Autor Wątek: moja obsesja z włosami Bazylki  (Przeczytany 6568 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kasieek99

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 184
  • Płeć: Kobieta
moja obsesja z włosami Bazylki
« dnia: Czerwiec 09, 2010, 15:20:41 pm »
kochani mam do was takie pytanie. jezeli widzieliscie Bazylke, a jak nie to

http://foto1.m.onet.pl/_m/5097b7961b2d896610670c5391f61e5d,10,19,0.jpg

Bazylka ma duzo włosów. czesze ją kiedy tylko jest okazja, staram sie czesto. ale mimo wszystko wszystkiego nie wyczesze. a ona sie lize ciagle. w zwiazku z tym pojawiła sie u mnie obsesja, ze ona te włosy ciągle zjada i cos jej sie stanie. Utknął jej w jelitach i umrze. Prosze kogoś, kto ma doświadczenie z włochaczami, pocieszcie mnie, ze bedzie ok.
moze głupie to pytanie, ale meczy mnie od paru dni, wiec musialam napisac, a jak pisałam w powitaniu, doświadczenia mojego w opiece nad kicakami dopiero nabieram - dzieki waszemu forum zreszta - dlatego preferuje o wszystko pytac :)

dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam :)

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: moja obsesja z włosami Bazylki
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 09, 2010, 15:42:44 pm »
Profilaktycznie podawaj simie lniane, kiwi, ananasa- nie z puszki tylko całego kupionego i podawaj plasterki.
Kiwi jak i ananas posiadaja enzymy które rozpuszczaja ewentualne włosy w zołądku. Czesz codziennie. Możesz podciąć boki, głowę zostaw.

tutaj poczytasz więcej:
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/dlugowlose.html
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/bezoary.html
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/listaw.html
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/listao.html

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: moja obsesja z włosami Bazylki
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 09, 2010, 18:15:08 pm »
plaster ananasa na raz to zdecydowanie za dużo, mały kawałek wystarczy. siemię lniane polecam i jak najwięcej sianka i zieleniny - mój kudłacz potwierdza :lol
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline kasieek99

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 184
  • Płeć: Kobieta
Odp: moja obsesja z włosami Bazylki
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 09, 2010, 18:17:12 pm »
a siemie lniane jak podawac i ile ?

dzieki za rady :)

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: moja obsesja z włosami Bazylki
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 09, 2010, 18:19:49 pm »
Jadwinia ma rację. Chodziło o plasterek na tydzień tylko rozdzielony. Za szybko myślałam i nie pisałam :)

Siemię pożesz dać albo rozmoczone albo na sucho spróbować. Moje uszy jedzą na sucho. Wsypuję na oko, także trudno mi powiedzieć :) Garść albo dwie :)

Offline kasieek99

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 184
  • Płeć: Kobieta
Odp: moja obsesja z włosami Bazylki
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 09, 2010, 19:15:09 pm »
a ananas z puszki odpada prawda ?

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: moja obsesja z włosami Bazylki
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 09, 2010, 19:16:01 pm »
Odpada. Z puszki ma strasznie dużo cukry i innych ulepszaczy.

Musi być kupiony, cały, świeży tak jak ananas wygląda :) niepuszkowy :)

Offline miguelle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
Odp: moja obsesja z włosami Bazylki
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 09, 2010, 19:50:14 pm »
co do stosowania siemienia lnianego podpinam sie pod temat, bo mam pytanie - siemie jet roslina oleista, czy czeste podawanie go nie bedzie zbyt tuczace dla uszaka jesli ma on sklonnosci do tycia? moja kuzynka ma jakiegos wlochatego niby - baranka wiec stad pytanie ;)

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: moja obsesja z włosami Bazylki
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 09, 2010, 20:07:55 pm »
miguelle może być, a nawet jest :)

Offline miguelle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
Odp: moja obsesja z włosami Bazylki
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 09, 2010, 20:12:39 pm »
myszuś, mogla bys wiec pomoc mi okreslic pi - razy drzwi ile by tego podawac co by uszakowi nie poszlo w boczki? ;) z gory dzieki

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: moja obsesja z włosami Bazylki
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 09, 2010, 20:19:50 pm »
Ja daję profilaktycznie garść na tydzień, czasem na dwa :) W okresie linienia 2 garście :) Nie wiem ile to może być dkg :)

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: moja obsesja z włosami Bazylki
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 09, 2010, 20:22:32 pm »
i nie zostawiają ceko?  :icon_eek

ja wolę dawać codziennie, ale malutko...max pół łyżeczki od herbaty na łeb..
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline miguelle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
Odp: moja obsesja z włosami Bazylki
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 09, 2010, 20:34:17 pm »
tez sobie mysle, ze lepiej czesto ale malo. podobno sie szybciej tak "spala" :D

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: moja obsesja z włosami Bazylki
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 09, 2010, 21:32:14 pm »
Jadwinia- maja ceko, ale prawidłowo rano :) pozniej juz nic nie ma :)

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Odp: moja obsesja z włosami Bazylki
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 09, 2010, 21:33:44 pm »
moje dostają szczyptę (tyle ile chwycę w palce) dziennie... to pewnie wychodzi porównywalnie do tego co Jadwinia pisała :) suche ziarenka zjadają bąki :) Bisia początkowo marudziła ale teraz pięknie zjada... początkowo dosypywałam do warzyw i przyklejone trafiało do brzuszka :D

Offline herbata

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2462
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lupcio-22.05.2011 r. Filuś-10.07.2014 r. Nika-4.09.2014 r.
Odp: moja obsesja z włosami Bazylki
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 09, 2010, 23:17:13 pm »
ja tez podaje szczyptę raz na kilka dni bo niestety Lupcio siemię uwielbia ale kilka ziarenek i od razu kilka ceko jest
Lupcio - mój pontonik
Filuś - uszaty przyjaciel
Nika - pasiasty stwór 
                          

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: moja obsesja z włosami Bazylki
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 10, 2010, 00:36:54 am »
Jadwinia- maja ceko, ale prawidłowo rano :) pozniej juz nic nie ma :)

nie rozumiem :lol pytałam, czy po garści siemienia zjadają ceko, czy zostawiają... mi tam bez różnicy, czy produkują je o brzasku czy  w samo południe, czy od świtu do zmierzchu, bylebym tego nie oglądała :co_jest
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: moja obsesja z włosami Bazylki
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 10, 2010, 10:15:41 am »
Zjadaja normalnie całe ceko :)