Autor Wątek: Królik niszczyciel  (Przeczytany 180067 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline otka_a

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 828
  • Płeć: Kobieta
Odp: Uszak gryzie pręty od zagrody
« Odpowiedź #80 dnia: Kwiecień 18, 2011, 00:19:47 am »
Fruzia też dlatego jest zamykana na noc - potrafi mi nalać na poduszkę tuż obok głowy ;/

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Uszak gryzie pręty od zagrody
« Odpowiedź #81 dnia: Kwiecień 18, 2011, 00:28:26 am »
Krępemu czasami też odbija ale , że w naszej zagrodzie jest siatka a nie pręty, to łapie w zęby kuwetę albo miskę.. zdarza mu się to przynajmniej raz na 2 miesiące i kto wie dlaczego :wow ? może mu gałązek nawrzucaj jak zaczyna hałasowac ? zajmie się nimi i przestanie gryzc pręty ?
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Uszak gryzie pręty od zagrody
« Odpowiedź #82 dnia: Kwiecień 18, 2011, 10:42:39 am »
dnorthern7 Groch ma od groma zabawek, gałązek itd. Wiec ma się czym zająć a woli jednak te pręty .. :/

A może tak by cytryną je na wieczór wysmarować? :) Jak sądzicie?

Dziś to w ogóle przeszedł sam siebie....
W nocy wstawałam go uspokajać z 5-6 razy ... Porcja głasków i był spokój- na jakiś czas.
Potem na rano od 8 do 9 szarpał się znów, myślałam że zwariuje..

Nie wiem czy to jego złośliwość (bo on nie śpi to pańcia też nie może) czy sam się nudzi...
W sumie w dzień nie gryzie.... Więc nie wiem..

Fruzia też dlatego jest zamykana na noc - potrafi mi nalać na poduszkę tuż obok głowy ;/

Oo widzisz, czyli dokładnie wiesz o czym mówię :) W sumie mi Groch jeszcze nie obsikał poduszki ale kto wie co mu odbije jak będzie w nocy miał otwartą zagrodę ..

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Uszak gryzie pręty od zagrody
« Odpowiedź #83 dnia: Kwiecień 18, 2011, 15:59:01 pm »
Madziu, nie smaruj cytryną :(

on ewidentnie próbuje zwrócic na siebie uwage.. chce wyjsc ? kurcze.. a jak bys mu wtedy jedzonkiem sypnęła ?
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Uszak gryzie pręty od zagrody
« Odpowiedź #84 dnia: Kwiecień 18, 2011, 16:06:39 pm »
Madziu, nie smaruj cytryną :(

on ewidentnie próbuje zwrócic na siebie uwage.. chce wyjsc ? kurcze.. a jak bys mu wtedy jedzonkiem sypnęła ?

Uwagę mu poświęcam przez cały dzień, są głaski, zabawy, dokarmianie łakociami (żurawinka :) ) co do wyjścia to on lata od rana do późnego popołudnia a potem jeszcze kilka godzinek na sam wieczór do momentu aż pójdę spać... jedzonkiem też za bardzo nie chce sypać mu bo się nauczy że jak to robi to jedzonko dostaje i będzie tylko gorzej... :(

Może z narzeczonym pomyślę jak schować listwy zasilające i na połowie łóżka położę Grochowy kocyk- może nie osika mnie i kołdry, a swój kocyk... No spróbujemy nie zamykać go na którąś noc :)

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Uszak gryzie pręty od zagrody
« Odpowiedź #85 dnia: Kwiecień 18, 2011, 16:15:09 pm »
z tym to może byc ciężko.. ale mozna go wypuscic, jak zaczyna gryzc pręty :)
moze mu przejdzie.. moze to wiosna :D i palma odbija :P ?


ed : patrz Ty, a taki spokojny na zdjęciu :D taki misio grzeczny :D
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Uszak gryzie pręty od zagrody
« Odpowiedź #86 dnia: Kwiecień 18, 2011, 16:31:20 pm »
Możliwe bo wiosnę poczuł i się tak dzieje :D

Na zdjęciach to Groch tylko pozory stwarza, żeby nikt nie mówił, jaki to on nie dobry jest :P
I udowadnia mi też, że ja racji nie mam, że łobuz, a forumowicze mają rację- że grzeczny i spokojny jest :D :D

Offline Madziula85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1256
  • Płeć: Kobieta
Odp: Uszak gryzie pręty od zagrody
« Odpowiedź #87 dnia: Kwiecień 18, 2011, 16:45:10 pm »
Madzia u mnie od 5 dni to samo. Do tej pory nie miałam problemów, zastawiałam wejscie poduszka i nigdy nie szarpał a od kilku dni tak wali, że albo trzeba go poprostu wypuścić albo zdarza że ze nudzi mu sie i poprostu przestaje :) chyba przesilenie wiosenne :) i też mam pełnojajecznego :)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Uszak gryzie pręty od zagrody
« Odpowiedź #88 dnia: Kwiecień 18, 2011, 22:23:51 pm »
Madzia u mnie od 5 dni to samo. Do tej pory nie miałam problemów, zastawiałam wejscie poduszka i nigdy nie szarpał a od kilku dni tak wali, że albo trzeba go poprostu wypuścić albo zdarza że ze nudzi mu sie i poprostu przestaje :) chyba przesilenie wiosenne :) i też mam pełnojajecznego :)

Myślałam, że tylko Groch tak zwariował, a jednak nie jestem sama z tym :)
To jest strasznie męczące, tym bardziej że Groch ma kojec zaraz przy moim łóżku :/

Aż się boję, ile to jeszcze będzie trwało :)

Offline Kamulka84

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4093
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Koszalin
  • Moje króliki: Natka
  • Za TM: Niuguś, Chrumek, Zgodzia, Niuchenek vel Heniek
Odp: Uszak gryzie pręty od zagrody
« Odpowiedź #89 dnia: Kwiecień 19, 2011, 10:41:58 am »
Przechodziłam dokładnie to samo. Szarpanie Zgodzi rozchodziło sie po całym mieszkaniu, nie można było w nocy spac. Zgodzia po prostu za wszelką cenę chciała wyjsc. I sie do tego wyjścia dogryzła. Od kilku miesięcy jest uszakiem bezklatkowym. Na szczęście mogliśmy sobie na to pozwolic.

Jesli by ci się udało oduczyc Grocha sikania na ciebie, to tez mogłabyś go wypuszczac. Mam nadzieję, że ci się uda. Albo nagle gryzienie mu przejdzie :)
Zgodzia była z nami 5 lat 8 miesięcy 2 tygodnie i 6 dni
Heniu był z nami 7 lat 3 miesiące 2 tygodnie i 2 dni
[/url]

Zapraszamy http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11135.new#new

goldie

  • Gość
Odp: Uszak gryzie pręty od zagrody
« Odpowiedź #90 dnia: Kwiecień 19, 2011, 10:58:51 am »
króliki to małe cwianiaki wiedzą jak sobie wywalczyć wolność :) moje na szczęście nie siusiają na łóżko (preferują przekopywanie i gryzienie pościeli), lubię jak wieczorem wskakują do mnie na łóżko i brykają jak szalone a z samego rana budzą mnie na śniadanko :)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Uszak gryzie pręty od zagrody
« Odpowiedź #91 dnia: Kwiecień 19, 2011, 11:06:28 am »
Ojjjj ile ja bym dała żeby Groch się oduczył sikania na łóżko :) Dziś miałam go wypuścić jak zacznie gryźć ale noc była spokojna, ale na rano się zaczął terror... :P W efekcie nie wypuściłam go tylko głaskałam i się uspokoił, no ale bałam się też go wypuścić bo nie jest do końca pokój zabezpieczony. No nic- może dziś spróbujemy :)

Offline Kamulka84

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4093
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Koszalin
  • Moje króliki: Natka
  • Za TM: Niuguś, Chrumek, Zgodzia, Niuchenek vel Heniek
Odp: Uszak gryzie pręty od zagrody
« Odpowiedź #92 dnia: Kwiecień 19, 2011, 11:09:44 am »
Zgodzia tez wskauje na łózko i sika. Czasem nie może się doczekac jak wstaniemy rano i wskakuje na budzic. Dorkas poleciła mi podkład ochronny na łózko stosowany przy osobach obłożnie chorych, w szpitalach i hospicjach. Ma cerate pod spodem i nic nie przenika. Zamówiłam kilka dni temu i teraz jest w drodze. Można go prac i jest wielokrotnego użytku. Myslę, że to dobre rozwiązanie :)
Zgodzia była z nami 5 lat 8 miesięcy 2 tygodnie i 6 dni
Heniu był z nami 7 lat 3 miesiące 2 tygodnie i 2 dni
[/url]

Zapraszamy http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11135.new#new

Offline editgrey

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 158
  • Płeć: Kobieta
Odp: Uszak gryzie pręty od zagrody
« Odpowiedź #93 dnia: Kwiecień 19, 2011, 11:14:57 am »
To ja powiem ze swojego doświadczenia :)
w kwestii łóżka- zdecydowanie trzeba spychać z łózka..i nie masz co mieć tutaj wyrzutów sumienia...moja uwielbia chodzić po nas jak śpimy i przy okazji zostawić małe co nieco...ale nauczyła się w końcu, że nie wolno i tyle..oczywiście zdarza się jej wpaść( jakiś czas temu jak się obudziłam to Narcelina całowała mojego chłopaka,który oczywiście się nie obudził..przez co wyglądało to bardziej komicznie :P )
Co do gryzienia prętów to polecam położyć koc na zagrodę w miejscu gdzie najczęście je gryzie...a jak to nic nie da to niestety w sposób brutalny- nie zwracać poprostu uwagi..może to potrwać,ale jak nie ulegniesz to w końcu zrozumie, że to nie ma sensu :)i właśnie pamiętaj :"króliki to cwaniaki" :bunny:

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Uszak gryzie pręty od zagrody
« Odpowiedź #94 dnia: Kwiecień 19, 2011, 11:24:06 am »
Zgodzia tez wskauje na łózko i sika. Czasem nie może się doczekac jak wstaniemy rano i wskakuje na budzic. Dorkas poleciła mi podkład ochronny na łózko stosowany przy osobach obłożnie chorych, w szpitalach i hospicjach. Ma cerate pod spodem i nic nie przenika. Zamówiłam kilka dni temu i teraz jest w drodze. Można go prac i jest wielokrotnego użytku. Myslę, że to dobre rozwiązanie :)

W dzień mam sposób na sikanie, kładę folię i na to Groszkowy koc. Nie przemaka, pościel czyta także jest ok. A w nocy nie wiem jak bym miała to zrobić.
W sumie nauczył się, że jak niekiedy w dzień jak na połowie łóżka rozkładam mu kocyk to jego teren jest na tym kocyku, reszta moja :)
Biega po całym łóżku wtedy, ale na potrzebę leci na swój kocyk. Chyba że nie zdąży... Może to jest jakiś sposób :)
Najwyżej czeka mnie pranie pościeli :)

A zabezpieczasz w ten sposób łóżko w dzień? Czy w nocy wygląda to podobnie?


To ja powiem ze swojego doświadczenia :)
w kwestii łóżka- zdecydowanie trzeba spychać z łózka..i nie masz co mieć tutaj wyrzutów sumienia...moja uwielbia chodzić po nas jak śpimy i przy okazji zostawić małe co nieco...ale nauczyła się w końcu, że nie wolno i tyle..oczywiście zdarza się jej wpaść( jakiś czas temu jak się obudziłam to Narcelina całowała mojego chłopaka,który oczywiście się nie obudził..przez co wyglądało to bardziej komicznie :P )
Co do gryzienia prętów to polecam położyć koc na zagrodę w miejscu gdzie najczęście je gryzie...a jak to nic nie da to niestety w sposób brutalny- nie zwracać poprostu uwagi..może to potrwać,ale jak nie ulegniesz to w końcu zrozumie, że to nie ma sensu :)i właśnie pamiętaj :"króliki to cwaniaki" :bunny:

Wiem że nie ma co tu mieć wyrzutów sumienia, ale ja lubie jak siedzę na łóżku a tu mój bąbel przylatuje wesoło kicając :)
Jak zawiedzie zabezpieczenie łóżka, to będę go zganiała .. :)
Spróbuje również sposób z kocem, w sumie on tylko gryzie tam gdzie drzwiczki są do zagrody, no ale przykryje :)

Groch to straszny cwaniak i złośliwiec jest :) Ciężko tak nie zwracać uwagi, bo jak tego nie robię to gryzienie nie ma końca i robi to coraz głośniej, a jeszcze strach o jego ząbki... :(

Pozdrawiam :)

Offline Kamulka84

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4093
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Koszalin
  • Moje króliki: Natka
  • Za TM: Niuguś, Chrumek, Zgodzia, Niuchenek vel Heniek
Odp: Uszak gryzie pręty od zagrody
« Odpowiedź #95 dnia: Kwiecień 21, 2011, 09:08:52 am »
Madzia7, pod tym podkładem można normalnie spać. On ma powierzchnię bawełnianą. Zgodzia co prawda w nocy po nas nie biega, ale nad ranem czasem nas budzi.
Wczoraj przetestowałam i działa. Zgodzia nasiurała (plus tego podkładu jest też taki że dokładnie widac mocz króla i można skontrolowac wygląd) i nic nie przesiąkło na pościel  :hura:

Gdyby nie dorkas, zupełnie bym nie wpadła na pomysł tego podkładu.
Zgodzia była z nami 5 lat 8 miesięcy 2 tygodnie i 6 dni
Heniu był z nami 7 lat 3 miesiące 2 tygodnie i 2 dni
[/url]

Zapraszamy http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11135.new#new

Offline dorkas

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 169
  • Płeć: Kobieta
Odp: Uszak gryzie pręty od zagrody
« Odpowiedź #96 dnia: Kwiecień 21, 2011, 09:17:22 am »
Gdyby nie dorkas, zupełnie bym nie wpadła na pomysł tego podkładu.

Witaj Kamulko:-)
czyli wnioskuję, że podkład się sprawdził:-) bardzo się cieszę w takim razie, że mogłam pomóc.
Nadmienię, że prałam go w 60 stopniach. Plamy po moczu zeszły rewelacyjnie.

Pozdrawiam Dziewczynki:-)

Offline Kamulka84

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4093
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Koszalin
  • Moje króliki: Natka
  • Za TM: Niuguś, Chrumek, Zgodzia, Niuchenek vel Heniek
Odp: Uszak gryzie pręty od zagrody
« Odpowiedź #97 dnia: Kwiecień 21, 2011, 09:22:00 am »
Gdyby nie dorkas, zupełnie bym nie wpadła na pomysł tego podkładu.

Witaj Kamulko:-)
czyli wnioskuję, że podkład się sprawdził:-) bardzo się cieszę w takim razie, że mogłam pomóc.
Nadmienię, że prałam go w 60 stopniach. Plamy po moczu zeszły rewelacyjnie.

Pozdrawiam Dziewczynki:-)

Sprawdził, sprawdził, tak więc dziękuję  :bukiet Tylko za pierwszym razem Zgodzia wskoczyła, obwąchała, nasiurała po czym szybko zeskoczyła i już nie chciała wejść bo prawdopodobnie uznała, że skoro nie ma możliwości zabrudzić pościeli i zrobić małego zamieszania, to taka zabawa jej się nie opłaca  :icon_curve

A jak wytarłam nadmiar moczu chusteczką z podkładu to na drugi dzień nawet nie było plamy!
Zgodzia była z nami 5 lat 8 miesięcy 2 tygodnie i 6 dni
Heniu był z nami 7 lat 3 miesiące 2 tygodnie i 2 dni
[/url]

Zapraszamy http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11135.new#new

Offline dorkas

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 169
  • Płeć: Kobieta
Odp: Uszak gryzie pręty od zagrody
« Odpowiedź #98 dnia: Kwiecień 21, 2011, 09:27:04 am »
no to w takim razie bardzo się cieszę z obrotu sprawy:-) :brawo:
 Pozdrawiam cieplutko

typowo_amatorsko

  • Gość
Odp: Uszak gryzie pręty od zagrody
« Odpowiedź #99 dnia: Kwiecień 21, 2011, 10:57:23 am »
Od kilku dni mam podobny problem:/ Mandaryna ze spokojnego królika zrobiła się szatanem - wyciąga całe siano z paśnika, rzuca tym paśnikiem, a od wczoraj gryzie pręty:/ Klatkę otwartą ma 24 h, także wchodzi i wychodzi z niej kiedy chce. Od kiedy zrobiło się ciepło zaczęłam wystawiać ją do ogródka, żeby sobie pobiegała po trawie (oczywiście ma zagrodę). Zabawkami się nie interesuje. Zastanawiam się czy ona przypadkiem nie ma rui i dlatego ją tak nosi. Jak długo takie ruje trwają u królików??