Zapalenie pecherza? grzybica? zwykla zmiana wlosa?

[tusiatko_1987]

Jak pisalam w innym watku mielismy - a moze i mamy - problem bo peppar czesto spi w kuwecie gdzie wczesniej sikal. siersc sie kotluni - uzywalam zgrzebla
tego typu
http://www.jkanimals.pl/sklep/galerie/p/plastikowe-zgrzeblo-twar_655.jpg

Dzisiaj tez chcialam wyczesac i widze ze na nodze tylnej kolo pupy jest kawalek rozowej skory z lupiezem bez wlosow prawdopodobnie odparzone...

1) co robic? jakas masc? moi rodzice z pl przyjezdzaja za ponad tydzien i mi.in. lakcid zamowilam to jak jakas masc to mowcie jaka to kupia

2) czym czesac jesli nie zgrzeblem?

[hubert33]

tutaj było coś ewentualnie o odparzeniach

http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5719,0

a tutaj coś ewentualnie o łupieżu:
http://www.krliki.fora.pl/pomoc-weta,1/lupiez,47.html
i tu
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=1071,0

myślę, że najlepiej specjalista określi co to jest i jak należy postępować, u mnie np. Kuba ma niewielkie odleżyny na tylnych łapkach, ale to już z wiek starszy, mało ma ruchu itd. i dostaliśmy maść FLUCINAR N http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=892 . Proponuję jednak zanim zacznie sie stosować jakiekolwiek maści porozmawiać z wete.

A trillac po co? kłopoty z żołądkiem?

napisz może zapytanie/emaila do specjalisty, np. w OGONKU dają taką możliwość kontaktu: http://www.ogonek.waw.pl/zadaj_pytanie.html albo tutaj masz emaile do poszczególnych specjalistów http://www.ogonek.waw.pl/lekarze.html , polecam dr Wojtyś-Gajdę.

[tusiatko_1987]

Dziekuje zaraz zerkne!

Lakcidu nie ma u nas w ogole w Szwecji wiec przy okazji jak rodzice przyjezdzaja akurat do nas to przywoza mi zebym miala na wszelki wypadek.

Kasiego polecila maka ziemniaczana - sprobujemy na razie z tym i nie bede zgrzebla juz uzywac tylko jakis mniejszy grzebien kupie

dr. milena wojtys-gajda to moja dobra stara bliska znajoma

[kasiagio]

 Tusiątko , próbuj wyczesywać go rzadziej  i miękką szczotką , możliwe że te placki to po prostu  wyrwana sierść przez zgrzebło    a no i oczywiście niech nie leży w osiuranej kuwecie , bo to tylko pogorszy sprawę  

[hubert33]

dr. milena wojtys-gajda to moja dobra stara bliska znajoma

no to tym bardziej powinnaś sie zwrócić do niej! nie rozumiem w czym problem.
z agrzebło faktycznie za ostre!
kup w sklepie kosmetycznym szczotkę ze sztucznym włosiem do czesania, taką średnio twardą.

[tusiatko_1987]

Ale jak taka szczotka ma zabrac wlosy?

Tusiątko , próbuj wyczesywać go rzadziej  i miękką szczotką , możliwe że te placki to po prostu  wyrwana sierść przez zgrzebło    a no i oczywiście niech nie leży w osiuranej kuwecie , bo to tylko pogorszy sprawę  

Musze widac dwa razy dziennie wymieniac w kuwecie

[tusiatko_1987]

Mam zdjecia bo dr Milena poprosila, ciezko sie robi jak krolik ma rozowa skore i sie odbija od lampy ale dobrze ze moge sterowac lampa - jak mocno ma swiecic

Jedna noga



I druga

[Tocha]

Ja mam do czesania zgrzeblo, ale z kuleczkami na koncach tych drucikow. Raczej ciezko jest wyrwac wlosy zgrzeblem, chyba, ze sie szarpie na sile. A zgrzeblem sie przeciez delikatnie przeczesuje, bo mozna zranic cialo.
Czy te wylysienia sa w miejscach, w ktorych mozna byloby podejrzewac, ze sie futerko wytarlo? Widac, ze wloski odrastaja, wiec moze to sa zwyczajnie slady po linieniu?

Jesli jest lupiez to zapytaj o jakis szamponik, ja mialam Micetal. Dobrze dzialal. Typowo na grzybice (lupiez czesto towarzyszy grzybicy) jest np. Imaverol. Zamawialam go kiedys przez internet.

[tusiatko_1987]

Ja mam do czesania zgrzeblo, ale z kuleczkami na koncach tych drucikow. Raczej ciezko jest wyrwac wlosy zgrzeblem, chyba, ze sie szarpie na sile. A zgrzeblem sie przeciez delikatnie przeczesuje, bo mozna zranic cialo.
Czy te wylysienia sa w miejscach, w ktorych mozna byloby podejrzewac, ze sie futerko wytarlo? Widac, ze wloski odrastaja, wiec moze to sa zwyczajnie slady po linieniu?

Jesli jest lupiez to zapytaj o jakis szamponik, ja mialam Micetal. Dobrze dzialal. Typowo na grzybice (lupiez czesto towarzyszy grzybicy) jest np. Imaverol. Zamawialam go kiedys przez internet.

Mysle ze to wina odparzenia - bo on spi w kuwecie zaraz jak nasika.. wymieniam zwirek w kuwecie codziennie.

zgrzeblo swietnie koltuny zabiera ale dzis czesalam grzebieniem

Zaraz zerkne co jet na stronie szpitala dla zwierzat w jakims miescie bo tam kupowalam paste na biegunke dla krolika

[realia]

Dla królików mam szczotkę zmiękkim włosem, ale tą szczotką to mogę sobie poczesać maskotki...
Mam więc grzebyczek
Zdaje egzamin. U nas włoski a'la "Le kłak" ma tylko Niluś, raz miał kołtunik koło ogonka, to z apomocą grzebyczka i nżyczek pozbyłam się go.

Tusiątko - to może być grzybek. Podobne plamki łyse miała Iskierka, tez towarzyszył temu "biały łupież". Zwalczyliśmy go FUNGIDERM w sprayu. Jest bardzo wygodny w użyciu.

[tusiatko_1987]

FUNGIDERM jest bez recepty?

ja mieszkam w szwecji ale za tydzien rodzice przyjezdzaja i moga mi cos przywiezc

[Tocha]

Moze wet sprzedalby rodzicom ten Fungiderm? Opisaliby dolegliwosc i juz. Ja tak kupilam u wetki wlasnie Imaverol. Bo nie mialam juz serca ciagac Tosia po lekarzach. A potem sprawdzil sie u Tosi. Tylko, ze sprawdzalam teraz cene imaverolu ok 20£ za butelke. Wystarcza na b. dlugo, bo to jest do rozcienczania. Ale w tym wypadku to chyba nie oplaca sie tego kupowac dla jednego krolasa.

A czy skora jest w tych miejscach zaczerwieniona, wyglada inaczej? Moze faktycznie nie ma co panikowac? Jest tam lupiez?

[realia]

Nie wiem, czy jest na receptę, mi zostało go 1/4 w buteleczce.
Mogę TWoim rodzicom go przesłać.

[bunny_wrrr]

owca (niby) ma odlezyne na jednej lapce ale u niej wyglada to bardziej 'krwawo' jest zaczerwionione jak po przetarciu czy cos - miala nawet strupek ktory sie jej otworzyl od tupania i leciala krew
i bolalo - owca wyraznie starala sie unikac stawania na tej lapce a nawet chybotala sie przy siedzeniu
generalnie na pierwszej wizycie nie dostalismy zadnej masci ranka zostala tylko przemyta
po dopytaniu polecono nam masc ozonella - jest na odlezyny bez recepty ale to duze opakowanie i duzo kosztuje
w kazdym razie u nas wyglada to troche inaczej

[tusiatko_1987]

Wlasnie nie jest jakos zaczerwienione. Wyglada normalnie tylko ze bez wlosow. dostalam odpowiedz od dr mileny wojtys-gajda

Z tego co widzę królik niewykastrowany, i obsikuje sobie kuper. Może to zapalenie pęcherza lub kamica moczowa? Zmiany na nogach wyglądają raczej na wylizane niż odparzone więc podejrzewam, że coś zwierzowi przeszkadza głębiej... Może jeszcze jedna fota z dalszej perspektywy, żeby było widać i cały kuper?
Na teraz myślę, że smarowanie nóg nic nie zmieni. Badanie moczu byłoby za to idealne.

Pozdrawiam

lek. wet. Milena Wojtyś-Gajda
..........................................
Przychodnia weterynaryjna OGONEK
ul. Klemensiewicza 7
01-318 Warszawa
www.ogonek.waw.pl
tel./fax 0-22 664 66 88

[Tocha]

o kurcze, czyli zapowiada sie na cos wewnetrznego? Czyli znaczy, ze cos mu doskwiera w srodku, ze tak powiem i Peppar lize sobie miejsca, bo go na przyklad boli?
Oby to nie bylo nic powaznego.

[tusiatko_1987]

o kurcze, czyli zapowiada sie na cos wewnetrznego? Czyli znaczy, ze cos mu doskwiera w srodku, ze tak powiem i Peppar lize sobie miejsca, bo go na przyklad boli?
Oby to nie bylo nic powaznego.

na to wyglada ale z drugiej strony nie ma jakis dziwnych rzeczy, biega skacze je. jutro zadzownie sie spytac o probke moczu ale spodziewam sie ze wiele razy cena nowego krolika bo tu sie nie leczy uszatkow za drogo.. taniej n owego jest kupic

[Tocha]

No, ale dowiedziec sie musisz... Inaczej nic nie zrobisz sama 
Kurcze, ciekawe skad sobie takie ceny wytrzasneli 
Ja z poczatku myslalm, ze w UK bedzie drogo. Ale porownujac do zarobkow wychodzi na to samo co w Polsce (przeliczajac jest drozej oczywiscie).

[tusiatko_1987]

No, ale dowiedziec sie musisz... Inaczej nic nie zrobisz sama  
Kurcze, ciekawe skad sobie takie ceny wytrzasneli  
Ja z poczatku myslalm, ze w UK bedzie drogo. Ale porownujac do zarobkow wychodzi na to samo co w Polsce (przeliczajac jest drozej oczywiscie).

No tutaj ceny sa okropne... niby zarobki wieksze niz w pl ale to trzeba miec dobra prace a my w ogole zadnej nie mamy...

nowy krolik 250 kr, badanie spodziewam sie ok 1000 kr... nowy krolik 100 zl badanie 400 zl..

[Tocha]

To tutaj w UK nowy krolik ze sklepu (nie z hodowli) kosztuje ok 20£, tyle co jedno szczepienie.
Tusiatko a ja tak z ciekawosci zapytam ile koron kosztuje u was np. litrowe mleko w kartonie i ile wynosi taka nizsza pensja (przykladowo) robotnika. Tak sie chcialam zorientowac jak to wyglada

Jak juz sie dowiesz co z tym badaniem to napisz. A moze mozna ten mocz wyslac do Polski? Do Szczecina czy gdzies? Moze taniej by wyszlo?

[tusiatko_1987]

To tutaj w UK nowy krolik ze sklepu (nie z hodowli) kosztuje ok 20£, tyle co jedno szczepienie.
Tusiatko a ja tak z ciekawosci zapytam ile koron kosztuje u was np. litrowe mleko w kartonie i ile wynosi taka nizsza pensja (przykladowo) robotnika. Tak sie chcialam zorientowac jak to wyglada

Jak juz sie dowiesz co z tym badaniem to napisz. A moze mozna ten mocz wyslac do Polski? Do Szczecina czy gdzies? Moze taniej by wyszlo?

pol litra kosztuje ok 8 kr czyli ok 3 zl

pensja robotnika... hm nie mam pojecia ale za sprzatanie w tygodniu - 4-5 dni ale np max 5h w ciagu dnia - mielismy ok 11 tys czyli ok 5 tys zl. sa ludzie co i 40 tys kr na miesiac zarabiaja

Wiesz co nie wiem czy takie cos w ogole sie robi, ktos by tu musial z wetow zrobic. ale jutro podzwonie i sie dowiem.

no to tez niezle cena krolika jak szczepienie

[tusiatko_1987]

Na razie zadalam pytanie o badanie moczu ile kosztuje - na 3 roznych szwedzkich forach kroliczych

[tusiatko_1987]

dobrze sie spodziewalam kosztow...

Lundabygdens Djursjukhus
650+540

Landskrona Smådjursklinik AB
350+450

Djursjukhuset Malmö
525+250

[Tocha]

No to nieciekawie. Ale skoro jest koniczne...

[tusiatko_1987]

No to nieciekawie. Ale skoro jest koniczne...

No jeszcze mam opcje niedaleko nas ale wet to sie na koniach zna glownie.. mowi ze za 300 zbada krolik ale co zrobi tego nie wiem..

[Tocha]

Wiesz, nich go obejrzy na zywo moze.
A czy Peppar faktycznie sobie dupsko osikuje? Tzn. ma mokre futerko w okolicach odbytu? Tzn. stale ma mokro czy tylko na tej fotce lekarka dojrzala?

[tusiatko_1987]

Wiesz, nich go obejrzy na zywo moze.
A czy Peppar faktycznie sobie dupsko osikuje? Tzn. ma mokre futerko w okolicach odbytu? Tzn. stale ma mokro czy tylko na tej fotce lekarka dojrzala?

On w sumie nie ma mokro tylko koltuny sie robia i potem te dwa lyse miejsca.

Najtaniej ma ten od koni i tak psy musze niedlugo szczepic to moze cala banda sie wybierze do wet

[Tocha]

Hmmm, to moze napisz jeszcze raz do wetki, jaka masz sytuacje i ze on sie nie posikuje? Bo jezeli nie popuszcza to to badanie moczu co by dalo? Czy chodzi o wyeliminowanie dolegliwosci pecherzowych z racji tego, ze w tamtych okolicach wylizuje futro (co moze byc oznaka bolu)?

[tusiatko_1987]

Hmmm, to moze napisz jeszcze raz do wetki, jaka masz sytuacje i ze on sie nie posikuje? Bo jezeli nie popuszcza to to badanie moczu co by dalo? Czy chodzi o wyeliminowanie dolegliwosci pecherzowych z racji tego, ze w tamtych okolicach wylizuje futro (co moze byc oznaka bolu)?

Tak jak pisala
"Z tego co widzę królik niewykastrowany, i obsikuje sobie kuper. Może to zapalenie pęcherza lub kamica moczowa? Zmiany na nogach wyglądają raczej na wylizane niż odparzone więc podejrzewam, że coś zwierzowi przeszkadza głębiej... Może jeszcze jedna fota z dalszej perspektywy, żeby było widać i cały kuper?
Na teraz myślę, że smarowanie nóg nic nie zmieni. Badanie moczu byłoby za to idealne."

Zdjecia jeszcze nie zrobilam ale dzis albo jutro zrobie i wysle jej plus opis ze nie ma mokrego ciagle tylko koltuny

[Tocha]

A moze sprobuj powycinac na grzebieniu te koltunki i jeszcze zanim pojdziesz do weta poobseruj czy futro odrasta w tych miejscach.
Hmm, badanie dobrze by bylo zrobic zeby chocby wykluczyc cos powazniejszego. Moze u weta na miejscu dowiesz sie dokladnie. Czemu te ceny sa z plusami? Tzn. czemu to taka rozbita kwota?

[tusiatko_1987]

A moze sprobuj powycinac na grzebieniu te koltunki i jeszcze zanim pojdziesz do weta poobseruj czy futro odrasta w tych miejscach.
Hmm, badanie dobrze by bylo zrobic zeby chocby wykluczyc cos powazniejszego. Moze u weta na miejscu dowiesz sie dokladnie. Czemu te ceny sa z plusami? Tzn. czemu to taka rozbita kwota?

Z tego co widzialam na drugi dzien to tam gdzie bylo lyse zaczyna pojawiac sie meszek czyli odrasta

to co jest przed + to cena za przyjscie to co za + to cena za samo badanie

Myslalam wlasnie dzis go zlapac, podmyc - zeby zmiekczyc i rozczesac albo wyciac

[Tocha]

I jeszcze poobserwuj go czy on sie aby sam 'podmywa'. Bo moja Tosia (z tym, ze u niej to bylo spowodowane glownie otyloscia) nie byla w ogole zainteresowana pielegnacja miejsc intymnych. Wszystkie zabiegi robilam ja. Nawet jak juz schudla, to wcale tam nie zagladala.

[tusiatko_1987]

I jeszcze poobserwuj go czy on sie aby sam 'podmywa'. Bo moja Tosia (z tym, ze u niej to bylo spowodowane glownie otyloscia) nie byla w ogole zainteresowana pielegnacja miejsc intymnych. Wszystkie zabiegi robilam ja. Nawet jak juz schudla, to wcale tam nie zagladala.

Tyle robi to widze, stara sobie wyrwac sam koltuny i pelna higiena. sika w kuwecie - bobki czasami ale rzadko po za kuweta. nic przyjdzie kasa to sie zamowi wizyte dla calej 3

[tusiatko_1987]

wyczesalam troche koltunow dzis  - najpierw woda zamoczylam. no i wewnetrzna strone ud tez ma lyse miejsca.

Niech tylko kasa przyjdzie to najpierw podjedziemy do tego najblizej nas i zobaczymy co on wymodzi

EDYCJA: mamy jeszcze jednego weterynarza u nas w zoologicznym co czwartek, dzownilam wlasnie do niej i mam zadzownic jutro zeby dokladnie sie umowic na jakis czas w czwartek. Mowi ze badanie plus mocz plus jakies ew lekarstwa to ok 200-300 kr mam liczyc. Tak wiec dzownie jutro i zamawiam wizyte - i zobaczymy co dalej.

[n-monika]

Nie jestem lekarzem, ale mi to wygląda na grzybice. My zawsze do Wincenta stosowaliśmy pigment castelani i zawsze działało. W polsce kupuje sie go bez recepty i kosztuje ok 11 zł. Z grzybicy też pojawiają sie strupki a w ostateczności łysienie. kołtuny najlepiej jest rozcinac takim zgrzeblem jak mamy zdjecie na miniaturce  w temacie o królikach długowłosych. To najlepszy i najbardziej komfortowy sposób dla królika.

[aga.s]

Tusiatko, jak bedziesz juz po wizycie u wet to daj znac jakie to leki i wtedy jak chcesz tozapytam o cene ewentualnie u naszego weta i jak bedzie taniej to ci wykupie i wysle. Ze Szczecina jest ''dosc blisko'' wiec i moze bedzie troszke taniej. Aga

[tusiatko_1987]

Nie jestem lekarzem, ale mi to wygląda na grzybice. My zawsze do Wincenta stosowaliśmy pigment castelani i zawsze działało. W polsce kupuje sie go bez recepty i kosztuje ok 11 zł. Z grzybicy też pojawiają sie strupki a w ostateczności łysienie. kołtuny najlepiej jest rozcinac takim zgrzeblem jak mamy zdjecie na miniaturce  w temacie o królikach długowłosych. To najlepszy i najbardziej komfortowy sposób dla królika.

Jutro wizyta u weta to zobaczymy co powie, mam strzykawke i pojemnik na mocz to jutro bede probowac zebrac przed wizyta.

Ale mozliwe ze grzybica - zobaczymy co ta wet powie. Wolalabym juz chyba grzybice (ale skad?) niz cos z ukladem moczowym

Tusiatko, jak bedziesz juz po wizycie u wet to daj znac jakie to leki i wtedy jak chcesz tozapytam o cene ewentualnie u naszego weta i jak bedzie taniej to ci wykupie i wysle. Ze Szczecina jest ''dosc blisko'' wiec i moze bedzie troszke taniej. Aga

Oj dziekuje z gory 

[mysza]

tusiatko nawet pieski mogly ze soba przynieść zarodniki grzybicy nieswiadomie rzecz jasna

[tusiatko_1987]

Nowe zdjecia z dzis, nie sa idealne bo ciezko sie foci ale..











Tak jak pisalam na szwedzkim forum pisza ze czasami wlasnie takie lyse placki od linienia.. ale zeby az tak? jutro o 16:15 wizyta u weterynarza, wczesniej sprobuje mocz zebrac do badania

[MAS]

Grzybica to raczej nie jest raczej lekkie odparzenie po obsiuraniu.Może chłopak lubi leżakować w toalecie?A czy napina się przy siusianiu?Albo posikuje partiami?

[tusiatko_1987]

Grzybica to raczej nie jest raczej lekkie odparzenie po obsiuraniu.Może chłopak lubi leżakować w toalecie?A czy napina się przy siusianiu?Albo posikuje partiami?

Wlasnie nic takiego, sika dwa trzy razy dziennie ale normalnie, napinac tez sie nie napina.

[tusiatko_1987]

Dzięki. zdjęcia potwierdzają moje przypuszczenia. Zwierzakowi na 99% wyjdzie zapalenie pęcherza albo przynajmniej duża ilość kryształów i mineralizacji w moczu. Koniecznie weź mocz do badania! Domowe sposoby na łysienie przy zap. pęcherza to tylko bardzo dokładne mycie i suszenie zwierzaka, żeby nie zalęgły się w tym wszystkim muchy i żeby nie robiły się odparzenia. Możesz po prostu ogolić króla. Ale poczekałabym do wizyty z wszystkimi ruchami tylko ten mocz. Fajnie byłoby zrobić jeszcze krew i usg ukł. moczowego. No ale to pewnie dla Was nieosiągalne... Pewnie bez antybiotyku i kilku kroplówek się nie obejdzie...

lek. wet. Milena Wojtyś-Gajda
..........................................
Przychodnia weterynaryjna OGONEK
ul. Klemensiewicza 7
01-318 Warszawa
www.ogonek.waw.pl
tel./fax 0-22 664 66 88

[sylwiaG]

Oj brzydko to wygląda,susek tez mial zapalenie pęcherza,ale miała tylko ogonek mokry i troszkę tyłeczek. badanie moczu konieczne.. tyle , ze ktoś pisał ze do pojemnika. Nie trzeba, wystarczy zdezynfekowac powierzchnię np wódką,spirytusem, pobrać do strzykawki i włala. Mocz musi dotrzec do weta do ok 4 godzin.

[tusiatko_1987]

Oj brzydko to wygląda,susek tez mial zapalenie pęcherza,ale miała tylko ogonek mokry i troszkę tyłeczek. badanie moczu konieczne.. tyle , ze ktoś pisał ze do pojemnika. Nie trzeba, wystarczy zdezynfekowac powierzchnię np wódką,spirytusem, pobrać do strzykawki i włala. Mocz musi dotrzec do weta do ok 4 godzin.

Hmm nie mam w domu ani wodki ani sirytusu, mam tylko kwasek cytrynowy?

4h kurcze a to sie liczy ze musi 4h przez wizyta u weta nasikac czy mzoe np rano nasikac ale zbiore na chwile przed wyjazdem do weta?

[mysza]

Od nasiusiania, 4 godziny może być w butelce i musi do weta trafić w tym czasie

[tusiatko_1987]

Od nasiusiania, 4 godziny może być w butelce i musi do weta trafić w tym czasie

kurcze to nie wiem czy od 12 do 16 peppar akurat bedzie chcial nasikac i co wtedy?

[mysza]

Hmm... mozna mu podac cos moczopędnego rano
np. pietruszkę czy czarnuszkę siewną.

Tutaj sa inne: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/listaz.html

Może dziewczyny wiedzą więcej?

[tusiatko_1987]

Hmm... mozna mu podac cos moczopędnego rano
np. pietruszkę czy czarnuszkę siewną.

Tutaj sa inne: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/listaz.html

Może dziewczyny wiedzą więcej?

pietruszke mam w domu tylko suszona ale moze w pobliskim sklepie beda miec swieza od samego rana. najwyzej podjedziemy do weta bez probki moczu i moze jej sie uda zdobyc - o ile nie  nasika w transporterze. na razie nie zabieram zwirku niech do jutra rana ma

[tusiatko_1987]

ja tylko nie rozumiem skad by os mialo sie wziasc, dostaje cc i dostaje oxbow podobno najlepsze a jednak albo zapalenie pecherza albo kamienica... i powiedzcie skad.. ludzie karmia czy popadnie i kroliki zyja a ja kupuje najdrozsze i podobno najlepsze z granulatow i

[mysza]

tusiatko to sie może zdarzyc- przeciągi, wirus, bakteryjki. Wszystko jest mozliwe

Ale będzie dobrze : ! Jutro pisz co i jak i nie martw juz się głowa i uszy do góry!

[tusiatko_1987]

tusiatko to sie może zdarzyc- przeciągi, wirus, bakteryjki. Wszystko jest mozliwe

Ale będzie dobrze : ! Jutro pisz co i jak i nie martw juz się głowa i uszy do góry!

Mam tylko nadzieje ze nie zbankrutuje... wiadomo ukochany krolik ale te ceny tutaj tez sa takie z kosmosu

[herbata]

no nie martw się faktycznie zielona pietruszka najlepsza na siuśki - Lupek też miał coś z pęcherzem i też o niego dbam a skąd się to przyplątało to tez nie wiem - ważne, że to nie były nerki tylko pęcherz - będzie dobrze :

[tusiatko_1987]

no nie martw się faktycznie zielona pietruszka najlepsza na siuśki - Lupek też miał coś z pęcherzem i też o niego dbam a skąd się to przyplątało to tez nie wiem - ważne, że to nie były nerki tylko pęcherz - będzie dobrze :

Dziekuje Tobie i wszystkim innym co chca pomoc albo nas wspieraja!! pojde jutro po pietruszke wymyje kuwtte znow kolo 12-13 i bedziemy czekac

oby cos mniej owaznego

[mysza]

Czekam na wieści w takim razie mam nadzieje, że siknie! I bedzie po kolana w domu

[MAS]

W razie czego wet może pobrać prosto z pęcherza.

[tusiatko_1987]

Witam,
to futerko wygląda tak jakby było wcześniej mokre. Prawdopodobnie było pobrudzone moczem (sądząc po kolorze). Najlepiej oceni to lekarz, który będzie je dotykał (futerko pod wpływem długotrwałego kontaktu z moczem zmienia swoja strukturę).

Mocz działa drażniąco na skórę - włos będzie wypadał. Lekarz na pewno zbada króliczka i oceni jaka jest przyczyna wielomoczu. Leczenie zależne jest od przyczyny. Na początek badanie moczu jest bardzo wskazane (aby ocenić czy nie mia w nim kryształków, białka, wałeczków pochodzenia nerkowego itd).

Po zbadaniu przez lekarza futerko (jeśli jest nadal zobsikiwane) należy obciąć, a skórę która ma kontakt z moczem posmarować zwykłą wazeliną (aby mocz nie miał z nią kontaktu).

Proszę napisać jak tam króliś po wizycie

Pozdrawiam serdecznie,
Lek.wet.Lidia Lewandowska
Specjalista Chorób Zwierząt Futerkowych

Przychodnia weterynaryjna OAZA - Kraków
Ul. Zamoyskiego 86 (Kraków - Podgórze)
Tel: 507-791-189.

http://www.lecznica-oaza.strefa.pl

http://www.lecznica-oaza.strefa.pl/forum/viewtopic.php?t=1737&postdays=0&postorder=asc&start=0

[mysza]

tusiatko znowu mi sie przyśniło (dosłownie czasem mam włączone rozwiązywanie problemów nawet jak śpie) że to zapalenie pechęrza wyszło od tego, że Peppar jak nie jest kastrowany i sobie dogadza gdzie może się zaraził poprzez bakteryjkę czy wirusa. Na to mi wygląda. Wystarczy, że gdzies kopulował i podrażnił i już zapalenie gotowe- z ludzmi podobnie jest

[tusiatko_1987]

tusiatko znowu mi sie przyśniło (dosłownie czasem mam włączone rozwiązywanie problemów nawet jak śpie) że to zapalenie pechęrza wyszło od tego, że Peppar jak nie jest kastrowany i sobie dogadza gdzie może się zaraził poprzez bakteryjkę czy wirusa. Na to mi wygląda. Wystarczy, że gdzies kopulował i podrażnił i już zapalenie gotowe- z ludzmi podobnie jest

Ale masz fajnie jak Ci sie rozwiazania pokazuja

Czyli w sumie moze nawrocic takie cos? eh czytalam ze dr Lewandowska pisala ze 4 letniego krolika tez mozna kastrowac ale ja sie chyba nie odwaze

[mysza]

Trudno mi powiedzieć bo z takim przypadkiem się u siebie nie spotkałam.
Możliwe, że nawracać będzie. Zapytaj dr. Lewandowska o to

Zależe jeszcze jaki jest wet- możesz się zdecydować na kastrację tylko wypytaj go dzisiaj o wszystko co jest tu: http://www.kroliki.net/pl/weterynarze/weterynarze/jak-szukac-dobrego-weterynarza- 

[tusiatko_1987]

Trudno mi powiedzieć bo z takim przypadkiem się u siebie nie spotkałam.
Możliwe, że nawracać będzie. Zapytaj dr. Lewandowska o to

Zależe jeszcze jaki jest wet- możesz się zdecydować na kastrację tylko wypytaj go dzisiaj o wszystko co jest tu: http://www.kroliki.net/pl/weterynarze/weterynarze/jak-szukac-dobrego-weterynarza- 

Zaraz sie spytam tam na forum to moze odpisze

No to ide tam i musze pomyslec jak to po szwedzku bedzie

[kasiagio]

Tusiątko trzymam kciuki i przesyłam dużo zdrówko małemu łobuzowi , będzie dobrze   
I jak złapałaś ten mocz

[tusiatko_1987]

Tusiątko trzymam kciuki i przesyłam dużo zdrówko małemu łobuzowi , będzie dobrze   
I jak złapałaś ten mocz

jeszcze nie lapalam bo dziewczyny pisaly ze 4h musi uplynac od zlapania do tego jak wet obejrzy a wizyta dopiero 16:15 ale nie wiem jak to jest bo jak wet nie moze obejrzec tylko musi wyslac gdzies? to wiecej czasu uplynie

[kasiagio]

Złap zaraz przed wyjściem w takim razie

[tusiatko_1987]

Złap zaraz przed wyjściem w takim razie

Tylko ciekawe czy wtedy akurat sikac bedzie chcial.. planuje wymyc kuwete kolo 13-14 i wtedy czekac

[sylwiaG]

Tusiako, podłoze musi byc zdesynfekowane, kwasek nic nie da ani zadfen płyn  itp. ja octem dezynfekowalam to wet powiedzialą,ze bakterie z podłoza mogły przezyc i wynik moz byc nieprawidłowy.

Z reguły weci badają na miejscu, bo przeciez zanim by wyslali itp to by za długo trwało. Pytałas,czy w waszej lecznicy w ogole badają mocz ?

Może juz nasiusiać,jak jestescie umowieni na 16.

[tusiatko_1987]

Tusiako, podłoze musi byc zdesynfekowane, kwasek nic nie da ani zadfen płyn  itp. ja octem dezynfekowalam to wet powiedzialą,ze bakterie z podłoza mogły przezyc i wynik moz byc nieprawidłowy.

Z reguły weci badają na miejscu, bo przeciez zanim by wyslali itp to by za długo trwało. Pytałas,czy w waszej lecznicy w ogole badają mocz ?

Może juz nasiusiać,jak jestescie umowieni na 16.

dr lewandowska pisala ze nie musi byc dezynfekowane.

Ale to nie jest lecznica, bo my nie mamy tu zadnej jako takiej lecznicy. tutaj sa albo weci w piwnicy z gabinetem albo tak jak ta co ma swoj gabinet w zoologicznym.

tak powiedz mu to.. o 12 wymylam kuwete i nie ma siku a on sobie spac poszedl..

[IzaK]

Może pomasuj mu brzuszek w okolicach pęcherza . Biedny mały - nikt nie umie tak na zawołanie.

[kata_strofa]

Ostatnio miałam ten sam problem co Ty Tusiatko - musiałam zebrać mocz, a Mierzwiakowa za nic nie chciała sikać  Nakarmiłam ją pietruszką i soczystą marchewą, masowałam jej brzuszek i nic, aż w końcu o 17 (czatowałam od 9 rano), a do 18 w laboratorium przyjmują, zsikała się obficie (po parokrotnym przymusowym przegonieniu jej po pokoju). Potem złośliwiec jeden sikał jeszcze wiele razy tamtego popołudnia i wieczora 

[tusiatko_1987]

Może pomasuj mu brzuszek w okolicach pęcherza . Biedny mały - nikt nie umie tak na zawołanie.

No ale juz tak od 12 czekam'

Ostatnio miałam ten sam problem co Ty Tusiatko - musiałam zebrać mocz, a Mierzwiakowa za nic nie chciała sikać  Nakarmiłam ją pietruszką i soczystą marchewą, masowałam jej brzuszek i nic, aż w końcu o 17 (czatowałam od 9 rano), a do 18 w laboratorium przyjmują, zsikała się obficie (po parokrotnym przymusowym przegonieniu jej po pokoju). Potem złośliwiec jeden sikał jeszcze wiele razy tamtego popołudnia i wieczora 

Eh ja widze ze nic z tego nie bedzie.. trzeba czekac z nadzieja ze nie zsika sie po drdze do weta..

[tusiatko_1987]

Po dokladnym wymacaniu i obejrzeniu jak krolika siersc wyglada (powachala tez zeby sprawdzic czy pachnie jakby zasikane cale) - niestety nie udalo sie ani mi ani jej pobrac moczu - powiedziala ze podtrzymuje to co powiedziala i jedna i druga vet w polsce (wczesniej jak z nia rozmawialam jak sie zapisywalam to pytala sie co jest krolikowi i skad podejrzenie) czyli zapalenie pecherza. jutro bede mogla wykupic antybiotyk i wstrzykiwac krolikowi pod skore podajac jednoczesnie lakcid.

Jutro dzownic ma do apteki i sie dowiedziec czy moga mi odlac z duzej butelki antybiotyk bo cala taka duza nie bedzie potrzebna. Ale nie beda mogli to cala kupie - na szczescie ok roku moze stac w lodowce - wiec sie nie popsuje.

Dobrze ze krolis ma humor i apetyt. Ide dac mu cos dobrego z suszonych ziol

[Silvana]

No biedny Peppar, mam nadzieje, ze go szybko wylecza.

[tusiatko_1987]

No biedny Peppar, mam nadzieje, ze go szybko wylecza.

Na razie to jutro antybiotyk dostane i musze zaczac mu podawac.. tylko jak tu wlasne zwierzatku ukuc..

[Silvana]

Jak trzeba to trzeba, to dla jego dobra.

[Fallen]

Ojć , biedaczek. Wiesz, zawsze pierwszy raz jest trudny dla króliczka jak i dla człowieka . Powiedz mu tak jak mi pani doktor: Nie poczujesz skarbie , spokojnie .

[tusiatko_1987]

Jak trzeba to trzeba, to dla jego dobra.

Dokladnie, wet jest raz w tyg tu w moim miescie tak ma klinike w innym miescie ale tez nie zawsze jest na miejscu

Ojć , biedaczek. Wiesz, zawsze pierwszy raz jest trudny dla króliczka jak i dla człowieka . Powiedz mu tak jak mi pani doktor: Nie poczujesz skarbie , spokojnie .

No mam nadzieje ze zle go nie ukuje

[Silvana]

Jak trzeba to trzeba, to dla jego dobra.

Dokladnie, wet jest raz w tyg tu w moim miescie tak ma klinike w innym miescie ale tez nie zawsze jest na miejscu

Ojć , biedaczek. Wiesz, zawsze pierwszy raz jest trudny dla króliczka jak i dla człowieka . Powiedz mu tak jak mi pani doktor: Nie poczujesz skarbie , spokojnie .

No mam nadzieje ze zle go nie ukuje

Na poczatku zastrzyki moga wydawac sie straszne, ale z kazdym nastepnym jest lepiej. Potrzeba nieco wprawy, ale na pewno sie wyrobisz.

[tusiatko_1987]

Na poczatku zastrzyki moga wydawac sie straszne, ale z kazdym nastepnym jest lepiej. Potrzeba nieco wprawy, ale na pewno sie wyrobisz.

i pomocy TZ by trzymal krolika

[IzaK]

Podawałaś już kiedyś zastrzyki króliczkowi?

[tusiatko_1987]

Podawałaś już kiedyś zastrzyki króliczkowi?

Nie, jakbym podawala to bym nie miala teraz watpliwosci

[IzaK]

A pokazał Ci wet jak to robić. To nie jest trudne, tylko trzeba wiedzieć jak. Ja podaję unosząc lekko skórę na karku - podobno tam najmniej boli.

[IzaK]

Biedna kruszynka. Oby tylko szybko pomogło.

[tusiatko_1987]

A pokazał Ci wet jak to robić. To nie jest trudne, tylko trzeba wiedzieć jak. Ja podaję unosząc lekko skórę na karku - podobno tam najmniej boli.

Biedna kruszynka. Oby tylko szybko pomogło.

No wlasnie tak pokazala i pytala sie czy ktos z nas ja albo tz damy rade bo ona ma klinike daleko w innym miescie i tylko raz w tyg u nas jest.

Najgorszy pierwszy raz, potem bedzie z gorki

[aga.s]

Bedzie ok, napisz do Megany. Ona dostała dokładna instrukcje od doktora na zastrzyki. Mam nadzieje, że nie sprawi jej to przykrosci

[IzaK]

Jak się czuje króliczek? Jest jakaś poprawa? Jak radzisz sobie z zastrzykami? Pozdrawiam i przesyłam głaski dzielnemu pacjentowi.

[tusiatko_1987]

Jak się czuje króliczek? Jest jakaś poprawa? Jak radzisz sobie z zastrzykami? Pozdrawiam i przesyłam głaski dzielnemu pacjentowi.

dopiero dzis moglam odebrac antybiotyk i jestesmy po 1 zastrzyku

[aga.s]

i jak poszlo?

[tusiatko_1987]

i jak poszlo?

Tata robil zastrzyk a maz trzymal krolika. poki jes ttata to trzeba go "wykorzytac" peppar sie nie wiercil nawet

[IzaK]

Jak się czuje króliczek. Jest już jakaś poprawa. Twój Peppar jest cudowny i silny , mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie. Pozdrawiam i całuję w ten śliczny nosek króliczka i jamniczka i tego drugiego pieska.

[tusiatko_1987]

Jak się czuje króliczek. Jest już jakaś poprawa. Twój Peppar jest cudowny i silny , mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie. Pozdrawiam i całuję w ten śliczny nosek króliczka i jamniczka i tego drugiego pieska.

wiesz co ciezko poprawe zobaczyc bo on je pije i biega wiec pod tym wzgledem chory nie byl, futro ma wyciete wiec tylko obserwowac trzeba jak dalej bedzie. na razie 4 zastrzyki, 6 przed nami

[sylwiaG]

Oby się wyleczył Pepparek Duzo zdrowka.

[mysza]

Tusiatko jak dzisiaj ulubieniec Marcina się czuje?

[IzaK]

To życzę wytrwałości i radości

[tusiatko_1987]

Oby się wyleczył Pepparek Duzo zdrowka.

Mam nadzieje ale to tylko sie dowiemy jak po kuracji - czy nie powtorzy se.

Tusiatko jak dzisiaj ulubieniec Marcina się czuje?

Nie wiedzialam ze to ulubieniec Marcina Dostal wczoraj jedna nowa i jedna stara marchewke i juz luzniejsza jedna kupa wiec wysprzatalam zagorde ze wszystkiego i nowe siano na razie dostal.

To życzę wytrwałości i radości

Dzieki! w tym glupio ze nie wiadomo jak sprawdzic ze juz okej..

[mysza]

Bo Marcin stwierdził, że to kuzyn Bubu, bo podobny jest I fajna ma mordkę i że chciałby wygłaskać

[tusiatko_1987]

Bo Marcin stwierdził, że to kuzyn Bubu, bo podobny jest I fajna ma mordkę i że chciałby wygłaskać

Peppar jest kochany i taki przytulasny!

[mysza]

Bo Marcin stwierdził, że to kuzyn Bubu, bo podobny jest I fajna ma mordkę i że chciałby wygłaskać

Peppar jest kochany i taki przytulasny!

No własnie wygłaskaj pieszczocha!

[tusiatko_1987]

No własnie wygłaskaj pieszczocha!

Wyglaskam a potem zgram nowe zdjecia (nowe plus jakies starsze ae tez nowe na swoj sposob) i wrzuce do nas