Autor Wątek: 4 maluchy... poszukują kochających opiekunów  (Przeczytany 13878 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

hubert33

  • Gość
4 maluchy... poszukują kochających opiekunów
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 05, 2010, 22:29:01 pm »
Dzięki za ciepłe, dobre słowa. Najważniejsza to zasługa ich matki, dzielnie je wykarmiła i dopilnowała heh odkąd urosły jest często z daleka od nich ale... zawsze pod czujnym jej okiem i reaguje na każdy niepokój jaki mógłby małym zagrozić :)

A ja... cóż, dałem im tylko wyżywienie i sypialnię - hulaj dusza piekła nie ma heh ale widzieć brykające pociechy na metr nad ziemią i fikających koziołki na mój widok jak do nich wchodzę albo jak wypuszczam je do salonu do zabawy-to jest bezcenne i wynagradza cały trud :)

Małe są naprawde energiczne, żywiołowe ale i słuchają się i są posłuszne, wiedzą kiedy czas na zabawe do salonu a kiedy trzeba wrócić do sypialni i same to robią!

Udało się przetrzymać całą rodzinkę razem do czasu aby nabrały odporności, instynktów od matki ale... czas nieuchronnie gna do przodu i... niestety, ku mojemu wielkiemu smutkowi będą musiały znaleźć nowych opiekunów :(

Jeśli jest ktoś zainteresowany-zapraszam i dziękuję w imieniu swoim i maluchów.

p.s. w biurze już i tak mówią, że zwariowałem bo jak opowiadam, mówię o nich dzieci hehe np dobra koniec roboty śmigam do swoich dzieci hehe i codziennie słyszę: jak tam twoje dzieciaki hahahaha  :lol

ew3la

  • Gość
4 maluchy... poszukują kochających opiekunów
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 15, 2010, 23:04:40 pm »
Maluszki są prześliczne, popytam po znajomych. Może któryś z nich chciałby się zaopiekować chociaż jednym z tych maluchów :) Głowa do góry, króliczki na pewno znają odpowiednie dla nich domki, to tylko kwestia czasu. Cierpliwości życzę.  Wygłaskaj je wszystkie  :):):)

hubert33

  • Gość
4 maluchy... poszukują kochających opiekunów
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 17, 2010, 19:56:29 pm »
Cytat: "ew3la"
Maluszki są prześliczne, popytam po znajomych. Może któryś z nich chciałby się zaopiekować chociaż jednym z tych maluchów :) Głowa do góry, króliczki na pewno znają odpowiednie dla nich domki, to tylko kwestia czasu. Cierpliwości życzę.  Wygłaskaj je wszystkie  :):):)


Dziękuję bardzo bardzo w imieniu swoim i dziewczynek :bukiet
Całe szczęście, że to same dziewczynki więc mogę do czasów adopcji, znalezienia nowego domu dla nich przechować je u siebie.
Małe wygłaskane heh dziękujemy i odwzajemniamy tym samym głaski dla Twoich pociech!

ew3la

  • Gość
4 maluchy... poszukują kochających opiekunów
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 17, 2010, 21:33:40 pm »
hubert33, a jak dajesz sobie radę z taką ilością maluchów ?

hubert33

  • Gość
4 maluchy... poszukują kochających opiekunów
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 17, 2010, 21:53:22 pm »
heh od narodzenia ich dom to moja sypialnia, po mału kolejne kroki i jakoś sie udaje wszystko pogodzić. wracam do domu, Kubę chowam do łazienki a małe z matką wypuszczam do salonu, wtedy szaleją biegają, jedzą zielonki a ja  wtym czasie ogarniam, wietrzę sypialnię i same wracają po jakichś 40 min do sypialni i sie pokładają na odpoczynek. Wieczorem wchodzę do nich, leżę z nimi, łazikują po mnie, głaszczę je, noszę na rekach aby je oswajać, by się nie bały no i na noc przyciemniam światło i dobranoc. Rano wstaję wczesnie, na ok 40 min wczesniej niż kiedyś aby je wypuścić żeby polatały i następnie zaganiam do sypialni, posłusznie biegną, uzupełniam karmę, wodę i zmykam do biura.

Przyznam, że są silnie związane ze sobą i z matką, choć mogę z nimi robić co chcę przy matce, dają sobie radę dzielnie same.

ew3la

  • Gość
4 maluchy... poszukują kochających opiekunów
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 17, 2010, 22:05:23 pm »
hubert33, to troszkę masz się z maluchami. a nie rozrabiają za mocno ? Wiesz co 5 to nie jedno lub dwa. A myślisz że nie będzie problemu przy rozdzielaniu małych? Jeśli są za sobą mocno związane ?

hubert33

  • Gość
4 maluchy... poszukują kochających opiekunów
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 18, 2010, 07:55:35 am »
Cytat: "ew3la"
hubert33, to troszkę masz się z maluchami. a nie rozrabiają za mocno ? Wiesz co 5 to nie jedno lub dwa. A myślisz że nie będzie problemu przy rozdzielaniu małych? Jeśli są za sobą mocno związane ?


Właśnie o dziwo nie rozrabiają! wyszaleją się, wybiegają, wybrykają po salonie i odpoczywają potem porozkładane po kątach w sypialni :lol do tej pory nie naruszyły żadnych mebli, a łóżko w sypialni jest całe drewniane, niskie - i nic!
mają w salonie domki z kartonów różnego rodzaju i tutaj się wyżywają.

A wczoraj podczas godziny oswajania, tulenia, głaskania, łazikowania po mnie zauważyłem niesamowitą sytuację!!!! Podczas gdy małe leżały w grupce - matka wlazła pomiędzy nie i małe dorwały się do ssania a Basia spokojnie i z radością im to umożliwiała!!!! Leżały brzuszkami do góry i ssały! Szok :wow A jak mlaskały i mruczały hehe :DD Przecież one mają już 10 tygodni! Heh. A z tego co czytałem matka karmi do 6,7 tygodnia bowiem później jej mleczność spada, zanika-a tu proszę! Ale super, bo dzięki temu będą jeszcze silniejsze i odporniejsze na przyszłość!

karola.w

  • Gość
4 maluchy... poszukują kochających opiekunów
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 01, 2010, 19:55:20 pm »
Cześć. :] Chciałabym dokładnie wiedzieć ile zostało jeszcze maluchów do oddania. Bo jestem zainteresowana bardzo, jednak jeszcze nie wiem dokładnie. Ponieważ muszę zapytać się innych domowników. I pytanie następujące- gdzie się dokładnie one znajdują? Bo ja mieszkam w Warszawie. :) Mam samca i chciałabym mu dokupić towarzyszkę, ale niestety jest on jeszcze niewykastrowany :diabelek  a ma 8 msc. więc jest młody ;] Ale już się umawiam z weterynarzem gdzieś na ten tydzień. :D I jeśli jest możliwość to prosiłabym o lepszej jakości zdjęcia. ale nie nalegam.

Offline alana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
4 maluchy... poszukują kochających opiekunów
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 02, 2010, 12:02:53 pm »
z tego co wiem to maluchy miały być w Oazie, jeśli jakieś jeszcze zostały w ogóle ;)

hubert33

  • Gość
4 maluchy... poszukują kochających opiekunów
« Odpowiedź #29 dnia: Marzec 03, 2010, 23:23:17 pm »
Moje pannice nie trafiły w efekcie do OAZY. Po tym jak zmienił się właściciel (pasjonaci terraryści) wolałem nie ryzykować i... sumienie nie dałoby mi spokoju.
W miedzyczasie 2 z 5 znalazły nowych kochających opiekunów, od których mam na bieżąco informacje, jak rosną itd. Po zbadaniu przez wete i określeniu płci, że są to same panny, zwolniłem tempo i postanowiłem na spokojnie poszukać przyszłych pewnych i dobrych opiekunów. Nie będę oddawał do żadnej przechowalni, bo mogą zostać jeszcze u mnie. I nadal przebywają w swoim królestwie-sypialni, z matką i razem spędzają bardzo chętnie czas, myją się i leżakują.  

Acha i Panda raczej zostanie ze mną.

Niestety nie mam aparatu, jedynie fotki z kom.

Najbardziej aktualne:

Panda








i reszta





i Rexi (o nią martwię się najbardziej, jest miła w usposobieniu, spokojna, opiekuje sie pozostałymi, myje je chętnie a te spryciule specjalnie się jej podstawiają hehe ale niestety nieufna tzn. chodzi po mnie, nie ucieka ale... jest indywidualistką tzn. nie daje się raczej głaskać, jest piękna!

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
4 maluchy... poszukują kochających opiekunów
« Odpowiedź #30 dnia: Marzec 03, 2010, 23:37:59 pm »
hubert33, ale ci wyrobły króliczki :D niesamowite jak ta metamorfoza dorastania szybko postępuje  :bukiet

hubert33

  • Gość
4 maluchy... poszukują kochających opiekunów
« Odpowiedź #31 dnia: Marzec 04, 2010, 06:32:03 am »
Cytat: "mysza"
hubert33, ale ci wyrobły króliczki :D niesamowite jak ta metamorfoza dorastania szybko postępuje  :bukiet

oj tak tak wyrosły, ale większe już raczej nie będą patrząc na rodziców. Teraz zmieniają futerko jeszcze, z puchatych przechodzą na gładkowłose i lewki. Miałem wielkie szczęście aby obserwować i towarzyszyć im w tym dorastaniu :DD cała królicza rodzinka przez długo długo długo była ze mną w komplecie. Wiele emocji, czasem lepiej czasem gorzej ale patrząc na ich brykanie, skoki, zadowolenie-to wynagradza wszystko!

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
4 maluchy... poszukują kochających opiekunów
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 04, 2010, 07:03:08 am »
hubert33, śliczne, wygłaskaj.
A większe jeszcze trochę będę, bo króliczki rosną do kliku miesięcy życia P:

hubert33

  • Gość
4 maluchy... poszukują kochających opiekunów
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 06, 2010, 10:50:56 am »
mamuśka z córką pozujące do zdjęcia :DD




Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
4 maluchy... poszukują kochających opiekunów
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 06, 2010, 14:30:15 pm »
Jakie zgodne panienki :)

panimama

  • Gość
4 maluchy... poszukują kochających opiekunów
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 06, 2010, 14:47:40 pm »
i jakie śliczne.

hubert33

  • Gość
4 maluchy... poszukują kochających opiekunów
« Odpowiedź #36 dnia: Marzec 06, 2010, 21:50:43 pm »
dziękujemy :DD

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: 4 maluchy... poszukują kochających opiekunów
« Odpowiedź #37 dnia: Listopad 18, 2010, 13:59:27 pm »
do zamknięcia - wszystkie uszatki mają już swoje domy :)