Troszkę nowych informacji z klatki ^^:
Czips już ponad tydzień jest po kastracji, niestety od tamtej pory nadal nie daje się dotknąć
![mutny :(](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/mutny.gif)
w klatce burdel taki robi ,że aż szkoda "gadać" , sam jest cały w żwirku drewnianym, sianku itp
![doh :oh:](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/doh.gif)
Ledwo wejdę do pokoju (nawet na palcach) a już ucieka z hukiem do klatki
![mutny :(](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/mutny.gif)
już nie wspomnę jak obgryza w nocy pręty klatki, a mi tak snu brak...
Chiyo od czwartku jest po sterylizacji, za 10 dni ściągniecie szwów
![lolek :lol](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/lolek.gif)
Mała ma wygolone uszko lewe (do podłączenia welfronu) i na dole. Taaak słodko wygląda taka wygolona
![rotfl :rotfl2](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/rotfl.gif)
Już następnego dnia jadła wszystko i od wczoraj wyskakuje poza klatkę na spacerki
![hiphop :dookola:](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/hiphop.gif)
. Oczywiście podusie pomagają jej wdrapywać się na jej ukochane łóżko.
Cóż pozostało tylko odczekać i potem zaprzyjaźnić uszatych
![heart :heart](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/heart.gif)
Mam tylko nadzieję ,że Czips się uspokoi
Pytanko: Czy w przyszłości w ich wspólnej klatce może być jedno duuuże poidełko, kuweta i miska czy lepiej dla każdego oddzielnie?