Autor Wątek: Problemy z Króliczkiem  (Przeczytany 5331 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sedlak

  • Gość
Problemy z Króliczkiem
« dnia: Czerwiec 07, 2010, 13:10:55 pm »
Witam chciałbym wam przedstawić sytuacje mojego Króliczka i problemy jakie z nim mam i prosił bym o pomoc ponieważ jest to mój pierwszy uszata i nie chce popełnić żadnego błędu z zaprzyjaźnieniem się z Nim.

A więc zaczne od samego początku, ja i moja dziewczyna chcieliśmy króliczka i wysłaliśmy nawet podanie o adopcje w sprawie "Biszkopta" lecz spóźniliśmy się ponieważ znalazł on już swój domek. Nie przestaliśmy poszukiwać i rozglądaliśmy się dalej za jakimś uszatem którego moglibyśmy zaadoptować. Pewnego dnia byliśmy w sklepie zoologicznym rozejrzeć się za akcesoriami dla króliczka i zobaczyliśmy tam baranka miniaturkę który nie miał w tym sklepie najlepszych warunków a mianowicie:

- był trzymany w małej klatce gdzie praktycznie nie mógł się nawet rozciągnąć
- trociny czy siano czy jak to można było nazwać były bardzo wilgotne (możliwe ze sikał pod siebie i nie miał wymieniane)
- nie miał żadnego dostępu do wody (sprzedawca twierdził ze nie musi gdyż dostaje on pożywienie z zawartością soków i to mu w zupełności wystarczy)

Po rozmowie ze sprzedawca (bardzo miły i sympatyczny człowiek) okazało się ze króliczka dostali za darmo ponieważ został on wzięty z domu gdzie był źle traktowany ale nie znał on dokładnych szczegółów. Widząc to ja i moja dziewczyna podjęliśmy decyzje ze kupimy go i zapewnimy mu dom w którym będzie miał dobrze i będzie kochany. Wiec w taki sposób Uszat trafił do nas i daliśmy mu na imię Biszkopt ponieważ tak chciała moja dziewczyna ze względu na "Biszkopta" którego chcieliśmy adoptować.


W pierwszy dzień Biszkopt bał się nas i przez pierwsze parę godzin nie ruszył się nawet z miejsca. Postanowiliśmy poczekać aż się trochę przyzwyczai do nowego miejsca. Po paru godzinach zaczął kicać po całym pokoju lecz w dalszym ciągu się nas bał. Nagle przyszedł i szturchną mnie noskiem i pokazał że wysikał się i nabobkował na podłogę po czym zaraz uciekł w kąt wystraszony (podejrzewam ze w poprzednim domu był karany za to a może i nawet bity). Posprzątałem to i spokojnym cichym głosem powiedziałem mu ze nic się nie stało i pogłaskałem go. Po tym wydarzeniu Królik przestał się nas bać i zrobił się bardzo ciekawski, zaczął dawać się głaskać i chciał się bawić.

Po kilku następnych dniach Biszkopt całkowicie zadomowił się u nas i tu zaczęły pojawiać się problemy a mianowicie:

1) Biega po całym pokoju i buczy (wyczytałem na stronach które polecacie że buczenie jest ostrzeżeniem u królików) nie było by w tym nic złego gdyby nie fakt ze potrafi on podbiec do mnie lub mojej dziewczyny i ugryźć nas albo drapnąć łapkami. Z początku lekko szczypał ząbkami i myślałem ze jest to po prostu pokazanie z jego strony żeby przestać go głaskać lub że coś mu nie pasuje, lecz ostatnio ugryzł moja dziewczynę w rękę tak ze zrobił jej się porządny siniak z krwią pod skórą i było to zrobione specjalnie. Gdy podaje mu miskę z jedzeniem potrafi mnie drapnąć tak jak bym mu chciał ja zabrać (ale to bardzo rzadko się zdarza).

2) Sikał cały czas w jedno miejsce więc tam postanowiłem położyć mu kuwetę i raz załatwia się do niej a raz całkiem gdzie indziej, a czasem wyrzuca kuwetę z tego miejsca i załatwia się na podłogę.

3) Gwałci wszystkie większe misie.

Z tego co mi wiadomo Biszkopt ma 6 miesięcy. Nie choruje apetyt mu dopisuje (je bardzo dużo czasem nawet mnie to martwi ale przecież nie będę go głodził), nienawidzi gdy się go podnosi rzuca się wtedy i strasznie drapie wiec nawet nie mamy zamiaru brać go na ręce. W najbliższym czasie planuje wizytę u weterynarza.
Prosił bym o pomoc był bym bardzo wdzięczny za każdą dobrą rade w grę wogóle nie wchodzi zmuszanie go do czegokolwiek na silę bo ja i moja dziewczyna chcemy być jego przyjaciółmi a nie tyranami.

Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 07, 2010, 13:20:07 pm wysłana przez sedlak »

nuka

  • Gość
Odp: Problemy z Króliczkiem
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 07, 2010, 13:32:42 pm »
Kastracja powinna pomóc

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problemy z Króliczkiem
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 07, 2010, 13:37:36 pm »
"1) Biega po całym pokoju i buczy (wyczytałem na stronach które polecacie że buczenie jest ostrzeżeniem u królików) nie było by w tym nic złego gdyby nie fakt ze potrafi on podbiec do mnie lub mojej dziewczyny i ugryźć nas albo drapnąć łapkami. Z początku lekko szczypał ząbkami i myślałem ze jest to po prostu pokazanie z jego strony żeby przestać go głaskać lub że coś mu nie pasuje, lecz ostatnio ugryzł moja dziewczynę w rękę tak ze zrobił jej się porządny siniak z krwią pod skórą i było to zrobione specjalnie. Gdy podaje mu miskę z jedzeniem potrafi mnie drapnąć tak jak bym mu chciał ja zabrać (ale to bardzo rzadko się zdarza)."

Ile Biszkopt ma? Mozliwe, że wszedł w etap dorastania i będzie trzeba udać się na kastrację. Buczenie często oznacza pobudzenie seksualne, agresja to hormony, które zaczynaja sie odzywać. O kastracji pisze tutaj: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/kastracja.html
Królik po kastracji spotulnieje- możliwe, że agresja jest spowodowana poprzednim traktowaniem i własnie zabieg zahamuje jego zachowanie.

"2) Sikał cały czas w jedno miejsce więc tam postanowiłem położyć mu kuwetę i raz załatwia się do niej a raz całkiem gdzie indziej, a czasem wyrzuca kuwetę z tego miejsca i załatwia się na podłogę."

Humorki związane z dojrzewaniem :lol

"3) Gwałci wszystkie większe misie."

To juz jasne- obcięcie klejnotów musi sie odbyć. Inaczej królik nie zmieni zachowania. Plusem kastracji jest to, że nie zachoruje na raka jąder.
Kastracja kosztuje od 50zł do 100zł. Pamietaj, że wet MUSI znać się na królikach, bo niestety weci od psów czy kotów często nie sa wykwalifikowani.


Pozdrawiam serdecznie i witam na forum :)




Offline realia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1677
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problemy z Króliczkiem
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 07, 2010, 14:05:36 pm »
Polecaneych weterynarzy znajdziesz tu na forum :D
Kasiula86 - Dziękujemy z całego serca :*
Nasza Galeria: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6604.0 :)

Amantek, Diabliczko - Kocham Was i zawsze będę <3 <3


Offline MałaRosie

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 798
  • Płeć: Kobieta
  • Czytając. To. Głos. W. Mej. Głowie. Się. Zacina.
    • Królicze Gadżety
Odp: Problemy z Króliczkiem
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 07, 2010, 18:54:44 pm »
Tak jak pisała mysza, prawdopodobnie wszystko jest spowodowane dojrzewaniem, co (zresztą też zostało napisane :P ) powinna załatwić kastracja :) Obetniesz małemu klejnoty (to znaczy nie ty tylko weterynarz) i będzie ;)