Basia była wysterylizowana w ubiegłą środę, Kuba nie jest kastratem i nie będzie, ma 8 lat i jest za słaby na taki zabieg.
No właśnie o tym mówiła wetka,
żeby do 7 dni poczekać i po 7 dniach spokojnie puszczać ich razem, żeby już zaczęły się tolerować i oswajać. Wetka wyjaśniła, że
po sterylizacji usunięta jest macica jajowód i jajniki więc nie ma fizycznej możliwości żeby samica mogła zajść w ciążę. No i to brzmi logicznie
Trzeba odczekać te 7 dni żeby sie zagoiło i króliczka wróciła do dobrej formy i tyle.
One i tak siebie tolerują, w końcu są rodzicami heh
Nieprzerwanie stosuję "widzenia" gdy Basia biega a Kuba w klatce i odwrotnie.
I teraz też widzę, że to się nie zmieniło.
Nawet Kuba miał widzenia z maluchami jak były jeszcze z nami, pod moim czujnym okiem heh.
Ale znowu bośniak pisze, że 6 tyg trzeba czekać
Każdy co innego i weź tu się nie zakręć