Autor Wątek: Pastorelloza - szczepionka  (Przeczytany 16092 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

M.Statnik

  • Gość
Pastorelloza - szczepionka
« dnia: Maj 21, 2010, 14:49:26 pm »
Witam.
Poszukuję pilnie szczepionki na pastorellozę.
Dowiedziałam się,że została wycofana z produkcji, co jest dla mnie trudne do zrozumienia. W tej chwili dla mojego Mania to ostatnia szansa. Z pastorellozą walczymy od marca, we wtorek zakończył kurację czwartym antybiotykiem.  Maniek czasem kichnie, a ja drętwieję, że to nawrót choroby.Od weta wiem, że już nie zostało nic innego-tylko ta szczepionka.
Jeśli ktoś dysponuje zapasem szczepionki , o ile dobrze to piszę :CUNIPASTIVAC/PASTIVAC i mógłby odstąpić, moja wdzięczność będzie dozgonna.

nuka

  • Gość
Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 21, 2010, 14:54:18 pm »
Dałaś to ogłoszenie na innych forach? Np. na forum Kaziora, u Aseti? Szczepionki to chyba bardziej u wetów trzeba szukać nie u opiekunów. Napisz może na Vetopedii http://www.vetopedia.pl/index.html muszisz być zarejestrowana i zalogowana żeby zadać pytanie wetom z całej Polski

Uszata_panna

  • Gość
Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 21, 2010, 15:00:42 pm »
Wycofali? kurcze, jak nic się nie znajdzie do czasu aż pojadę to się oczywiście zapytam

M.Statnik

  • Gość
Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 21, 2010, 15:27:17 pm »
Dziękuję za szybki odzew.
Wet sprawdzał w hurtowniach, z których korzysta i u znajomych wetów. Poza tym coś obiło mi się o uszy, kiedy przeglądałam fora o królikach. Wtedy byłam świeżo upieczoną posiadaczką Mania i szukałam wszystkiego, co można na temat opieki i chorób. Przeszukałam tego tyle,że nie pamiętam gdzie ten temat był poruszany. A szczepionką wtedy się nie interesowałam.
Dziękuję za info o Vetopedii. Zaraz się tam zarejestruję.

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 21, 2010, 21:26:01 pm »
Witam, jestem ze szczecina i kiedys dostalam u weta nr tel na nasza akademie rolnicza od dziewczyny, ktorej krolis mial tam robiona tzw. autoszczepionke. Sprobuj zadzwonic na akademie i sie dopytac, ja niestety nie moge znalezc tego nr telefonu

M.Statnik

  • Gość
Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 21, 2010, 21:38:34 pm »
O autoszczepionce wiem. Wymaz od Mania jest zamrożony. Kłopot mam z ceną za zrobienie - ok. 300 zł, a w tej chwili niestety taką kwotą nie dysponuję. Druga sprawa - następne 20 zastrzyków władowane w karczek Mańka... żal serce ściska.

nuka

  • Gość
Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 22, 2010, 02:33:32 am »
M.Statnik, widze, że na Vetopedii osławiony już doktorek Kaczorek udzielił odpowiedzi, jak zwykle w swoim stylu.  :/
Mysle, że powinnas inaczej sformułowac pytanie, i napisać jeszcze raz. Ze w okolicach gdzie mieszkasz jest problem ze zdobyciem szczepionki, dlatego poszukujesz na terenie całej Poslki, może któraś lecznica ma jakis zapas i odsprzeda.
Możesz też weta swojego poprosić żeby popytał za pośrednictwem tej strony (weci maja forum wewnętrzne niewidoczne dla pytających opiekunów)

Offline Katka

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 506
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 22, 2010, 05:13:01 am »
U dr Krawczyka w Toruniu nigdy nie miałam problemu z tą szczepionką, zdziwiła mnie tera informacja że ją wycofali. We wtorek będziemy u doktorka, więc dopytam i dam znać.

M.Statnik

  • Gość
Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 22, 2010, 11:25:54 am »
Kurcze! To świetna wiadomość!
Będę niecierpliwie czekać na wieści.
Czy któryś z Twoich królików chorował na pastorellozę?
Maniuś znowu pokichuje... a powinien na początku maja dostać szczepionki przeciw myxomatozie i pomorowi... przez to choróbsko plany się walą... oglądam się za komarami, chyba jeszcze nie atakują...

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 22, 2010, 11:35:22 am »
Dzwonilam do swojego weta i gdzies za okolo godzine bede wiedziec czy jest dostepna u niego czy nie. Dam ci zaraz znac jak ylko dostane jakakolwiek wiadomosc

[ Dodano: Sob Maj 22, 2010 12:21 pm ]
Niestety wlasnie dzwoniłam i nie ma możliwosci zdobycia tej szczepionki w naszym miescie. Prawdopodobnie sie producent sie wycofal. Taka dostalam odp od swojego weta

M.Statnik

  • Gość
Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 22, 2010, 14:33:57 pm »
No właśnie. Podobno się nie opłacało, bo hodowcy nie szczepią tylko, króliki idą na stracenie. Tanie, szybko się rozmnaża, stado się odnowi... Na usta pchają się niecenzuralne słowa.
Dziękuję za dobre chęci.
Może Katka w Toruniu znajdzie...
Generalnie dla królików chyba nie ma zbyt wiele specyfików. Przynajmniej takie mam wrażenie.
A co z odrobaczaniem? Wet powiedział,że królików nie ma co specjalnie odrobaczać, a tu któryś temat na forum... nie pamiętam czy to na SPK.... ale włos dęba staje.
I jeszcze jedno (z wielu, hm... pytań)- co stosować na kleszcze, pchły, itd.? Wet proponował frontline. Jest i owszem - dla psów i kotów, ale znowu gdzieś czytałam,że może królikowi zaszkodzić.
I bądź tu, człowieku, mądry...

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 22, 2010, 14:39:37 pm »
Ja bym zmieniła weta. Frontline jest dla królika trucizną.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Uszata_panna

  • Gość
Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 22, 2010, 14:42:02 pm »
Jak pisałam jak będę to się zapytam, przez telefon nie dam rady no znowu ta wstrętna baba odbierze i będzie nawijać bez sensu, zawsze odbiera... Sama chciał się zapytać o tą szczepionkę, właściwie nic o niej nie słyszałam znalazłam taką w książeczce, i chciałam się zapytać w czerwcu jak będę u niego czy zaszczepi mi na to Kalego.

M.Statnik

  • Gość
Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 22, 2010, 14:58:55 pm »
No to co stosować na kleszcze...? CO z odrobaczeniem?
A z tym wetem, to już postanowione - zmieniamy. Nie będzie mi więcej na Maniu robił eksperymentów.

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 22, 2010, 15:13:10 pm »
Hmm, na kleszcze to nie wiem, my tutaj trzymamy nasze króle w domu, więc nie potrzeba środka na kleszcze, jak jest jakiś wychodzący krolik, no to trzeba sprawdzać po spacerku dokładnie, czy dzieś mu się kleszcz nie wbił.

A Maniutek ma robaki, że chcesz go odrobaczać? Bo profilaktycznie królów też raczej nie odrobaczamy, bo to jest zawsze jakaś trucizna, a jak nie ma robaków, to może źle podziałać na królika.
U mojej Milki wet zastosował coś na F, niestety nie potrafię się doczytać, czy jest to Flubend, Flubond, Fluband czy może Flubenol, Flubonol, Flubanol, czy jeszcze co innego.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 22, 2010, 15:13:44 pm »
Biocyd jest na pchły... na kleszcze nie wiem co  :(  Ja mojemu królikowi Stronghold podałam- to krople na kark, na pchły, świerzb i glisty.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

M.Statnik

  • Gość
Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 22, 2010, 15:30:09 pm »
No myślę, że nie ma robaka. Kupy czasem oglądam i nic nie zauważyłam. A tak na "zaś" , koty i psy się odrobacza. W sumie to nie wiem skąd królątko miałoby pasażera na gapę złapać...
A z tym specyfikiem na kleszcze pytam, bo w wakacje chcielibyśmy pojechać z Maniem w plener. Dobrze byłoby coś mieć na tę okoliczność.

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 22, 2010, 15:37:28 pm »
Cytat: "M.Statnik"
A tak na "zaś" , koty i psy się odrobacza.

Tak wiem, ale u królików raczej się tego nie praktykuje. Jeśli chcesz mieć spokój ducha, to możesz oddać bobki do badania, żeby sprawdzić, czy nie ma robaków.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Katka

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 506
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 23, 2010, 00:19:23 am »
Nie strasznie mnie dziewczyny  :nie_powiem  Już dwa razy szczepiłam Alaskę, bo mam obsesję po Matyldzie :( Teraz termin wypada nam jakoś w październiku...
Zapytam na pewno!

Offline Katka

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 506
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 26, 2010, 09:09:35 am »
Byłam u doktorka,w piatek zawsze zamawiała leki, także w sobotępowinnam coś wiedzieć. Oczywiście pechowo skończył mu się zapas, a w Toruniu niewiele osób na to szczepi :(

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 26, 2010, 13:16:42 pm »

M.Statnik

  • Gość
Odp: Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 26, 2010, 17:47:36 pm »
Nie ważne ile to potrwa, ważny rezultat. Czekamy do soboty.
Żeby była...

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać

M.Statnik

  • Gość
Odp: Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #23 dnia: Lipiec 27, 2010, 09:23:26 am »
Dziękuję za linka. Już straciłam nadzieję i kombinuję z autoszczepionką:)
Teraz wyjeżdżamy na jego pierwsze wakacje, a po powrocie - walczymy.
Pozdrawiam.

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #24 dnia: Lipiec 27, 2010, 09:54:05 am »
Kurcze ja też muszę jechać do doktora Krawczyka na szczepienie właśnie przeciwko pasteurelli. Szczepię moje uszy co roku i teraz w sierpniu wypada kolejny termin.... Mam nadzieję, że nie będzie problemu z dostępnością szczepionki bo moja Tosia też choruje przewlekle na tą chorobę i szczepionka bardzo jej pomaga...

M.Statnik a jak u Ciebie wygląda sprawa? Ja będe u naszego doktora za ok 2 tygodnie i jak będzie miał tą szczepionkę to mogę kupić ją dla Ciebie, odpowiednio zabezpieczę i wyślę Ci kurierem.

M.Statnik

  • Gość
Odp: Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #25 dnia: Lipiec 27, 2010, 10:05:27 am »
Kurczę.
Powiedz, jak po tej szczepionce z kichaniem?
Maniuś kicha z różnym natężeniem (jeszcze bez autoszczepionki). Od lekkiego prychania raz na jakiś czas do kichania ze świeczką z nochalka.
Za trzy tygodnie wracamy z wakacji... czyli w sam raz.
Jeśli by się udało, to byłoby naprawdę super. Bardzo chciałabym Maniowi dołączyć przyjaciela, jak widzę Ty masz parkę. Mnie weterynarz przestrzegał przed drugim króliczkiem ze względu na pastorellozę, ale szkoda Mania. Żałuję,że nie znam "króliczego" i czasem nie rozumiem, o co mu chodzi.
Podsumowując   :będę bardzo wdzięczna za zakup i przesłanie tej szczepionki. Musimy się jakoś porozumieć co do szczegółów.
Możemy przez e-maila albo "komórkowo", dostęp do internetu nie za często,ale będę miała.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 27, 2010, 10:18:24 am wysłana przez M.Statnik »

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #26 dnia: Lipiec 27, 2010, 12:13:25 pm »
Też początkowo obawiałam się, jak to będzie z moim Grzybkiem - czy się nie zarazi od Tosi ale odpukać wszystko jest ok. Tosia wcześniej żyła z moim poprzednim królikiem - Kubą i zanim zaczęłam je zaprzyjaźniać wypytałam dokładnie doktora czy jest to jakieś ryzyko, czy drugi królik może się zarazić. Oczywiście ryzyko jest, ale dlatego zawsze szczepię oba uszatki - Grzybka żeby nie zaraził się od Tosi (no i nie złapał tej choroby "z powietrza") a Tosię szczepię żeby zminimalizować objawy i nie dopuścic do ewentualnego dalszego rozwoju choroby.
Poczatkowo Tosia miała poważne problemu z oddychanie, nos ciągle miała zapchany, jak oddychała to tak jakby głośno chrapała. Raz było lepiej raz gorzej - czasami pojawiała się wydzielina. Wcześniej próbowaliśmy ją leczyć antybiotykami, robiliśmy wymazy. Ale nic więcej nie dało się zrobić, musi po prostu z tym żyć. Jak weszła ta szczepionka doktor zaproponował żeby ją zaszczepić, że być może da to jakiś efekt. No i rzeczywiście na dzień dzisiejszy jest dużo lepiej - nie wiem na ile jest to zasługa szczepionki na ile jej własnej odporności ale ważne, że już zdecydowanie mniej kicha i prycha no i ma głośny oddech już tylko jak mocno zaśnie albo jak się zdenerwuje np podczas wizyty u weterynarza.

Tak więc ja ze swojej strony bardzo polecam tą szczepionkę - nie tylko dla króli chorych ale też dla zdrowych. Pasteurella jest bardzo popularną chorobą i sporo uszatków na nią choruje.
Niestety pierwsza doba po zaszczepieniu jest dość trudna zarówno dla uszatka jak i dla jego opiekuna :] Trzeba o tym wiedzieć, żeby się nie przestraszyć reakcji królika na szczepionkę. Zaszczepione uszatki są osowiałe, nie mają apetytu, a czasami pojawia się nawet lekki niedowład kończyn. Wszystko mija po kilku godzinach i uszatek wraca do pełni sił. Taka reakcja występuje bo jest to bardzo silna szczepionka ale i tak wydaje mi się, że lepiej przetrwać te kilka godzin niż zmagać się wiele tygodni a nawet lat z pasteurellą :(

Aha M.Statnik w przypadku Twojego królika tak jak u mojej Tosi nie stosuje się wtedy innych szczepionek takich jak na pomór czy na myxomatoze. One początkowo bardzo osłabiaja odporność i wtedy pasteurella ma pole do popisu. Trzeba właśnie unikać wszelkich sytuacji kiedy odpnornośc uszatka może spaść - ja zapobiegawczo raz na jakiś czas podaję echinaceę czy scanomune głównie w okresie jesienno-zimowym żeby właśnie dodatkowo wzmocnić organizm :)

Wyślij mi na maila swój nr tel skontaktuję się z Tobą w sprawie wysyłki szczepionki :) Moje wszystkie dane podane sa ponizej. 

M.Statnik

  • Gość
Odp: Pastorelloza - szczepionka
« Odpowiedź #27 dnia: Lipiec 27, 2010, 12:37:10 pm »
Cieszę się,że trafiłam na kogoś z podobnymi doświadczeniami!
Z Twojego opisu wynika,że Maniuś przechodzi pastorellozę łagodniej. Nie miał aż tak zapchanego noska. Ma czasem napady kichania, smarki się ciągną i,biedaczek, rozmazuje je sobie po pycholku. Staram się je zaraz wycierać, nawet nie dopuszczać do rozmazania(jak mam taką możliwość) i jak dotąd oczka czyste, uszka czyste, łapki myjemy na wszelki wypadek. Antybiotyki też były, chyba 4 rodzaje, wymaz był i antybiogram - ale coś kiepsko pomagało. Smarki zamieniały się w ropę i dopiero po ostatnim leczeniu ropa zeszła, kichanie zostało, ale smarki takie luźne , przezroczyste. Jeju! Taki był pokłuty na grzbiecie aż się skorupka zrobiła, na szczęście zeszło.  Biedulina moja.
A na pomór i myxomatozę był szczepiony w czerwcu i jakoś, odpukać, nic się złego nie stało.
Z tymi smarkami na kilometry - u weta usłyszałam, że żeby ulżyć trochę króliczkowi można spróbować wyciągać gumową gruszką. Zaczęłam tak robić, delikatnie oczywiście, i trochę rzeczywiście to pomaga.
Echinaceę daję cały czas, w kropelkach, i pervivet. Pytałam weta czy można tak bez przerwy podawać i podobno można. Maniuś dostał też coś na podniesienie odporności w zastrzyku, ale nie wiem co to było.
A to, piszesz, kichanie zostaje? Jestem przewrażliwiona, jeśli o to chodzi. Potrafię budzić się w nocy i lecieć do Mania żeby wytrzeć nochalek.
No i pocieszające,że przyjaciela mógłby mieć. Dwa kicajki... Maniuś tak fajnie sprężynkuje, zarzuca dupką i bawi się w ganianego... Miodzio! A jeszcze podwójnie! Istne szaleństwo.
Mój nr : 784 184 288 Do domu do Szczecina wracamy 14 sierpnia.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 27, 2010, 12:50:29 pm wysłana przez M.Statnik »