Autor Wątek: wzajemne walki dwóch królików  (Przeczytany 6665 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zagnywacz

  • Gość
wzajemne walki dwóch królików
« dnia: Maj 07, 2010, 14:39:14 pm »
Może zacznę od tego,że mam dwa królkiki- samca i samiczkę, obydwa już wykastrowane i wysterylizowane.
 Trzy dni temu zaczęły siebie atakować: warczeć, walczyć i wygryzać sobie w tej walce sierść. Wcześniej egzystowały ze sobą normalnie, łagodnie. Tuliły się, lizały.
Mieliście kiedyś taki przypadek?
Nie wiem, czy wypuszczać je razem, czy pozwolić im zdecydować który jest dominatorem? W sumie jak lata po pokoju ten ich puch króliczy to się denerwuje,że sobie krzywdę zrobią.. Pomóżcie- jak powrócić tą harmonię między nie?

kasiagio

  • Gość
wzajemne walki dwóch królików
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 07, 2010, 14:47:10 pm »
zagnywacz,  może jednemu z nich coś dolega ?? Czasami kiedy jeden jest chory zdarza sie agresja prowadząca do zmiany przewodnika stada .  Idź do weta zbadaj maluszki , moze coś ciekawego się dowiesz .

zagnywacz

  • Gość
wzajemne walki dwóch królików
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 07, 2010, 15:01:28 pm »
Jesteśmy pod stałą opieką weterynarza. Królasy zdrowe :)
Smuci mnie widok takiej walki :( I nawet nie wiem, który prowokuje. :(

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
wzajemne walki dwóch królików
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 07, 2010, 15:14:56 pm »
Przyglądaj sie który prowokuje. Zazwyczaj jest to samczyk, który chce zdominować samicę.
Jemu najwyrazniej jeszcze nie opadły hormony (dla ciekawostki powiem, że samce po kastracji są zdolne jeszcze do 6-8tyg. zapłodnic samcę) i trzeba poczekać. Zaprzyjazniać na spokojnie, oddzielac kiedy robi się niebezpiecznie.

tutaj masz o tym: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/drugi.html
oraz tu: http://www.uszata.com/eksplorer/opieka/towarzystwo.html

Edit:

Do rozdzielania stosowałam bluzę mojego Marcina  :P i spryskiwacz z wodą :)
To jest niezbędnik każdego zaprzyjazniacza :)

zagnywacz

  • Gość
wzajemne walki dwóch królików
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 07, 2010, 15:29:30 pm »
Tak- Gapcio faktycznie jeszcze mruczy swoim męskim głosem, gdy biega z Gałgankiem.
A od kastracji minęły dopiero 4 tygodnie (sprawdziłam właśnie datę zabiegu), więc pewnie jego królicza miłość jeszcze nie opadła.
Wodę mam w pogotowiu, gdybym znowu musiała interweniować w króliczy szał ciał.
Gałganek siedzi teraz w klatce przestraszona. Ech.

kasiagio

  • Gość
wzajemne walki dwóch królików
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 07, 2010, 15:39:56 pm »
zagnywacz,   muszą uzgodnić hierarchię , niestety czasami nie obejdzie się bez bójek  . Trzymam kciuki za pomyślne zaprzyjaźnianie  :przytul  :bukiet

ew3la

  • Gość
wzajemne walki dwóch królików
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 13, 2010, 21:11:32 pm »
zagnywacz, Ja mam ten sam problem, jak zauważyłam że się gryzą, rozdzieliłam ich i już nie wypuszczam razem, chociaż teraz spróbuję, ale w pogotowiu będę miała ręcznik i wodę :)

Offline Hordra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1119
  • Płeć: Kobieta
wzajemne walki dwóch królików
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 13, 2010, 21:29:22 pm »
Cytat: "zagnywacz"
Mieliście kiedyś taki przypadek?

Tak. Skończyło się tym, że mieszkają oddzielnie i biegają na zmianę.
Z tym, że u mnie palma odbiła jednemu osobnikowi, drugi zbierał.
Z tym, że ja mam dwóch samców.

Offline Lena

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 564
  • Płeć: Kobieta
wzajemne walki dwóch królików
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 13, 2010, 21:33:39 pm »
Ja mam jednego samca niewykastrowanego a jednego wykastrowanego i żyją w cudownej zgodzie bez żadnych bójek :) No ale niedługo drugi też będzie wykastrowany. zagnywacz,  mam nadzieje że wszystko będzie dobrze ;)

Zurka

  • Gość
Odp: wzajemne walki dwóch królików
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 28, 2010, 18:56:25 pm »
Witam,
mam od tygodnia parkę ( rodzeństwo) króliczków, nie mają jeszcze 8 tygodni, ur.05.04, trzy dni temu byłam z nimi na szczepieniu i ogólnym badaniu i ustaleniu terminu kastracji samczyka.Króliczki są zdrowiutkie i ogólnie weterynarz nie miał jakichkolwiek zastrzeżeń.Dzisiaj pierwszy raz doszło do ganiania i rwania sierści, choć normalnie do tej pory zachowywały się wobec siebie bardzo troskliwie, czy to aby nie za wcześnie na walki terytorialne?

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: wzajemne walki dwóch królików
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 28, 2010, 19:07:17 pm »
Witaj,

Moim zdaniem jest za wcześnie na kastrację. Na walki w sumie też.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Zurka

  • Gość
Odp: wzajemne walki dwóch królików
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 28, 2010, 19:14:48 pm »
Ogólnie byłam z nimi aby zrobić mały check i od razu sprawdzic jak daleko rozwinięty jest juz chłopczyk, a o kastracji i terminie bedzie decydował wet. Jeżeli to nie była walka o terytorium to dlaczego tak za sobą ganiały i wyrywały sobie sierść? Aktualnie siedzą zgodnie w domku i pałaszują kalarepke, niewiem co je ugryzło że się tak dziwnie zachowywały.

zagnywacz

  • Gość
Odp: wzajemne walki dwóch królików
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 01, 2010, 11:37:48 am »
Na razie Królasy wypuszczane są na zmianę- z zegarkiem w ręce,żeby było sprawiedliwie i po równo :) Nie próbują gryźć się przez kraty w klatce, więc nie jest źle. Spróbowałam raz jeszcze je wypuścić razem ale nie minęły im nerwy na siebie  :szerm:
Teraz kupiłam im nowy transporter i posłucham czyjejś rady, by włożyć je tam razem i wyjść na działkę jak już będzie cieplej. Może się przytulą ze strachu i polubią :) :doping:
Nie boją się wody małe Łobuzy :titanic: Ale liczę,że uda nam się pokochać :D