Autor Wątek: Kubuś i Agatka/Tosia  (Przeczytany 4602 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kasia88

  • Gość
Kubuś i Agatka/Tosia
« dnia: Maj 30, 2010, 10:24:39 am »
Wczoraj do domu dotarla Agatka/Tosia (jeszcze nie wiem jak ja nazwac) o polowe wieksza od mojego kubusia i starsza o 3 miesiace nowa uszata kolezanka. na poczatku nawet nie bylo zel troche sie poszarpaly i rozchodzily kazde w swoj kat Agatkowatosia nawet podchodzila i malego lizala po pyszczku wiec myslalam ze sie udalo. niestety zaczepialski kubus chcial jeszcze sprubowac zgwalcic Agatkowatosie i ta sie tak wsciekla ze wyszarpala mu kawal skory ;( i tak ze 3 razy bo malutki ma trzy takie wielkie rany na prawym boku ...przerazony zaczal uciekac chowa sie gdzie popadnie w ogole nie chce do niej zejsc... wiec je rozdzielilam no bo przeciez calego go oberwie ze skory ;( ehhh...tego wlasnie sie obawialam ja niestety jak widze kube takiego przerazonego i poobdzieranego ze skory to nie mam sumienia wepchnac go do zagrody gdzie Agatkowatosia przebywa (tak mi poradzila pani ktora zajmuje sie zapoznawaniem krolikow)
postanowilam kupic zagrode podzielic nia pokoj na pol... no i kazde bedzie siedzialo w swojej polowie beda mialy do siebie dostep przez kraty... nie zagryza sie przynajmniej... a moze powoli zaczna przyzwyczajac do siebie??  placzek

Offline roxi7659

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2412
  • Płeć: Kobieta
  • króliki :)
Odp: Kubuś i Agatka/Tosia
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 30, 2010, 10:38:32 am »
 Czy króle są wykastrowane/wysterylizowane ?
Wydaje mi się że trochę za wcześnie zaczęłaś zaprzyjaźnianie . W końcu Agatka/Tosia jest u ciebie dopiero od wczoraj i nie zdążyła się jeszcze oswoić z nowym miejscem . Daj jej trochę czasu .
Nie wpychaj na pewno ich razem do zagrody . Jak już Agatka się trochę oswoi przygotuj neutralny teren - żadnemu z nich nieznany - porozstawiaj domki kartonowe , miseczki z piciem i jedzeniem . Wtedy zacznij zaprzyjaźnianie .
Powodzenia ;) 

kasia88

  • Gość
Odp: Kubuś i Agatka/Tosia
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 30, 2010, 11:16:06 am »
no wlasnie...obecnie jestem w anglii i tutaj maja troche inne podejscie... Agatkowatosia jest z adopcji i wszystko bylo zorganizowane tak ze pani wolontariuszka wziela wczoraj do siebie agatkowatosie ..my zawiezlismy Kube tam do nie tez i ona wepchnela je do jednej klatki i zapoznawala... jak zobaczyla ze sie nie gryza az tak to dale ja nam obydwa do domu... kazala zrobic mala zagrode na neutralnym gruncie i trzymac je tam razem... tak tez zrobilismy i bylo ok do momentu ataku Kuby jak juz wczesniej pisalam.... i teraz tak moj narzeczony wyjechal dzisiaj w nocy do polski a ja musze isc do pracy.. i na pewno nie zostawie ich tak samych ...Kubus obolaly wczoraj tylko raz nabobczyl  smutny_krolik siedzi smutny przerazony... wiec zdecydowalam sie zrobic po dwojemu...mi nie zalezy na blyskawicznym zaprzyjaznieniu za wszelka cene...
tak sa obydwa wykastrowane
problem moj jest taki ze neutralne grunty mi sie w domu pokonczyly :P

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: Kubuś i Agatka/Tosia
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 30, 2010, 11:43:34 am »
Ale można dokładnie wymyć królicze zapachy i znów będzie grunt neutralny.

kasia88

  • Gość
Odp: Kubuś i Agatka/Tosia
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 30, 2010, 11:53:51 am »
no to jak przyjde z pracy to zrobie porzadek na dole albo moze w laziece zdezynfekuje wyczyszcze i zobacze tam... ta kobieta ma do  mnie pretensje ze je rozdzielilam.. i nie trzymam razem w tej zagrodzie..
tez tak myslicie? upchnac je tam razem i czekac az kube obedrze calkiem ze skory?
nie wiem nie zapoznawalam nigdy krolikow ;( ale futro ze skora mi sie wala po podlodze a kubie mieso widac ...wiec taki widok mnie nie bawi

kasia88

  • Gość
Odp: Kubuś i Agatka/Tosia
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 30, 2010, 11:54:31 am »
ide do pracy i kupic zagrode...piszcie co mam robic prosze a ja ok 19 poczytam i bede dzialac

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: Kubuś i Agatka/Tosia
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 30, 2010, 12:02:26 pm »
Na pewno nie do jednej zagrody,tylko podział pokoju na pół i niech się przyjwyczajają do siebie przez kraty albo puszczanie na zmianę.Zachowanie Kuby jest normalne i Agatki również.Dziwne zwyczaje w tej UK.Zaprzyjaźnianie nie w zagrodzie,bo wtedy żaden królik nie może uciec lub się schować - w pokoju bez króliczych zapachów ew.w pokoju samca,domki z kartonu,jedzonko i dopiero wtedy.Najlepiej na świężym powietrzu,ale jak brak możliwości może być w domu,choć ja bym się zabrała do tego dopiero po 2 tyg.

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Odp: Kubuś i Agatka/Tosia
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 30, 2010, 12:02:41 pm »
rozdziel zagrodę na pół i włóż do osobnych połówek... zostaw je tak na razie... wymieniaj szmatki miedzy połówkami... niech na razie się czują ale nie mogą atakować gdyby coś się nie spodobało... zostaw tak z tydzień, może dłużej... niech biegają na zmianę po pokoju... a dopiero po paru dniach spróbuj na nowo... Kubuś w tym czasie trochę wydobrzeje i poznają swoje zapachy, przyzwyczają się do nich... może w międzyczasie zaczną się kontaktować przez kraty... dopiero potem neutralny teren...

kasia88

  • Gość
Odp: Kubuś i Agatka/Tosia
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 30, 2010, 20:52:09 pm »
no tak wlasnie ja chcialam zrobic podzielic pokoj na pol i kazdy w swojej polowie ewentualny kontakt przez kraty..tak zeby sie widzialy i czuly ...jak sie do siebie przyzwyczaja to dopiero  je puszcze razem bo tak to sie pozagryzaja...znaczy Agatka Kubusia bo maly nie ma z nia szans... maly do tej pory jest taki przerazony ze nie daje mi sie zlapac bo mysli ze go chce do niej wsadzic ;(
Dziekuje wszystkim :*:*:*:*:*

nuka

  • Gość
Odp: Kubuś i Agatka/Tosia
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 31, 2010, 08:45:08 am »
Kasia rzecz bardzo ważna, to samica ma zamieszkać u samca a nie odwrotnie, do tego czasu zamiany szmatek, kuwet, kontakt przez kraty - to sprawdzony sposób

kasia88

  • Gość
Odp: Kubuś i Agatka/Tosia
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 31, 2010, 10:18:57 am »
No jak narazie jak maly moj podchodzi do niej to ta ma taka nienawisc w oczach ze normalnie szok. puszczam je na zmiane i jak Agatka jest w klatce to maly lata i wszystko brudkuje kazdy szczebelej jej klatki nawet:P a ona tylko lezy i go obserwuje ale widac ze ja to denerwuje... tak sobie mysli ja ci pokaze jak mnie wypuszcza.. o rany ale mi sie trafilo no nic teraz tylko musze miec nadzieje ze moooze kiedys sie uda :)ale na pewno nie bede tego robila angielskimi metodami
a co dokladnie masz na mysli ze to samica musi sie wprowadzic do samca NUKA?

nuka

  • Gość
Odp: Kubuś i Agatka/Tosia
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 31, 2010, 11:55:40 am »
Samice są bardziej terytorialne od samców, bronia swego do krwi. Na terenie samca pokornieją.
Tak jest nie tylko u królików, to dlatego właśnie to samice dowozi sie do samców a nie odwrotnie.
Agatka charakterna dziewczynka, przewiduję burzliwe zaprzyjaźnianie ale sie uda :przytul

kasia88

  • Gość
Odp: Kubuś i Agatka/Tosia
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 01, 2010, 10:46:07 am »
no moze sie uda od wczoraj znowu tak jakby rozejm :icon_smile... kuba lata do niej, juz widocznie zapomnial o swoich dziurach w lapkach szyi i boczku wacha jej pyszczek a ta go NIE gryzie i nie patrzy na niego z taka nienawiscia :brawo: . na razie Agatka siedzi w klatce a kuba obok..jestem w trakcie budowania zagrody takiej porzadnej dzisiaj skoncze ja jak wroce z pracy  :knuje i posiedza sobie razem troche w tej zagrodzie a pozniej zobaczymy.
Tylko ze juz widze ze znowu bedzie to samo bo moj Kubus taki podekscytowany jest ze szok pewnie mu kosmate mysli chodza po glowie i znowu zakonczy sie to wojna :zonka:
 :crazy:

kasia88

  • Gość
Odp: Kubuś i Agatka/Tosia
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 06, 2010, 20:23:38 pm »
moje dwa futerka siedza juz 5 dni razem w zagrodzie(podzielonej na 2) i myslalam ze powoli powoli sie do siebie przyzwyczajaja... a dzisiaj Agatka podlaciala do Kubusia i 2 razy go dziabnela w pyszczek przez szczebelki no co za... wredota... ehh... marnie widze ta przyjazn :(

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Kubuś i Agatka/Tosia
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 07, 2010, 07:52:19 am »
kasia88, nie poddawaj się jeszcze. Może spróbuj zaprzyjaźnianie gdzieś poza domem, w neutralnym miejscu.

kasia88

  • Gość
Odp: Kubuś i Agatka/Tosia
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 07, 2010, 10:25:22 am »
musze kupic nowy transporterek (bo stary SIE poniszczyl) i moze wezme je na spacer...w ogole dzisiaj sie zastanawialam dlaczego nikt nie wymyslil kagancow dla krolikow:P