Autor Wątek: problemy z bobkami  (Przeczytany 25579 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
problemy z bobkami
« Odpowiedź #80 dnia: Luty 24, 2010, 21:53:38 pm »
aktualizowana jest cały czas a tworzą ją ludzie, którzy maja króliki i którzy chodzą z nimi do tych lekarzy. No ale nic, ja więcej namawiać nie będę :) Oby wet faktycznie był króliczy :)



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
problemy z bobkami
« Odpowiedź #81 dnia: Luty 24, 2010, 21:57:01 pm »
jpuasz, -
mój króliczy wet również nie poleca pasty odkłaczającej. Argumenty - jak  
Cytat: "Blacky"
że jest stworzona z myślą o mięsożercach, którzy mają inaczej zbudowany przewód pokarmowy

A mój wet sprawdzony - dr Piasecki z Wrocławia
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
problemy z bobkami
« Odpowiedź #82 dnia: Luty 24, 2010, 22:24:12 pm »
myślę i myślę, i z tego co wiem to  króliczy weci jak dotąd bardzo dobrzy właśnie polecają pastę,no ale nie będe się kłócić, powiem tylko,ze raczej udowodniona jest skuteczność na wielu królach z naszego forum.
SylwiaG

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
problemy z bobkami
« Odpowiedź #83 dnia: Luty 24, 2010, 22:33:09 pm »
Ja jeszcze dodam, że u nas te były koraliki. Dostawały uszy kiwi i bez zmian. Jak dostały bezopet, to koraliki zniknęły i bobki stały się ładniejsze.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
problemy z bobkami
« Odpowiedź #84 dnia: Luty 24, 2010, 22:37:41 pm »
Te poglady na temat past moga byc spowodowane roznym doswiadczeniem wetow. To pewnie tak jak z gerberkami. Jedni nadal polecaja, a ci, ktorym trafily sie juz problemowe przypadki-odradzaja.
Oczywiscie piszac 'doswiadczenie' nie mam na mysli kompetencji weta, tylko to z jakimi krolasami zetkneli sie podczas swojej pracy.

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
problemy z bobkami
« Odpowiedź #85 dnia: Luty 24, 2010, 22:40:30 pm »
Cytat: "jpuasz"
aktualizowana jest cały czas a tworzą ją ludzie, którzy maja króliki i którzy chodzą z nimi do tych lekarzy.


Ja jestem człowiekiem, mam królika i chodzę z nim do weterynarza. :) Dopiszmy mojego weta do listy. :)
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
problemy z bobkami
« Odpowiedź #86 dnia: Luty 24, 2010, 22:47:40 pm »
Przypuszczam, ze jest potrzebne kilka pozytywnych opinii o danym weterynarzu. Jest dział weterynarze, gdzie można dodawać komentarze - napisz tam, a jest szansa, że wet najdzie się na liście polecanych.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
problemy z bobkami
« Odpowiedź #87 dnia: Luty 24, 2010, 22:51:03 pm »
To miał być dowcip. :) Chciałam podkreślić, że ludzie tworzący tę listę nie są weterynarzami, a oceniają ich pracę. Nie mówię, że to źle - pewnie nie ma lepszej metody tworzenia takich list. Twierdzę tylko, że podważanie kompetencji mojego lekarza, bo jedna osoba nie spotkała się z opinią, jaką wyraził i nie ma go na magicznej liście nie jest wskazane. :)
Ale pozytywny komentarz na pewno wystawię, jak znajdę odpowiednie miejsce. :)
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
problemy z bobkami
« Odpowiedź #88 dnia: Luty 24, 2010, 23:57:00 pm »
Zgadza się, tylko naprawdę nie słyszałam jeszcze żadnej opinii o wecie o którym piszesz. A Warszawa to nie małe miasteczko w którym jest kilku wetów :) A o wetach ze strony którą podałam można znaleźć mnóstwo komentarzy :)

Blacky ja nie podważałam kompetencji tego weterynarza :) Póki co wiem tyle, ze jest z Warszawy, że nie poleca pat i że Ty go polecasz :) To trochę mało, żeby podważać kompetencje, ale również mało, aby polecać innym :)

Tak z czystej ciekawości, zapytaj kiedyś tego weta co by podał na E. Cuniculi?



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
problemy z bobkami
« Odpowiedź #89 dnia: Luty 25, 2010, 09:42:39 am »
Rozumiem, że to jakaś choroba? Postaram się pamiętać, jak będziemy następnym razem u doktora. :)
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
problemy z bobkami
« Odpowiedź #90 dnia: Luty 25, 2010, 21:48:50 pm »
Tak,można tym sprawdzić weta, bo o tej chorobie  będą wiedzieć bardziej 'obeznani'
SylwiaG

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
problemy z bobkami
« Odpowiedź #91 dnia: Luty 25, 2010, 22:02:45 pm »
w łodzi wet ostatnio mi powiedział "na tą cunicule, tak to pani powiedziała?, to wystarczy podać lek na odrobaczenie". Porażka po prostu :/



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
problemy z bobkami
« Odpowiedź #92 dnia: Luty 25, 2010, 22:41:34 pm »
Jakie ja bóle przechodzę z tym sokiem z ananasa. Boniek to już mnie chyba nienawidzi. On strasznie nie lubi jak go się przytrzymuje. Przy podawaniu soku musiałam założyć zimowe rękawiczki i przyciskać mu łepek do podłogi, bo zaczął wierzgać i mnie "podgryzać". Straszne męki. A jeszcze lakcid... W sumie nie dziwię mu się, że ma do mnie niechęć - najpierw 3 godziny w pociągu z Poznania, zanim zaczął się przyzwyczajać - wizyta u weta, czesanie, strzykawka w pysku. No masakra jakaś. :/ Nic dziwnego, że się zatyka jak ma tyle stresów.
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
problemy z bobkami
« Odpowiedź #93 dnia: Luty 26, 2010, 16:37:24 pm »
U mnie (też Boniek  :PP ) pasta "wchodzić" nie chciała(dobrowolnie), podawana na siłę - nie przynosiła żadnych rezultatów. Kiwi też nie chciało "wchodzić", a na siłowe rązwiazania już trochę nie mam odporności  :> (no chyba, że innej możliwosci nie będzie)
Od jakiegoś czasu tabletki "papaya-ananas" "odwalają całkiem niezłą robotę, a w dodatku "wchodzą" jako łakoć :lol
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
problemy z bobkami
« Odpowiedź #94 dnia: Luty 26, 2010, 17:04:53 pm »
Sok z ananasa bardzo pomógł, bobków mamy aż w nadmiarze. Do tego wydaje mi się, że niechcący zdominowałam mojego (;p) Bońka, bo dziś przy czesaniu wystarczyło, że trzymałam mu rękę (ciągle na wszelki wypadek w rękawiczce) na głowie i nie szalał już tak. Zobaczymy co będzie przy wieczornej porcji ananasa.
Nie wiem czy w ramach rewanżu za swe cierpienia czy ponieważ dostał wreszcie żwirek i kuwetki Bonio postanowił obbobkować mi całe łóżko i całą swoją zagródkę. Jako gratis zasikał całą klatkę. Wcześniej robił tylko w jeden kąt w zagrodzie - miałam tam podkład higieniczny i był spokój. Teraz czeka mnie kuwetowa reedukacja. :p
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

kasia88

  • Gość
problemy z bobkami
« Odpowiedź #95 dnia: Marzec 03, 2010, 23:58:06 pm »
Czy ktos mi moze podpowiedziec gdzie mozna dostac tabletki te papaya-ananas?albo inne "odpychacze" bo by mi sie przydały...niestety :icon_rolleyes ...

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
problemy z bobkami
« Odpowiedź #96 dnia: Marzec 04, 2010, 00:11:05 am »
tabletki papaja-ananas na www.swiatkrolika.eu, pastę odkłaczającą Gimpet Malt-Soft albo Bezopet u weterynarza,sklepie zoologicznym albo w internecie.

kasia88

  • Gość
problemy z bobkami
« Odpowiedź #97 dnia: Marzec 04, 2010, 00:41:57 am »
Dziekujemy ślicznie :*