Autor Wątek: dwie kuwety  (Przeczytany 2282 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Anika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 212
  • Płeć: Kobieta
    • http://rysiek.wordpress.com
dwie kuwety
« dnia: Maj 10, 2010, 09:39:16 am »
moze cosik doradzicie:) Czesiek ma kuwete w zagrodzie (jest tam zamykany na 8 h dziennie) plus od kiku dni zewnetrzną, bo siusial na dywan. Pieknie sie do niej zalatwia, ale odmawia siusiania do starej, tej w zagrodzie:/ Trzyma 8-9 h mocz, zeby poleciec do kuwety zewnetrznej. I coz tu wykombinowac?
Najchetniej nie zamykalabym go w ogole, ale musze, bo czasami bedzie zostawal u znajomych i chce, zeby wiedzial, ze istnieje zagroda, to koniecznosc...
Ania, Paweł, Czesław, Aj (FCR), a za tęczowym mostem... Docent (FCR) i Prezes (czarny baranek)

Nuna

  • Gość
dwie kuwety
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 10, 2010, 09:50:30 am »
Niektore uszaki sa takimi czysciochami ,  nie nabrudza u siebie- moj Hoppelek taki byl, nigdy do klatki, biegl do lazienki i tam robil do kociej kuwety.
Mozesz cierpliwie wkladac bobki i siuski, ale czy to zadziala , nie daje gwarancji :)

Offline Anika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 212
  • Płeć: Kobieta
    • http://rysiek.wordpress.com
dwie kuwety
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 10, 2010, 10:00:18 am »
no ale wczesniej sie zalatwial do tej wewnetrznej, robi tam bobki, a z siuskami czeka na kuwete zewnetrzna. Martwie sie, bo nie wiem jak dlugo krol moze wstrzymywac mocz i jak to szkodzi na pecherz...
Ania, Paweł, Czesław, Aj (FCR), a za tęczowym mostem... Docent (FCR) i Prezes (czarny baranek)