Nie glod, ale chytrosc na zarcie
Jesli na dloniach jest zapach pokarmu 9lub jakikolwiek inny zapach dziwny dla krolika), to moze on ugryzc. Rzadko sie jednak zdarza, zeby krolik gryzl z calej sily, najczesciej tylko tak podskubuja. Kiedy krolik Cie ugryzie nastepnym razem (oby nie), mozna wydac z siebie piskliwy glos (przypominac ma pisk krolika w bolu). Karanie po fakcie nic nie da, proby dominacji (przyciskania glowki) tez moim zdaniem sa nieskuteczne (jesli krolik jest dominujacy, podda sie w tym momencie, ale tym bardziej zechce nastepnym razem pokazac, kto rzadzi).
Moj Niko tez potrafi ugryzc gdy jest zapach na dloniach, nie dlatego, ze jest zly, ale po prostu nie potrafi podszczypac zebami, zeby sprawdzic, co to jest, od razy gryzie z cala sila. Biedak, nie odroznia reki od pietruszki, jesli reka pachnie pietruszka
Staram sie unikac podawania mu reki pachnacej jedzeniem po prostu.
Czy zdarzalo sie gryzienie w innych sytuacjach?
acha, jeszcze jedno - nie przesadzaj z reakcja na ugryzienie - jesli krolik nauczy sie, ze reagujesz natychmiast (chocby zabierajac reke), to nauczy sie, ze to dobry sposob na zmuszenie Cie do czegos. Najlepiej krolika natychmiast uspakajac, pamietam, jak kiedys z kapiaca reka zaglaskiwalam Sunny Bunny