Autor Wątek: Hodowle królików.  (Przeczytany 63397 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Hodowle królików.
« dnia: Marzec 12, 2010, 14:31:27 pm »
Ja w dalszej przyszłości chciałabym mieć hodowlę królików miniaturowych i hodowlanych. :3
Teraz jest wielka przepaść między nimi, między rasami psów dużych i małych takiej nie ma (z wyjątkiem yorka, bo on uważany jest za zabawkę, niestety).
Fajnie byłoby, jakby osoby które na prawdę kochają króliki chciałyby mieć hodowle, prawdziwą, nie na mięso (na razie tylko takowe są).


Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Hodowle królików.
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 12, 2010, 15:08:29 pm »
Cytat: "ppx"
(z wyjątkiem yorka, bo on uważany jest za zabawkę, niestety).

Nie tylko yorka tak się traktuje :/ Niestety ale większość małych piesków to maskotki.

Co do hodowli to mi się średnio podoba ten pomysł. W moim mniemaniu za dużo jest królików bezdomnych, żeby zakładać kolejne hodowle.

Offline Aaltheya

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Płeć: Kobieta
Hodowle królików.
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 12, 2010, 15:10:42 pm »
Chyba, że nie hodowla w prawdziwym tego słowa znaczeniu, ale składająca się z adoptowanych kiców :) jednak moim zdaniem mało ludzi porwałoby się na coś takiego...
"Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi." - Leonardo da Vinci

milen963

  • Gość
Hodowle królików.
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 12, 2010, 15:39:28 pm »
Jeżeli królików adoptowanych to świetny pomysł, ale jeżeli chcesz jeee rozmnażać no to już nie tak świetnie... :/

Offline magdam

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 708
  • Płeć: Kobieta
Hodowle królików.
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 12, 2010, 18:41:01 pm »
Tak jak dziewczyny... mam nadzieję, że masz na myśli zajmowanie się już żyjącymi nieszczęśliwymi stworzeniami, a nie produkowaniem, następnych :nie_powiem

Bella

  • Gość
Hodowle królików.
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 12, 2010, 20:29:33 pm »
Ppx, mam nadzieję, tak jak dziewczyny, że z tą hodowlą to nie chodzi Ci o rozmnażanie królików  !!

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Hodowle królików.
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 12, 2010, 21:52:13 pm »
Mówię o przyszłość, dalszą.
Mam nadzieję, że za ten czas nie będzie więcej królików do adopcji, niż jest teraz. ;)
A króliki rozmnażać się muszą, bo wyginą. ;P
Lepiej, żeby zapychały domki króliki z normalnej hodowli, niż te z zoologika.
Mogłaby też być zachęta, zgodnie z prawem przeciwko samotności, że jak dana osoba weźmie królika z adopcji SPK to dostaje z hodowli drugiego za darmo. :)
Piszę oczywiście o hodowli rodowodowej. xd


Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Hodowle królików.
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 12, 2010, 23:39:43 pm »
Cytat: "ppx"
A króliki rozmnażać się muszą, bo wyginą. ;P

I sama wiesz, ze bez twojej pomocy idzie im doskonale. Moim zdaniem jest tyle wpadek kroliczych w roznych domach, ze na razie wyginiecie im nie grozi. Wrecz przeciwnie  :/
Cytat: "ppx"
Mogłaby też być zachęta, zgodnie z prawem przeciwko samotności, że jak dana osoba weźmie królika z adopcji SPK to dostaje z hodowli drugiego za darmo.

Jesli ktos chcialby dwa i mialby na nie warunki, to dlaczego nie mialby adoptowac dwoch?

Cytat: "ppx"
Piszę oczywiście o hodowli rodowodowej. xd

kroliki z rodowodem tez sa na mieso kupowane. Jak sprawdzilabys do kogo ida twoje kroliki? To raczej sredniomozliwe, zebys byla w stanie monitorowac stan wszystkich krolikow u przyszlych opiekunow.

Nadal nie rozumiem czemu sie tak upierasz przy tych hodowlach... A co zrobisz z krolikami z miotu, jak nie bedzie na nie chetnych???

Offline Aaltheya

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Płeć: Kobieta
Hodowle królików.
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 12, 2010, 23:39:54 pm »
Wydaje mi się, że nie jest to jednak dobry pomysł... chyba, że jesteś na tyle zdeterminowana, żeby poświęcić bardzo dużo czasu na zajmowanie się królikami i znajdowanie dla nich potencjalnych domów, w których wychowywały by się szczęśliwie. Poza tym nie sądzę, żeby sklepy zoologiczne nagle zrezygnowały ze sprzedaży zwierząt, bo to dla właścicieli nie jest po prostu opłacalne, nie oszukujmy się.
Musiałabyś mieć ogromną siłę perswazji i duże nakłady pieniędzy, żeby zmienić cokolwiek w obecnej sytuacji. Jedna hodowla tego nie zmieni...
Myślę, że lepszą opcją jest poważne zajęcie się prawami zwierząt i nagłośnienie tego, co dzieje się obecnie. No i oczywiście odpowiednia edukacja ludzi, rodziców małych dzieci w szczególności.
To bardziej pomogłoby królikom niż zakładanie kolejnej hodowli, przynajmniej w moim odczuciu.
"Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi." - Leonardo da Vinci

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Hodowle królików.
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 13, 2010, 01:16:20 am »
Cytat: "Tocha"
Moim zdaniem jest tyle wpadek kroliczych w roznych domach, ze na razie wyginiecie im nie grozi. Wrecz przeciwnie. :/

Więc trzeba zapobiegać temu, tak naprawdę wpadki domowe to pikuś przy pseudohodowlach (króliki w adopcjach SPK z powietrza się nie biorą)

Zresztą myślę, że nawet takie króliki z wpadek domowych są zdrowsze, niż ze zoologików, bo nie są za wcześnie oddzielane od matki.


Cytuj
kroliki z rodowodem tez sa na mieso kupowane. Jak sprawdzilabys do kogo ida twoje kroliki? To raczej sredniomozliwe, zebys byla w stanie monitorowac stan wszystkich krolikow u przyszlych opiekunow.

Tak jak hodowcy psów sprawdzają przyszłych opiekunów...
Króliki nie hodowałabym na mięso, ale dla przyjemności.
Dopiero bym planowała miot, jak byliby pewni i chętni na króliki z niego.


Aaltheya,
Cytuj
Myślę, że lepszą opcją jest poważne zajęcie się prawami zwierząt i nagłośnienie tego, co dzieje się obecnie. No i oczywiście odpowiednia edukacja ludzi, rodziców małych dzieci w szczególności.
To bardziej pomogłoby królikom niż zakładanie kolejnej hodowli, przynajmniej w moim odczuciu.

Popieram. ;)


Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Hodowle królików.
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 13, 2010, 02:18:33 am »
Cytat: "ppx"
Aaltheya,
Cytat:   
Myślę, że lepszą opcją jest poważne zajęcie się prawami zwierząt i nagłośnienie tego, co dzieje się obecnie. No i oczywiście odpowiednia edukacja ludzi, rodziców małych dzieci w szczególności.
To bardziej pomogłoby królikom niż zakładanie kolejnej hodowli, przynajmniej w moim odczuciu.   

Popieram. ;)

Wiec zaprzeczasz sama sobie ;)

Cytat: "ppx"
Tocha napisał/a:   
Moim zdaniem jest tyle wpadek kroliczych w roznych domach, ze na razie wyginiecie im nie grozi. Wrecz przeciwnie. :/

Więc trzeba zapobiegać temu, tak naprawdę wpadki domowe to pikuś przy pseudohodowlach (króliki w adopcjach SPK z powietrza się nie biorą)

Zresztą myślę, że nawet takie króliki z wpadek domowych są zdrowsze, niż ze zoologików, bo nie są za wcześnie oddzielane od matki.

Chodzilo mi o to, ze hodowle nie sa potrzebne do podtrzymywania gatunku, czym probowalas sie zaslaniac. Ze niby kroliki wygina. Wiec uwierz mi, tylu usobom nie udaje sie dopilnowac zwierzakow, ze nawet gdzyby upadly wszyskie hodowle to i tak mielibysmy kroliki na swiecie :) Tylko, ze byc moze wiecej chcianych niz teraz :]

Cytat: "ppx"
Cytat:   
kroliki z rodowodem tez sa na mieso kupowane. Jak sprawdzilabys do kogo ida twoje kroliki? To raczej sredniomozliwe, zebys byla w stanie monitorowac stan wszystkich krolikow u przyszlych opiekunow.

Tak jak hodowcy psów sprawdzają przyszłych opiekunów...

Hodowcy psow (i kotow) nie sa w stanie az tak przeswietlic przyszlego poiekuna jak ci sie wydaje. inaczej nie byloby rasowych czworonogow w schroniskach. Ostatnio czytalam jak ktos pisal u nas na forum o porzuconym psie z wycietym tatuazem z ucha, aby nie mozna bylo zidentyfikowac wlasciciela.

Ja na tym koncze dyskusje o hodowli :)

nuka

  • Gość
Hodowle królików.
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 13, 2010, 06:34:45 am »
Cytat: "ppx"
Więc trzeba zapobiegać temu, tak naprawdę wpadki domowe to pikuś przy pseudohodowlach (króliki w adopcjach SPK z powietrza się nie biorą)

no właśnie, trzeba zapobiegać, jesteś tego świadoma a jednak i u Ciebie zdarzyła się uszata wpadka  :>  .

Cytat: "ppx"
Dopiero bym planowała miot, jak byliby pewni i chętni na króliki z niego
A liczebność miotu podpowie Ci wróżka?

Chcesz hodowli - ta jest bezpieczna http://animili.pl/

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Hodowle królików.
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 13, 2010, 08:43:11 am »
Cytuj
Wiec zaprzeczasz sama sobie  ;)

Nie mówię od razu, że to ja chcę zakładać hodowle na 100%, ale chce też tym wątkiem zachęcić inne osoby, oczywiście coś wiedzące na temat królików i oczywiście zlikwidować przepaść między miniaturkami, a hodowlanymi, które te drugie uznawane są tylko "na mięso".

Cytuj

Chodzilo mi o to, ze hodowle nie sa potrzebne do podtrzymywania gatunku, czym probowalas sie zaslaniac. Ze niby kroliki wygina. Wiec uwierz mi, tylu usobom nie udaje sie dopilnowac zwierzakow, ze nawet gdzyby upadly wszyskie hodowle to i tak mielibysmy kroliki na swiecie  Tylko, ze byc moze wiecej chcianych niz teraz  

Mi chodziło, aby te miejsca zapewniły hodowle. :P I one były źródłem rozmnażań królików.

Cytuj
Hodowcy psow (i kotow) nie sa w stanie az tak przeswietlic przyszlego poiekuna jak ci sie wydaje. inaczej nie byloby rasowych czworonogow w schroniskach. Ostatnio czytalam jak ktos pisal u nas na forum o porzuconym psie z wycietym tatuazem z ucha, aby nie mozna bylo zidentyfikowac wlasciciela.

Częściej jednak sprzedają. Tak samo można powiedzieć o adopcjach SPK...

Cytuj
no właśnie, trzeba zapobiegać, jesteś tego świadoma a jednak i u Ciebie zdarzyła się uszata wpadka ;>  .

Więc to chyba dobrze, że chcę takim sytuacjom zapobiegać?

Cytuj
A liczebność miotu podpowie Ci wróżka?

Brałabym pod uwagę większą ilość królików, jak komuś na prawdę zależy na króliku, to poczeka na następny miot. :)


Chciałabym też, jakby to wyszło, w dalszej przyszłości mieć też hodowlę psów, a może i kotów. :) Jakby się dobrze dogadywała z królikami od małego, pewnie ktoś byłby chętny na dwa zwierzaki, bo najczęściej jest problem strach przed instynktem łowczym.
Albo nawet ktoś z ciekawości kupując psa, bądź kota, zainteresowałby się królikami (niekoniecznie kupnem) i w tej chwili mógłby się dowiedzieć o nich co nieco, więc jak jego znajomy chciałby w przyszłości kupić królika w zoologiku, to może tak się zdarzyć, że się powstrzyma, bo zostanie 'oświecony'. :3


nuka

  • Gość
Hodowle królików.
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 13, 2010, 08:50:16 am »
Cytat: "ppx"
Cytat:
no właśnie, trzeba zapobiegać, jesteś tego świadoma a jednak i u Ciebie zdarzyła się uszata wpadka ;> .

Więc to chyba dobrze, że chcę takim sytuacjom zapobiegać?
dobrze, tylko w jaki sposób chcesz to zrobić? Przenosząc rozmnażanie z domu do hodowli?  
Co rozumiesz pod pojeciem "zapobiegać"? Bo ja kastrację, sterylkę, ewentualnie izolację płci.
A hodowla to co? to zero sterylki, kastracji i łączenie płci.
Kochanie, przeczysz sama sobie.
W czym jest lepsze rozmnażanie w hodowli od przypadkowego rozmnożania w domu? W cenie uszaka, zamiast oddać do adopcji - sprzedasz

ponownie zachęcam - chcesz hodować - zrób to wirtualnie http://animili.pl/

Offline Iras

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 174
  • Płeć: Kobieta
Hodowle królików.
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 13, 2010, 09:21:06 am »
Ludziska, cp wy tak przezywacie...

Cytuj
dobrze, tylko w jaki sposób chcesz to zrobić? Przenosząc rozmnażanie z domu do hodowli?
Co rozumiesz pod pojeciem "zapobiegać"? Bo ja kastrację, sterylkę, ewentualnie izolację płci.
A hodowla to co? to zero sterylki, kastracji i łączenie płci.
Kochanie, przeczysz sama sobie.
W czym jest lepsze rozmnażanie w hodowli od przypadkowego rozmnożania w domu?


rozmnazanie w domu = rozmnazanie bez zadnej kontroli, czesto spokrewnionych, obarczonych wadami genetycznymi itp. itd.

piszac ze hodowla to zero zapobiegania jestes w bledzie -  mioty nieprzypadkowe, laczenie samca i samicy, konkretnych, odpowiednio dobranych pod katem zdrowotnym i fenotypowym. Dodatkowo wpadka u ppx byla zrodzona tym, ze ktos nieprawidlowo rozpoznal plec - i to miedzy innymi o zapobieganie TAKIM sytuacjom chodzi.

ppx pisze o hodowli - nie o produkcji, czy rozmnozeniu ktore jest zachcianka.

To, ze ppx napisala, ze "kroliki wygina" bylo przenosnia. Aktualnie zrodla krolikow pod wzgledem genetycznym i fenotypowym to totalna loteria.

Cytuj
Hodowcy psow (i kotow) nie sa w stanie az tak przeswietlic przyszlego poiekuna jak ci sie wydaje. inaczej nie byloby rasowych czworonogow w schroniskach. Ostatnio czytalam jak ktos pisal u nas na forum o porzuconym psie z wycietym tatuazem z ucha, aby nie mozna bylo zidentyfikowac wlasciciela.


jeden przypadek na tysiace
Jesli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu zwierząt bez rodowodu - obejrzyj

nuka

  • Gość
Hodowle królików.
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 13, 2010, 09:33:15 am »
Cytat: "Iras"
rozmnazanie w domu = rozmnazanie bez zadnej kontroli, czesto spokrewnionych, obarczonych wadami genetycznymi itp. itd.
chodzi o przypadkowe jednorazowe romnożenie, nie o "prodkucję" - tak to ujęłaś, a raczej o zapobieganie takim przypadkom

Cytat: "Iras"
wpadka u ppx byla zrodzona tym, ze ktos nieprawidlowo rozpoznal plec - i to miedzy innymi o zapobieganie TAKIM sytuacjom chodzi.
zapoznaj sie dokładnie z wątkiem przypadku rozmnożeni u ppx, a potem się wypowiadaj  :>

Cytat: "Iras"
Aktualnie zrodla krolikow pod wzgledem genetycznym i fenotypowym to totalna loteria.
więc może najpierw powalczmy z pseudohocowcami a potem myślmy o nowej hodowli?

[ Dodano: Sob Mar 13, 2010 10:12 am ]
Wiem, że masz w domu dużego hodowlańca i jesteś nim zauroczona :)

http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?p=60418&highlight=#60418

bez komentarza  :>

Offline Iras

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 174
  • Płeć: Kobieta
Hodowle królików.
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 13, 2010, 11:00:07 am »
Cytuj
Wiem, że masz w domu dużego hodowlańca i jesteś nim zauroczona :)


jesio nie mam :P hodowlaniec ma aktualnie 5 tygodni, wiec jeszcze z matka jest.

Cytuj
http://forum.kroliki.net/v...ighlight=#60418

bez komentarza :>


nigdy nie twierdzilam, ze jestem ZA rozmnazaniem :P Twierdze jednak, ze w przyszlosci zadbanie o fenotyp i genotyp krolikow byloby przydatne. Nie ma sie co ludzic, ze zapanuje sie nad pseudohodowcami, tym bardziej, ze aktualnie sklepy zoologiczne i produkcje sa glownym zrodlem krolikow. Z adopcjami niestety wyglada tak, ze zbyt wiele osob sadzie, iz do adopcji ida psychiczne popaprance (i ogolnie, ze "cos z nim nie tak")

Dodam tu jeszcze, ze w moim pojeciu "hodowla" to cos wiecej niz pop rostu rozmnazanie. Na przykladzie psow - gdyby dano mi taka mozliwosc wykluczylabym zhodowli pewnie z 90% ogolnej populacji rasowych. Mam do tegod osc radykalne podejscie.

Co do przypadku ppx - pomylka ;P tu bylo ze tatus zbyt osobiscie bral kastracje i postanowil wypuscic samca i samice zeby sobie razem pobiegaly o ile dobrze pamietam.
Jesli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu zwierząt bez rodowodu - obejrzyj

nuka

  • Gość
Hodowle królików.
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 13, 2010, 11:39:58 am »
Ja nie rozumiem jednego, pisząc o hodowlach rasowych królików podpieracie się wiedzą o hodowlach psów i kotów. Dlaczego nie o uszatych? Skąd weźmiecie rodowodowe wyselkcjonowane króliki?
I to zakłamanie, z jednej strony nie popieracie rozmnażania, przypadkowe wpadki trzeba eliminować bedzie mniej adopcji, ale rodowodowe króle niech sie mnożą? Dlaczego? Zeby napełnić kase hodowcy?

Psiokocie hodowle działają od wielu już lat. I tak dziwnie sie składa, że im więcej jest tych hodowli i ich pseudo naśladowców - tym większe jest zapotrzebowanie na schroniska. Myslicie, że z królikami bedzie inaczej?

Offline poulain

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 277
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.poulain.blog4u.pl
Hodowle królików.
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 13, 2010, 12:03:46 pm »
Powiem tak. Moim zdaniem taka hodowla miałby sens, ale pod warunkiem, że odpowiednio byś ją rozreklamowała, ceny byłyby niskie (to drugie niestety często przekonuje ludzi do zakupu), a jej prowadzenie powinno być połączone z uświadamianiem ludzi. W ten sposób prawdopodobnie zachęciłabyś sporo osób do zakupu króliczka właśnie tam, a nie w sklepie lub w pseudohodowli. Ja osobiście wolę adoptować zwierzaka, ale uważam, że hodowle również są potrzebne. Powinny one powoli zastępować pseudohodowle, z których to obecnie pochodzi większość królików. Moim skromnym zdaniem.

Offline magdam

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 708
  • Płeć: Kobieta
Hodowle królików.
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 13, 2010, 12:40:18 pm »
Cytat: "nuka"
Psiokocie hodowle działają od wielu już lat. I tak dziwnie się składa, że im więcej jest tych hodowli i ich pseudo naśladowców - tym większe jest zapotrzebowanie na schroniska. Myslicie, że z królikami bedzie inaczej?

Całkowicie się zgadzam z nuką. Chodzę wolontaryjnie do schroniska dla bezdomnych zwierząt, kiedyś nie było tylu rasowców, teraz jest ich mnóstwo!!!(nie tylko psy ras agresywnych, również owczarki, basety, husky itd...) Oczywiście mimo ciągłej rozbudowy nadal brakuje miejsca. :buu