Autor Wątek: Szarak mój kochany nie żyje :(  (Przeczytany 15205 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline tajniak

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1310
Szarak mój kochany nie żyje :(
« Odpowiedź #40 dnia: Marzec 15, 2010, 22:23:01 pm »
Przykro mi z powodu Szaraka. :(
A Jałonicka przez telefon nie radziła Ci nakłucia? Bo dla mnie to pierwsze co przychodzi do głowy w takiej sytuacji kryzysowej.

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Szarak mój kochany nie żyje :(
« Odpowiedź #41 dnia: Marzec 16, 2010, 00:56:39 am »
I jak tam samopoczucie :( ?


Ashoa

  • Gość
Szarak mój kochany nie żyje :(
« Odpowiedź #42 dnia: Marzec 16, 2010, 21:55:46 pm »
Boże jak mi przykro...
Wiem co przeżywasz, z dnia na dzień zmarł mój ukochany Kicaj,nie pomogły liczne wizyty u weterynarza, do dziś nie znam przyczyny jego śmierci. Też był "jak piesek", wszędzie za mną chodził,był ciekawski,przyjacielski,wiedział kiedy powinien przyjść i mnie pocieszyć, miałam do niego pełne zaufanie - biegał wolno całe życie. I mimo, że za 2 tygodnie minie rok od jego śmierci dalej nie mogę się z tym pogodzić,ciągłą tęsknotę topię w łzach.
Na prawdę Ci współczuję i łączę się w żalu.. :(

Offline MiA__89

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Szarak mój kochany nie żyje :(
« Odpowiedź #43 dnia: Kwiecień 06, 2010, 22:10:02 pm »
Ais , zrobiłaś co mogłaś.  Kiedy się już uspokoisz to widzisz tyle rzeczy , które mogłaś zrobić , a nie zrobiłaś. Ale niec jesteśmy w stanie myśleć o wszystkim w takim stresie.  Przykro mi bardzo  :buu

(*) Amonek 29.03.2010 (*) Kocham cię Perełko (*)
(*) Blaze`ik 09.09.2010 (*) Kocham cię Płomyczku (*)

NiuniaM

  • Gość
Szarak mój kochany nie żyje :(
« Odpowiedź #44 dnia: Kwiecień 13, 2010, 23:08:20 pm »
Bardzo bardzo Ci współczuję, niestety nie da się zapomnieć tego ostatniego oddechu, ale nie bój się, przynajmniej Szaraczek nie cierpi już. Mocno przytulamy wszystkie smutne pącziki. :heart

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Szarak mój kochany nie żyje :(
« Odpowiedź #45 dnia: Kwiecień 13, 2010, 23:58:34 pm »
Przykra wiadomość ;(

Czy to ten telewizyjny szarak? Królik ze szklanego ekranu?
Zostanie w mojej pamięci jako zwierze godnie prezentujące sie przed kamerami.
ais tulę i wspołczuję...

 :swieca:

Offline Żółty

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 100
Szarak mój kochany nie żyje :(
« Odpowiedź #46 dnia: Kwiecień 14, 2010, 00:08:17 am »
To okropne uczucie, gdy zwierzę odchodzi. Człowiek przywiązuje się, i przypomina wspólne chwile. W niepamięć idą nerwy i ugryzienia, pamiętamy jak podbiegał i wskakiwał na kolana. Radość, zabawy, dorastanie.
Przykra kolej rzeczy.
Większość życiowych problemów rozwiązuje się jak równania algebraiczne: sprowadzając do najprostszej postaci (Tołstoj)

kasiagio

  • Gość
Szarak mój kochany nie żyje :(
« Odpowiedź #47 dnia: Kwiecień 14, 2010, 00:10:26 am »
Cytat: "mysza"
Czy to ten telewizyjny szarak? Królik ze szklanego ekranu?
ten sam ;(