły, myły nawzajem itd). A więc - zdecydowanie za szybko.

Po drugie, masz dwie samice, one potrzebują więcej czasu, żeby do siebie dotrzeć.

Po trzecie, czemu tylko pół godziny? Jeśli nic się nie dzieje, to ja zostawiłabym na dłużej, nawet na cały dzień/całą noc. Ja rozdzielałam moje jak widziałam wyraźnie, że Milka ma już dość.

Po czwarte, z samcami wcale może nie być tak kolorowo ;) Przede wszystkim dlatego, że będą czul siebie nawzajem - a uwierz mi, one tego nienawidzą. Ja musiałam rozdzielić moje zaprzyjaźnione od roku króliki, bo Łatek poczuł Rudka, którego miałam na DT i wpadł w szał - lał Milkę ile wlezie, nie dopuszczał do jedzenia itd.


Po piąte i ostatnie - jakie kupię? :>



Eni, z tym nagradzaniem, przy ich stosunku do siebie, to nie wiem czy wyjdzie. U mnie nie wyszłoby na pewno, dlaczego? Otóż jedzenie to jest dodatkowy czynnik, o który króliki mogą prowadzić wojny. Za duża ekscytacja (a ekscytacja towarzyszy karmieniu) nie wpływa dobrze na stosunki (i tak dość chłodne) między królikami. Królice mogą być zazdrosne, złe, mogą zacząć się kłótnie.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 05, 2011, 16:38:54 pm wysłana przez Ciapusia »
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #51 dnia: Grudzień 05, 2011, 16:43:26 pm »
Eni, z tym nagradzaniem, przy ich stosunku do siebie, to nie wiem czy wyjdzie. U mnie nie wyszłoby na pewno, dlaczego? Otóż jedzenie to jest dodatkowy czynnik, o który króliki mogą prowadzić wojny.

A owszem, o jedzenie jest wojna. Ale nie chodzi mi o karmienie, a podanie smakołyka. Ja miałam ten komfort, że moja Miśka się słucha i można je było nagrodzić trzymając jedną na kolanach, a na wyciągnięcie dłoni mając drugą - rodzynki, aronia, malinki czy jabłuszko. I do zagródek dopiero jak zjadły - bez zostawiania ich razem przy jedzeniu.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #52 dnia: Grudzień 05, 2011, 16:48:38 pm »
Eech wiem, ze macie racje... Ale ja tak dlugo czekalam na ta sterylke i strasznie bym chciala zeby one juz sie kochaly ;-)Nie chodzilo mi o to ze sa nienormalne w sensie doslownym;-) tak samo ze kupie 2 krole, w zyciu bym zadnego zwierzaczka nie kupila, nie po to jestem DT. tylko w koncu nie wiem. Robic krotkie serie czy poki sa zgodne to maja byc razem? Cala noc nie da rady zebym siedziala z nimi w lazience ;-) Poki co poczekam az nie beda sie atakowac przezkojec i znowu zaczne akcje lazienka... Zobaczymy... A moze jednak zaczekam az te hormony opadna? Kurcze to moje pierwsze kroliczki...

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #53 dnia: Grudzień 05, 2011, 17:00:32 pm »
Eni, u mnie przy podawaniu smakolyków tez są wojny. Łatek jak juz slyszy, ze czyms szeleszczę, to wpada w amok, zaczyna gonic Milkę i ne reaguje na nic. Musze go zlapac, odizolowac, dac smakolyka jemu, Milce i dopiero je dopuścić do siebie - on przez jakis czas dalej bedzie ją gonil, z omykiem w górze, bo dalej bedzie podekscytowany. Po jakims czasie dopero sie uspokoi. Wiec ja bym tego nie próbowała jednak ;)


Shoti, co nagle to po diable ;) Trzeba być cierpliwym, bo można tylko pogorszyć sytuację. Na razie daj im odsapnąć, niech faktycznie znowu się zaakceptują. Hormony oczywiście się utrzymują jeszcze, możesz poczekać, ale one będą się utrzymywać jeszcze kawałek czasu.

Jak zaczniesz łączyć, zostaw na dłużej, jeśli nic złego się nie dzieje.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #54 dnia: Grudzień 06, 2011, 18:40:20 pm »
Salsa juz "znormalniala" ale Shila nadal jak ja wypuszczam probuje atakowac Salse przez kraty, co Salse denerwuje i odpowiada jej tym samym. Nie moge przez to puszczac Shili, mam nadzieje, ze niedlugo jej przejdzie. Postanowilam zrezygnowac z laczenia ich, niech sobie beda osobno, juz sie przyzwyczailam, a one nie czuja sie samotne zwlaszcza kiedy maja okres milosci przez kraty.

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #55 dnia: Grudzień 06, 2011, 20:06:34 pm »
Shoti, nie poddawaj się tak łatwo i wypuszczaj Shilę, przejdzie jej w końcu ;)

Jak się wszyscy uspokoicie (one hormony, a ty nerwy ;)) to spróbuj jeszcze raz :) Tylko pamiętaj - w łazience czy innym pomieszczeniu neutralnym muszą być aż do pełnego zaakceptowania. Wcześniej nie ma mowy o wpuszczaniu ich do pokoju. I długie sesje, jeśli nic się nie dzieje.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #56 dnia: Grudzień 06, 2011, 23:26:55 pm »
No pomyslimy ;-) Wypuszczam Shile, nie ma innej opcji - ona byla pierwsza. Poczekamy zobaczymy tylko wydaje mi sie ze to cale laczenie to dla nich ogromny stres. Salsa byla bardzo meczona przez bylych wlascicieli, raz widzialam jak ja uderzyli to wtedy zdecydowalam sie ja zabrac od nich, a podczas laczenia mimo, ze jest nieufna wobec ludzi to bardzo sie do mnie tuli i tyrka tym noseczkiem, wydaje misie ze ona bardzo boi sie Shili, a ona przez to ze byla pierwsza to jest o mnie zazdrosna... I sytuacja zatacza krag, Shila atakuje, Salsa oddaje, chwila przerwy, Salsa sie przymila, Shila zazdrosna itd... Beznadziejny przypadek?

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #57 dnia: Grudzień 07, 2011, 15:49:38 pm »
Mój Łatek był drugi, a jest zazdrosny o Milkę ;) Najlepiej podczas zaprzyjaźniania w ogóle nie ingeruj, nawet nie bądź blisko, bo to je nakręca. Dopiero, jak będzie się działo coś złego, wtedy je rozdziel i zacznij kiedy indziej.

Stres towarzyszy nie tylko zaprzyjaźnianiu, jakoś trzeba sobie z tym radzić ;)
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #58 dnia: Grudzień 07, 2011, 15:53:26 pm »
shoti- Dora była również druga a jest zazdrosna o wszystko ;) O uwagę, o siano, o rodzynka.... Najbardziej trzeba uważać przy jedzeniu, coby Zając nie dostała od niej po pysku. A ostatnio nawet zaczęła dominować bez powodu Zając... niezbadane są ścieżki króliczek.
Na twoim miejscu bym się nie poddawała- spróbowała łączyć je na neutralnym gruncie, bez króliczych zapachów i nie interweniowała, dopóki krew by się nie lała.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #59 dnia: Grudzień 18, 2011, 18:00:31 pm »
Wlasnie po dluzszej przerwie lacze dziewczyny :-) najpierw okropnie walczyly, teraz sie uspokoily i jakies 15 minut siedza prawie naprzeciw siebie patrza sie na siebiei szybko oddychaja, co teraz mam robic oprocz gadania do niech?
Edit
powiedziałam to w złą minutę bo znów zaczęły się gryźć. Oddzieliłam zaczekałam trochę i zamknęłam w kojcach :) Obejrzałam z grubsza dziewuchy i u Salsy znalazłam dwie rysy od pazurków, mam nadzieję, że w futrze żadna rana się nie schowała.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 18, 2011, 18:22:22 pm wysłana przez shoti1910 »