Autor Wątek: Wielki zatorowy (?) problem...  (Przeczytany 65650 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Wielki zatorowy (?) problem...
« Odpowiedź #140 dnia: Kwiecień 04, 2010, 13:06:39 pm »
a te  kupki to na pewno nie wyglądają jak winogronka? Są posklejane włosami? Czy może jak zobaczysz to bliżej 'rozbroisz' to tam mogą być włosy.
SylwiaG

Offline chlup

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 657
  • Lokalizacja: wielkopolska
  • Moje króliki: Pimpol
Wielki zatorowy (?) problem...
« Odpowiedź #141 dnia: Kwiecień 04, 2010, 20:25:53 pm »
Niektóre z tych kup wyglądają jak winogronka tylko jakby z mniej zaakcentowanymi tymi gronkami (rozważania o kupie:)). Ale nie wszystkie. Ale to normalne żeby po jakimś zastoju parogodzinnym nagle zrobił z 10 ceko w ciągu pół godziny?
Królik dostaje trzy razy dziennie jeść.

7.00 : łyżka granulatu (Cuni Complete, marchewka (z 5 grubych plastrów), pietruszka (z 3 plastry korzenia) i pietruszka natka (garść spora), do tego trochę skrzypu, trochę owsa, koniczyny suszonej (zależy co tam mam akurat). Dostaje też ziarna słonecznika, bo je uwielbia.  Poprzednia właścicielka dawała mu tylko ziarna (te cudowne mieszanki dla gryzoni i królików: ziarna i śmieci). Ale ja tego tyle daję , że na tydzień wyjdzie razem z  pół łyżeczki od herbaty.
12.00 : same warzywka - marchew i pietrucha (czasem też burak, kalafior,brokuł ale to w małych ilościach) i natka (też garść).
17.00 : marchew, łyżka granulatu, garść natki i suszone zielsko (owies,skrzyp, koniczyna, liście poziomki)
Oczywiście cały czas ma sianko ( z różnymi dodatkami ziołowymi albo bez) i wodę (na zewnątrz miskę i w klatce poidełko).

Przyszło mi na myślę dziś, że on ostatnio się chyba rozleniwił i zamiast jeść siano z paśnika to wyjada z kuwety. Do kuwety mu kłade, bo jak jest sam żwirek (pinio) to mu za twardo w tyłek i tam nie sika :) Może zjada trochę tego żwirku albo coś?

SylwiaG, włosów w kupach nie widzę. Następnym razem "rozbroję" jedną i sprawdzę dokładnie.
Kitty27, badania kału nie robiłam. To się powinno robić co jakiś czas profilaktycznie?

To jest mój pierwszy królik, mam go od ok 8 m-cy i pewnie jeszcze robię jakieś błędy. Niby sporo czytam ,ale wiadomo...

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Wielki zatorowy (?) problem...
« Odpowiedź #142 dnia: Kwiecień 04, 2010, 21:03:59 pm »
rany ile zarcia :P
poczytaj o diecie..naprawde...
po co rano marchew...ziarno slonecznik...
jak dla mnie dieta zbyt obfita...
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Wielki zatorowy (?) problem...
« Odpowiedź #143 dnia: Kwiecień 04, 2010, 21:36:15 pm »
Mi też się wydaje, za duzo korzeniowych, za dużo 'nawapniowana' dieta może także.
Zamiast wieczornej marchwi np mozesz dać pekińską (wprowadz stopniowo) ,koperek, wprowadzaj świeza trawke,jakies patyczki. Poczytaj o diecie jak doradziła reniaw,  :)
SylwiaG

Offline chlup

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 657
  • Lokalizacja: wielkopolska
  • Moje króliki: Pimpol
Wielki zatorowy (?) problem...
« Odpowiedź #144 dnia: Kwiecień 04, 2010, 21:38:41 pm »
Hm. Mówisz, że to dużo? Kurcze, jak czytałam to np było, że trzy szklanki warzyw dziennie. I się przeraziłam, że głodzę królasa.
No ten słonecznik to tak jak pisałam : pół łyżeczki na tydzień. Jako smakołyk w kuli-smakuli.
Jak podliczam tą marchew to jest tak połowa średniej marchwi dziennie. To dużo?
No to może lżejsze śniadanko będzie dostawał. Samo zielsko np.
Nadwagi na pewno nie ma. On jest spory królik. Waży lekko ponad dwa kg.
A no tak. Ja nie wyjaśniłam na wstępie, że to chyba mieszanka zwykłego królasa z miniaturą :)
Ci poprzedni właściciele to dawali dziecku średnio dwa nowe zwierzątka rocznie... No i królasa im przyniósł "kolega taty od kieliszka". "Dla dziecka - niech się cieszy". I on prawdopodobnie był z jakiejś tam fermy może skrzyżowany przypadkiem. Nie wiem tego. Wet mówi, że to krzyżówka.

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Wielki zatorowy (?) problem...
« Odpowiedź #145 dnia: Kwiecień 04, 2010, 21:43:41 pm »
chlup,  napisałaś , że na śniadanie dajesz 5 dość grybych plastrów marchwi, później dajesz ją jesczze 2 razy dziennie, a teraz piszesz ze w sumie pół na dzień. - to się nie zgadza chyba. W koncu ile dajesz? Bo pół na dzień, to by moglo być. Podaj więcej zieleniny,mniej korzeniowych.Jak napisałam,patyczki wprowadz,dla urozmaicenia..
SylwiaG

nuka

  • Gość
Wielki zatorowy (?) problem...
« Odpowiedź #146 dnia: Kwiecień 04, 2010, 21:45:24 pm »
chlup, są inne warzywa, nawet teraz ogólnie dostępne kapustka pekińska, cykoria, fenkuł, papryka, brokuł, brukselka, pasternak, rzodkiewka, rzeżucha, seler, pieczarki, różne sałaty (tylko nie ta zwykła). Marchew, buraczek i korzeń pietruszki podawaj jako przysmak - kilka plasterków tygodniowo

Offline chlup

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 657
  • Lokalizacja: wielkopolska
  • Moje króliki: Pimpol
Wielki zatorowy (?) problem...
« Odpowiedź #147 dnia: Kwiecień 04, 2010, 21:50:27 pm »
Dopiero teraz doczytałam wypowiedź sylwiG. Trawkę dostaje też. Ale tylko latem dostawał dlatego teraz nie wymieniałam.
Patrzę na swoją wcześniejszą wypowiedź i może mój błąd, że w obiedzie i kolacji napisałam po prostu :"marchew", a nie miałam na myśli całej tylko tak jak wyżej te 5 plastrów.

No to poczytam jeszcze o dietach. I gdzieś uszczknę tych korzeni z jadłospisu.
Dzięki za opinie.

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Wielki zatorowy (?) problem...
« Odpowiedź #148 dnia: Kwiecień 04, 2010, 21:56:15 pm »
moj Funiol akurat nie toleruje warzyw ale dziewczyny podaja chyba warzywa tylko raz dziennie,rano i wieczorem tylko granulat
jego dieta jest zbyt obfita dlataego pewnie zbyt duzo spi,a malo rusza
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Wielki zatorowy (?) problem...
« Odpowiedź #149 dnia: Kwiecień 04, 2010, 22:08:39 pm »
no to już wiadomo skąd ma takie kupska  :/

Koniecznie zmień dietę ;]

A co do badania kału można zrobić profilaktycznie pod kątem pasożytów i pierwotniaków. Ale w twoim przypadku to wina złej diety.

Offline chlup

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 657
  • Lokalizacja: wielkopolska
  • Moje króliki: Pimpol
Wielki zatorowy (?) problem...
« Odpowiedź #150 dnia: Kwiecień 04, 2010, 22:11:02 pm »
Dzięki raz jeszcze za opinie. Wiem, że trochę nie w tym temacie się rozpisałam o diecie, za co przepraszam.
reniaw króliczek dużo się rusza. Nawet bardzo dużo :) Tylko te pare razy w miesiącu jak ma ten zastój z kupami to taki nieruchawy. Na co dzień jest nie do zmęczenia. Nie usiedzi na miejscu 5 minut.

NiuniaM

  • Gość
Wielki zatorowy (?) problem...
« Odpowiedź #151 dnia: Kwiecień 09, 2010, 01:39:04 am »
Widziałam w sklepach ze zdrową żywnością mieszanki z suszoną papają -polecam profilaktycznie. Jesli ktos mowil o 3 szklankach warzyw, to zapewne chodzilo o świeże zielone trawy, unikajcie korzeniowych i kapustnych , a wszystko będzie dobrze. I czeszcie swoe królasy jak tak linieją, szczególnie długowłose. POzdrawiam

Offline alana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
Wielki zatorowy (?) problem...
« Odpowiedź #152 dnia: Kwiecień 09, 2010, 12:48:35 pm »
Cytat: "NiuniaM"
unikajcie korzeniowych


możesz rozwinąć myśl. Bo narazie zrozumiałam to tak jakby korzeniowe warzywa zator miały powodować. Kapustne owszem powodują, ale wzdęcia...

nuka

  • Gość
Wielki zatorowy (?) problem...
« Odpowiedź #153 dnia: Kwiecień 09, 2010, 12:52:22 pm »
Cytat: "alana"
Kapustne owszem powodują, ale wzdęcia...
a do tego nie wszystkie i nie u wszystkich uszaków...  :>

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Wielki zatorowy (?) problem...
« Odpowiedź #154 dnia: Kwiecień 09, 2010, 12:53:54 pm »
Cytat: "alana"
Cytat: "NiuniaM"
unikajcie korzeniowych


możesz rozwinąć myśl. Bo narazie zrozumiałam to tak jakby korzeniowe warzywa zator miały powodować. Kapustne owszem powodują, ale wzdęcia...


może chodziło o nadmiar korzeniowych?

Bo plasterek marchewki/pietruszki/selera 2- 3 razy w tygodniu nie zaszkodzi.

kasiagio

  • Gość
Wielki zatorowy (?) problem...
« Odpowiedź #155 dnia: Kwiecień 09, 2010, 12:57:20 pm »
Dziewczyny pamiętacie Maki miał lekkie wzdęcie ostatnio , już chyba wiem z czego , z młodej trawy i mleczy , uważajcie , wprowadzajcie najwolniej jak to jest możliwe  :/

Offline alana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
Wielki zatorowy (?) problem...
« Odpowiedź #156 dnia: Kwiecień 09, 2010, 12:58:12 pm »
Cytat: "nuka"
a do tego nie wszystkie i nie u wszystkich uszaków...


dokładnie

Cytat: "Kitty27"
może chodziło o nadmiar korzeniowych?

Bo plasterek marchewki/pietruszki/selera 2- 3 razy w tygodniu nie zaszkodzi.


ja rozumiem, ze może suszone bo pęcznieją itp, ale świeże ??
generalnie jeszcze nie słyszałam żeby warzywa powodowały zator, wzdęcie owszem ale zator  :hmmm

Cytat: "kasiagio"
Dziewczyny pamiętacie Maki miał lekkie wzdęcie ostatnio , już chyba wiem z czego , z młodej trawy i mleczy , uważajcie , wprowadzajcie najwolniej jak to jest możliwe


Muniek wczoraj dostała 1szy raz w tym roku trawę + mlecz + stokrotki = piękne bobki :)

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Wielki zatorowy (?) problem...
« Odpowiedź #157 dnia: Kwiecień 09, 2010, 12:59:40 pm »
Cytat: "alana"

Cytat: "Kitty27"
może chodziło o nadmiar korzeniowych?

Bo plasterek marchewki/pietruszki/selera 2- 3 razy w tygodniu nie zaszkodzi.


ja rozumiem, ze może suszone bo pęcznieją itp, ale świeże ??


a nie wiem, ja moim daje świeże i nic im nie jest.

Offline alana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
Wielki zatorowy (?) problem...
« Odpowiedź #158 dnia: Kwiecień 09, 2010, 13:02:27 pm »
Cytat: "Kitty27"
ja moim daje świeże i nic im nie jest.


no ja dokładnie tak samo i kompletnie żadnych rewolucji, dlatego też chciałam żeby NiuniaM rozwinęła myśl i napisała skad takie wiadomości :) Człowiek się całe zycie uczy ;)

Khargoshni

  • Gość
bobeczki
« Odpowiedź #159 dnia: Kwiecień 20, 2010, 23:24:58 pm »
Witam wszystkich,

Od kilku dni moj krolik robi mniejsze bobki.Je,ale z troche mniejszym apetytem.Poza tym zachowuje sie w miare normalnie,czyli przesypia wiekszosc dnia i dopiero okolo 23-24 sie ozywia,ale to jest norma od czasu kastracji.
 Zastanawiam sie czemu robi mniejsze bobki.Linieje wlasciwie przez caly rok ale czesze go co drugi dzien(nie lubi tego),wiec to chyba nie przyczyna.Stres-owszem,pewnie ma,bo wraz z wiosna wszyscy wzieli sie za remonty i calymi dniami slychac w bloku wiercenie i stukanie,a jeszcze na dodatek wymieniaja winde.
Zla dieta?Ktos wspominal wyzej o 3 szklankach warzyw-ja rowniez czytalam ten artykul i sie tym zasugerowalam!Jego jadlospis wyglada tak:

woda,siano - staly dostep (malo pije,ale sika)
8:00 2 lyzki karmy Cuni Indoor Nature
12:00 pare listkow bazylii lub miety lub liscie rzodkiewki
14:00 okolo lyzka suszonych buraczkow i warzywo
16:00 warzywo
18:00 warzywo
21:00 warzywo
23:00 warzywo i garsc suszonej babki lancetowatej

Warzywo to np. pietruszka,marchewka,papryka,brokul,pomidor,seler naciowy,cykoria,seler.Nie sa to duze ilosci,np. na kolacje dostaje zawsze ok. 3 cm takiej srednio grubej marchewki.Raz na pare dni daje maly kawalek owocu.Galazek nie lubi gryzc-woli meble.
Gdzie popelniam blad? A moze z dieta wszystko jest ok i powinnam od razu jechac do weta,zeby nie dopuscic do zatoru?
Pozdrawiam