**Wiewcia*, moja Mercedes nie była sterylizowana kiedy dołączyła do niej Jogobelka (też niesterylizowana). Dały radę się ztolerować, mieszkały razem i razem jadły, przyjaźń zaczęła się dopiero po sterylce Mercedes i w tej chwili dziewczynki są jak siostry
Bardzo się kochają i bardzo o siebie dbają
W chwili zaprzyjaźniania Mercedes miała trochę ponad rok, a Jogobelka prawie dwa lata.
Wiem że dwie dorosłe panny to bardzo kiepski układ ale może jednak są jakieś szanse...
w naszym przypadku to był bardzo dobry pomysł
EDIT: dodam, że Jogobelka ze względów zdrowotnych (ciągłe problemy z brzuszkiem) narazie jeszcze czzeka na sterylkę