Pomocy łapka :(

[Wataha]

Podawałam Milo zastrzyk, dostawał go już wcześniej, ale jak wbiłam igłę to się tak przestraszył że podskoczył i się wyrwał, igła wbiła się głębiej i teraz podkula przednią łapkę Weci pozamykani, ja nie wiem co się dzieje i jak mam mu pomóc żeby wytrzymał do jutra Proszę o jakąkolwiek radę, jestem cała roztrzęsiona

[dori]

Nie denerwuj sie . Spróbuj mu rozmasowac delikatnie. Najpierw go zacznj głaskac , a potem wlaśnie masuj  i delikatnie rozciągaj lapke . Może to tylko z powodu lekkiego bólu. Jak się czlowiek ukłuje iglą  to tez boli. Bedie dobrze

[Wataha]

w takim razie będą ją masować, mam nadzieje że to nie jest złamanie (

[bosniak]

Igłą nie złamiesz królikowi nogi Spokojnie Zdenerwował się chłopina, ot co. Zobacz, czy bardzo krew nie leci, ale nie powinna.

PS
Dajesz mu zastrzyki w przednie nogi?

[Wataha]

krew nie leci, zastrzyki daje mu w kark, ale ta igła się tak głęboko wbiła, że już nie wiem co myśleć, jest osowiały, jak dotykam łapki to nie reaguje, kica na trzech

[reniaw]

nic nie czujesz na lapce..jakies zgrubienia..?
moze jest wystarszony a nie osowialy?

[Wataha]

dotykałam obu łapek i obie są identyczne, mam nadzieje że podkula ją tak jak pisała dori z bólu. Jak się wyrwał to nie pisnął ani nie warknął gdyby to było coś poważnego to chyba wydałby z siebie jakiś dźwięk? Mam nadzieje że mu przejdzie. Na razie go nie ruszam bo jak podchodzę to ucieka, niech się uspokoi, dostał same smakołyki do miseczki ale na razie ich nie rusza, siedzi w kąciku z podkuloną łapką 

[bosniak]

Nie rycz, będzie dobrze Naciągnął sobie girkę, poczekaj niech ochłonie

[Wataha]

oby tak było, on ostatnio taki kruchy się zrobił, ciągle coś go dopada

[nuka]

Spokojnie, uszy wychodzą nie z takich opresji, a Milo to zuch chłopak. Dacie radę. Łapka podkulona to może być z bólu po ukłuciu tak jak pisze Dori, ale także może być ukłucie tuz przy nerwie. Wtedy nawet kilka tyg może łapke podkulać do czasu aż sie nerw odbuduje. Sprawdzałaś palce? Może pazurek sie wyłamał jak sie Milaszek szarpał.

[Wataha]

z pazurkami wszystko ok, raczej tak jak piszecie to od bólu po zastrzyku, ale jutro i tak z samego rana Milo pojedzie do weta. On tak biednie wygląda jak siedzi z tą łapką że serce mi pęka dzięki dziewczyny za rady i wsparcie, jestem bogatsza o kolejne doświadczenie i następnym razem już nie będę tak panikować

[nuka]

Wytarmoś Milo, daj buziaka w noseczek, pomasuj łapke i daj rodzynke. Dzielny chłopaczek

[Wataha]

już mu lepiej idzie kicanie na 3 łapkach bo na początku trochę niezdarnie mu to wychodziło. Teraz wyjada z miseczki smakołyki więc nie jest tak źle, już myślałam że nie będzie chciał nic zjeść.

[herbata]

i jak dzisiaj Milo? :

[Wataha]

Już jest w porządku!  Wszystkie łapki kicają!  Miałyście rację że to z bólu po zastrzyku 

[reniaw]

swietnie. ..delikatny skubaniec jest i tyle...