Autor Wątek: Czy mogę zrezygnować ze żwirku ?  (Przeczytany 2722 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

MrsKrolisia

  • Gość
Czy mogę zrezygnować ze żwirku ?
« dnia: Marzec 18, 2010, 20:11:17 pm »
Króliczek miałby żwirek tylko w kuwecie (umie się do niej załatwiać).
Dotąd był wszędzie wysypany i do kuwety i do reszty klatki.
Czy to dobry pomysł ?
Może coś innego proponujecie ?

króliczkowa

  • Gość
Czy mogę zrezygnować ze żwirku ?
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 18, 2010, 20:16:26 pm »
Tak na reszte klatki daj dywanik, ręcznik lub kocyk :DD

Offline kasia72w

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 895
  • Płeć: Kobieta
    • Stowarzyszenie Nasze Ujeścisko
  • Lokalizacja: Gdańsk
  • Pozostałe zwierzaki: pies, kot
  • Za TM: Zuzia, Zygmuś, Kulek, Pinio, Misia
Czy mogę zrezygnować ze żwirku ?
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 18, 2010, 21:12:31 pm »
Żwirek w kuwecie jest dużo lepszym pomysłem niż w całej klatce. Łatwiej o zachowanie czystości a poza tym, królicze łapki mogą się poodgniatać. W końcu nikt nie lubi siedzieć bez przerwy na kamieniach.
Robię dużo za dużo, ale tak się rozpędziłam, że nie mogę przestać.:)

Ashoa

  • Gość
Czy mogę zrezygnować ze żwirku ?
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 21, 2010, 11:35:15 am »
Pewnie, że wsyp go do kuwety tylko :) chociaż, jeśli był przywzyczajony, że załatwia się w całej klatce możesz mieć problemy na poczatku, może dalej bobkać po całej klatce, bo był do tego przyzwyczajony..
Mój Api ma wysypaną klatkę  żwirkiem i na to położoną matę łazienkową (czasami zdarza mu się za wysoko wypiąć kuper i wszystkie płyny ustrjowe lądują po za kuwetą...) no i kuwetę w rogu. Po za klatką ma jeszcze dużą :)

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Czy mogę zrezygnować ze żwirku ?
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 21, 2010, 11:53:07 am »
Cytat: "MrsKrolisia"
Króliczek miałby żwirek tylko w kuwecie (umie się do niej załatwiać).

U nas bylo to wrecz koniecznoscia. W dodatku musialam zrezygnowac z dywanika lub recznika w klatce, bo Jozia zamiast hop do kuwety, to obsikiwala sobie reczniczki ;)
Musialam zabrac z klatki  wszystko i dopiero po jakims czasie zrozumiala, ze jak nie wejdzie do kuwety, tylko siknie obok, bedzie siedziec w tej kaluzy az ja zauwaze ;) Ile ja sie nawycieralam ;)
Podloge w klatce ma wiec gola. Duzo krolikow lubi lezec na golym plastiku. Szczegolnie latem.