Autor Wątek: Maksik odszedł.....  (Przeczytany 8329 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

efyra

  • Gość
Maksik odszedł.....
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 09, 2010, 12:28:53 pm »
podziwiam Was. Boję się, że ja bym się poddała w takiej sytuacji...
jesteście przykładem prawdziwej determinacji, odpowiedzlan\ości i bezgranicznej, bezwarunkowej miłości do zwierzaka, którego ktoś inny by porzucił na śmietnik albo zostawił w koszyku na mrozie.
Przyszedł już czas króliczka, więcej nie dało się zrobić. Ja tez jestem pewna, ze3 on czuł waszą miłość na swój króliczy, uszaty sposób.
 :przytul

Marianna

  • Gość
Maksik odszedł.....
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 09, 2010, 13:27:23 pm »
Kochani, bardzo, bardzo serdecznie dziękujemy Wam za wszystkie wspaniałe słowa.
Nie wiem, czy uwierzycie - ale my przez te wszystkie lata nigdy się z niuniusiem nie rozstawaliśmy.Nawet na jeden dzień.
Nigdy nikomu nie podrzucaliśmy go do zaopiekowania się. Ośmielę się nawet stwierdzić, że traktowaliśmy go jak nasze małe dzieciatko.
Bardzo za nim tęsknimy. Wszystko w domu kojarzy się z nim. Przez ostatnie dwa lata, maluszek przebywał na kanapie. Teraz chociaż mogę na niej posiedzieć. Tylko tyle pozostało. :(

Nigdy nie pokazałam naszego kochanego uszatka - dlatego pokazuję go teraz. Tak wyglądał jak był jeszcze zdrowy i w sile wieku.

Offline olufka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 76
Maksik odszedł.....
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 09, 2010, 19:21:51 pm »
Cytat: "Marianna"
Nigdy nie pokazałam naszego kochanego uszatka - dlatego pokazuję go teraz. Tak wyglądał jak był jeszcze zdrowy i w sile wieku.


ŚLICZNY MAŁY SKARB
  •  :(  :przytul .trzymaj sie cieplutko.mam nadzieje ze kiedys moze dasz jakiemus kroliczkowi dom.Uszate serduszka czekają... :przytul
"Deszcz szczęśliwych pocalunków na Twojej twarzy, ręce znowu tulą ukochana glowę, znów spoglądasz w ufne oczy Twojego Przyjaciela, które tak dawno odeszły z Twojego życia, ale nigdy nie znikneły z Twojego serca."

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Maksik odszedł.....
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 09, 2010, 22:22:27 pm »
Marianna, śliczny był i miał takie słodkie, malutkie uszka...

Trzymajcie się jakoś, może kiedyś w Waszym życiu pojawi się ten sam Maxi, ale w innym futerku...  :przytul

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Maksik odszedł.....
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 09, 2010, 23:09:30 pm »
Marianna tak bardzo mi przykro.... imię Maxika tak jak Twój nick mimo, że już dawno nic nie pisałaś tu na forum z czymś mi się kojarzyło... i rzeczywiście, nawet odpowiedziałam Ci w jednym temacie w którym pisałaś o chorobie Maxa http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?p=38772&highlight=#38772 .

Pamiętałam Was, bo mało kto z taką determinacją walczy o swojego zwierzaka... Naprawdę wielki pokłon dla Was, zapewniliście mu cudowne życie i tak jak Wasz wet słusznie zauważył - mało jest takich ludzi... zdecydowanie za mało....

Trzymaj się....

Marianna

  • Gość
Maksik odszedł.....
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 11, 2010, 10:50:27 am »
Kochani, jeszcze raz dziękujemy za wszystkie słowa otuchy.
Teraz potrzeba czasu - bardzo dużo czasu, żeby minął ten okropny ból.
Bo pamięć o naszym pysiu zostanie na zawsze.

Offline j_j

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 741
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Dumbo & Pysia, Popo & Nelson
Maksik odszedł.....
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 11, 2010, 18:23:42 pm »
Marianna, tak pamięć zostanie na zawsze... a z czasem minie ból, oby ten czas nastąpił dla Was jak najszybciej, Maksik zawsze będzie z Wami tylko tak trochę inaczej. Cierpliwości, trzymajcie się.