Autor Wątek: reakcja poszczepienna?  (Przeczytany 2424 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline herbata

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2462
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lupcio-22.05.2011 r. Filuś-10.07.2014 r. Nika-4.09.2014 r.
reakcja poszczepienna?
« dnia: Kwiecień 12, 2010, 08:47:19 am »
Nikę zaszczepiliśmy w sobotę na komarki, czyli na mykso - przed szczepieniem małą zbadano, zmierzono temp, obejrzano uszyska, zębiska i osłuchano. Potem zważono i zaszczepiono.
Mała już w sobotę kichnęła 2 razy ale myślałam, że to stres - zrobiła dwa ceko i nie zjadła a po około 5 godzinach miała lekką biegunkę, ale dostała lakcid i całą noc z nią siedziałam i później już robiła normalne bobki. Apetyt ma, bobczy normalnie, dałam jej dodatkowy dywanik aby jednak jej cieplej było, niestety w niedzielę, znowu kichanie wróciło nosek mokry to futerko posklejane rozczesałam i dałam na wieczór kilka kropli wit. C do pyszczka - zostałam pogryziona i podrapana bo jak tak można piranię traktować, ale dzisiaj przed pracą ja wypuściłam aby poganiała a ona wyskoczyła i na wersalce na kurkę śpi - i furczy - ciężko oddycha- nos zatkany znowu ja złapałam i dałam wit,. C i wytarłam nosek a tam biała ropka.
nie było gdzie, jak i kiedy jej przeziębić - wiem, że szczepienie to osłabienie organizmu - ale co jej jest nie mogę z pracy wziąć wolnego i nie wiem czy dzisiaj dam radę do weta jechać- byłam niecałe dwa dni temu. Może będzie nasza wetka skłonna na 19 się umówić - ale ciągle te koszty- nie wyrabiam finansowo za przyjęcie po godzinach. Poczytałam o reakcjach poszczepiennych ale wszędzie jest o oczkach i noskach oraz bąblach i pęcherzach a nie o białej ropce z noska - czyżby znowu to co było u Lupcia - pastereloza?
Nie wiem czy dwa dni po szczepieniu można antybiotyki podać czy szczepienie będzie uodparniać? czy będzie działać antybiotyk na chorobę a nie przeciwciała ze szczepionki?
Strasznie martwię się o puchatkę myślałam, że chociaż ona będzie okazem zdrowia fizycznego.
Lupcio - mój pontonik
Filuś - uszaty przyjaciel
Nika - pasiasty stwór 
                          

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
reakcja poszczepienna?
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 12, 2010, 10:33:02 am »
Aniu, może ją gdzieś nawet lekko przewiało po drodze do albo od weta?

Zrób jej po pracy inhalacje z tymianku, echinacea albo biostyminka nie zaszkodzi, a jak je normalnie, to poczekaj spokojnie z tym wetem.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline herbata

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2462
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lupcio-22.05.2011 r. Filuś-10.07.2014 r. Nika-4.09.2014 r.
reakcja poszczepienna?
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 12, 2010, 10:46:22 am »
serio Bosniak mogę poczekać? Bo ja to się strasznie martwie jakby to był katar jak woda to ok ale to biała gęsta ropa była i to z obu dziurek jej chusteczka wyciagałam. a dopiero ją zbadano naprawdę dokładnie -zrobie jej inhalację jak radzisz - moze to faktycznie ja zawiała tylko nie mam pojęcia jak to taki nad wyraz zdrowy krolik fizycznie jest, a rano taka biedna siedziała jak nie ona capnać mnie capneła a wczoraj męża, że sobie nad zlewem reke dezynfekował :>
Lupcio - mój pontonik
Filuś - uszaty przyjaciel
Nika - pasiasty stwór 
                          

Offline Kasiula86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 803
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
    • adopcje.kroliki.net
reakcja poszczepienna?
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 12, 2010, 10:46:58 am »
Aniu, kiedy Wy odpoczniecie..  :przytul

Tak jak już Ci napisałam i tak jak radzi Bośniak, ja też bym się raczej wstrzymała z weterynarzem jeśli malutka ma normalny apetyt.

Offline herbata

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2462
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lupcio-22.05.2011 r. Filuś-10.07.2014 r. Nika-4.09.2014 r.
reakcja poszczepienna?
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 12, 2010, 10:58:02 am »
Dzięki wielkie dziewczyny  :bukiet  bo chociaż do końca pracy zawału nie dostanę tylko w domu mam wszystko i do inhalacji i wczoraj juz do wody echinaceę dostała i biostyminke też mam to jak  tylko wrocę to jej dam.

[ Dodano: Wto Kwi 13, 2010 07:51 ]
Dziewczyny wczoraj po pracy za radą Waszą zrobiłam Nice inhalację z tymianku z majerankiem i cały pokój pachnie ciekawie, ale małej lepiej się oddychało wiec jak tylko na noc do klatki poszła to jeszcze raz inhalacja i rano dzisiaj o 5 znowu i oddycha lepiej - zmniejszyła się też ilość ropki w nosku. Wczoraj mnie capnęła dwa razy, męża raz a tylko wit. C i biostyminkę dostawała (raz to raz to), dzisiaj rano wbiła mi pazury i pociągnęła mam piękne"sznity". Je i bobczy normalnie no zachowuje się jakby miała ADHD ale to tez w jej przypadku normalne.
Lupcio - mój pontonik
Filuś - uszaty przyjaciel
Nika - pasiasty stwór