Od wczoraj moja Niusieńka ma nadęty brzuszek.Kilka dni temu kupiliśmy jej kolbe Vitakraft Wellness i podgryzała sobie.Wszystko by było ok gdyby nie jej nadęty brzuszek.Wziełam ją wczoraj poznym wieczorem do czesania no i poczułam piłeczkę.Nie wiem czy to od tej nieszczesnej kolby czy moze od siersci.WIEM JEDNO ZADNEJ KOLBY NIGDY WIECEJ
! Bo wszystko było ok dopóki nie jadla tej kolby.Je same siano i pije wode (no teraz spi
)granulatu nie chce.Smakołyki by chętnie zjadła bo jak coś słyszy ze szeleści z jej ulubionego menu to widac jej tylko uszy:)Ale nie dostała ma jesc siano i wode.Moje pytanie jest takie:
CO LEPIEJ PODAC ZEBY ZREDUKOWAC BĘBENKOWATY BRZUSZEK
- LAKCID
- INFACOL
- ESPUMISAN
- SOK Z ANANASA
Musze jej cos podac i pomasowac brzuszek tylko nie wiem co lepsze
?Rano nie bobkowała zobaczymy jak sie obudzi.
Z GÓRY DZIEKI ZA ODPOWIEDZI.