Królik mocno linieje

[mlab]

Witam, mamy 7 marca 2008. Od ok. miesiąca królik linieje. Jednak nie jest to już tylko gubienie sierści. Można ją bez wysiłku zdejmować z niego garściami. Czy to normalne?

pozdrawiam,
Maciej

[nana]

Moim zdaniem to trochę podejrzane...a czy ma na skurze jakieś strupki,zaczerwienienia,lub coś mu tam chodzi(o pasozyty skórne mi chodzi)?

[mlab]

Nie spodziewałem się tak szybkiej reakcji :-)

Nie ma, ani strupów, ani pasożytów widocznych gołym okiem. Ok. dwa tygodnie temu królas odwiedził weterynarza profilaktycznie. Wtedy przy okazji obcięcia pazurków wet. zbadawszy go stwierdził, że nie ma powodów do niepokoju, a martwić się trzeba będzie, gdy sierść będzie można zdejmować z niego ręką w dużych ilościach. Nie wiem, co myśleć, bo tego samego dnia zdejmowalismy z Puśka sierść właśnie w dużych ilościach. Czyżby weterynarz nie był kompetentny?

pzdr
Maciej

[nana]

hm...trudno mi powiedzieć...jeśli ma zdrową,ładną skórkę to wszelkie choroby skórne odpadają.A, czy królasek ogolnie nie ma jakichkolwiek objawów chorobowych?Bo z tego co wiem są choroby wewnętrzne,które mogą się objawiać intensywnym linienie-tzn wypadaniem sierści.Jak znajdę konkrety w necie na ten temat,to prześlę linka.

[mlab]

Poza tym królas jest żywy i pełen energii. Nie wykazuje dodatkowych niepokojących zachowań.

pozdrawiam,
Maciej

[mika2680]

mlab, a mi się wydaje ze jak króliczek jest młody to zmienia futro z takiego puszku na prawdziwe futerko takie dorosłe i nie ma się czym martwić. Mój kulek tak miał. Dawaj króliczkowi siemienie lniane bo napewno dużo się liże malec i je futro.

[mlab]

Królas ma ok. 13-14 miesięcy. Pewnie masz rację - zmienia futerko na dobre.

[nana]

Jeśli ucholek,tak jak piszesz jest pełen energii,to najwidoczniej jest calkiem zdrów i pewnie z tym linieniem jest tak jak pisała mika2680-czyli wymiana futerka irzeczywiście nie ma czym się martwić.Częste czesanko może być pomocne w szybszym pozbywaniu sie liniejącego futerka.

[esculap]

Czy po "zdjęciu" starej sierści pozostaje łysinka, czy nowe, krótsze futerko? Bo jeżeli łysinka, to chyba zaczęłabym się martwić. Mój Kicek też leni się tak, że futro złazi z niego garściam. Ale pod spodem jest właśnie króciutke nowe futerko.

[Karusia]

mlab, jeśli Twój kroliczek ma 13-14 miesiecy to na pewno nie zmienia futerka z dzieciecego puszku na dorosłe, to następuje, gdy krolik ma 3-4 miesiace. Myslę, ze to moze byc poprostu zwykłe linienie. Przyjeło sie, ze zwierzaki linieja na wiosne i jesienia, ale takie ktore cały czas przebywaja w ciepłym domu moga liniec kilka razy w roku, gdziec czytałam ze kroliki linieja 4 razy, a co drugie linienie jest intensywne. Moj Szarus linieje zawsze kwiecien/maj, ale moj poprzedni krolik Trunia liniał własnie juz w lutym i tak było zawsze. Pamiętasz moze jak było w zeszłym roku  Chociaż to moze byc nie miarodajne, bo Pusiek był wtedy młodziutki...

[mika2680]

Zgadzam się z Karusią. Może poprostu zmienia futro na letnie

[cytryna27]

Uważaj z tym linieniem na niekompetentnych weterynarzy. Mój poprzedni królik liniał bardzo intensywnie i mogliśmy tak jak opisujesz zdejmować z niego sierść garściami. To był mój pierwszy króliczek i nie wiedziałam wtedy że można tak intensywnie linieć. Poszliśmy do weta a on kazał go wysmarować taką mazią aby królik był cały mokry i miało to na nim zaschnąć. Królik nie przeżył tego i przez głupią sierść zszedł z tego świata. Tez nie miał strupków ani pasożytów a mimo to kazali mi go wysmarować tym świństwem.
Jeśli pójdziesz z królikiem jeszcze raz do weta a on nic nie znajdzie na skórze królika nie pozwól go niczym smarować. Moim zdaniem to zwykłe linienie. Mój Kuki zrzucił zimową sierść miesiąc temu (po tym poznaliśmy że wiosna idzie). Nie wiem jak inne króliki ale mój linieje bardzo intensywnie na wiosnę i przed zimą. Mój królik to lew więc trzeba go czasem czesać. Twojemu króliczkowi to też nie zaszkodzi. Popieram pomysł podawania siemienia lnianego. Bardzo dobrze działa na żoładek a jeszcze dodatkowo sprawi że królik będzie miał piękną, błyszczącą sierść. Ja podaję Kukiemu codziennie po szczypcie siemienia. Nie dawaj za dużo bo siemie ma bardzo dużo tłuszczu i od kiedy podaję je Kukiemu troszkę mi chłopak przytył.

[Maniek]

o był mój pierwszy króliczek i nie wiedziałam wtedy że można tak intensywnie linieć. Poszliśmy do weta a on kazał go wysmarować taką mazią aby królik był cały mokry i miało to na nim zaschnąć. Królik nie przeżył tego i przez głupią sierść zszedł z tego świata. Tez nie miał strupków ani pasożytów a mimo to kazali mi go wysmarować tym świństwem.

Pewnie jeszczw na bazie kamfory ... ehhh konował z tego weta.
mlab,  dawaj mu wiecj pokarmuwitaminowego i pozostaje ci czekać.. Moj Niunirk też powoli zaczyna zmieniać futerko na wiosenne.

[Gizmo]

Mam nadzieje ze to linienie twojego kroliczka szybko minie dla jego komfortu jak i twojego.Jak Gizulek linial to denerwowala mnie ta latajaca siersc.Musisz czesto czesac swojego krolasa lub lekko naprawde lekko zwilzona dlonia glaskac wtedy latwo sciagniesz nadmiar siersci.Ja kupilam Gizmowi w sklepie taki specjalny koc do ktorego sie przyczepia siersc co prawda bylo napisane ze to koc na linienie dla psa ale u nas tez zdal egzamin;-)Gizulek odpoczywal na kocyku a siersc ladnie sie przyklejala i nie latala po pokoju.Dwa razy dziennie odkurzylam i wszystko bylo ok.Biedne sa te kroliczki w okresie linienia wyobrazacie sobie miec w buzi wlosy feeee masakra.

[justyna-gda]

No Maks też teraz linieje.... normalnie szok... ale sierść wychodzi z niego garściami ale pod spodem jest już nowe króciutkie futerko na szczęście  czeszemy sie kilka razy dziennie a włosy i tak sa wszędzie  

[mlab]

Czy po "zdjęciu" starej sierści pozostaje łysinka, czy nowe, krótsze futerko? Bo jeżeli łysinka, to chyba zaczęłabym się martwić. Mój Kicek też leni się tak, że futro złazi z niego garściam. Ale pod spodem jest właśnie króciutke nowe futerko.

Witam wszystkich ponownie po dość długiej nieobecności na forum. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Dziś mamy maj 2010 i pusiek znowu ostro linieje. Weterynarz twierdzi, że to klasyczne linienie w jego wykonaniu. Dziś sierść można było z niego zdjąć w takiej ilości, że 'dałoby się ulepić z tego innego króliczka' Ale pod tą zdjętą sierścią jest nowa - krótka. Z tego, co znalazłem na forum (w tym z powyższej wypowiedzi) i na innych stronach, wynika, że to normalne zachowanie królasa.

pozdrawiam i życzę wielu ciepłych chwil ze swoimi pociechami,
Maciej

[realia]

Najbardziej z moich gryzzli linieje Dyzio - można go obierać jak liście z gałęzi
Ma takie kupki włosów, które wołają "weź mnie"

Zależy od króliczka:)