Mam pytanie - jak opiekujecie się królikami w ogrodzie?
Mój znajmomy ma ogródek - raz wypuściłam tam Iskierkę, ale biegałam za nią jak opątana, ponieważ bałam się, że:
- zrobi dziurę pod płotem i przekopie się na drugą stronę
- za chwilę pojawi się niewiadomo skąd bezdomny kot
- podleci jakies ptaszysko i ją porwie
- osa ją pstryknie w okolicy oka.
Jednym słowem byłam jej cieniem. I z tego biegania za dużo nie miała, bo cały czas starałam się ją pilnować
Nie wiem, może przesadzam z obawami, ale jak czułam tak postępowałam.
Chciałabym, aby króle sobie pobiegały, ale jak puszczę dwa razem, to nie będę w stanie ich ochronić.
Dlatego chcę wiedzieć czy macie jakoś specjalnie zabezpieczony ogród, siatki przeciwko ptakom, czy tez króliki wypuszczacie tylko w zagródkach, czy może macie inne patenty ? I jak się zachowujecie, wobec królasa w ogrodzie?