Autor Wątek: Problem z pojemnikiem na wodę...  (Przeczytany 11683 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Aaltheya

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Płeć: Kobieta
Problem z pojemnikiem na wodę...
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 13, 2010, 00:52:49 am »
Mały Miś, kiedy mu dałam miseczkę, kicał do niej i konsekwencji cała klatka i królik były mokre. :D A Młody patrzył na mnie z minką pt. "to było specjalnie". Na razie oba kice piją z poidełek i nie zamierzam wymieniać na miski. Może w późniejszym czasie.
"Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi." - Leonardo da Vinci

nuka

  • Gość
Problem z pojemnikiem na wodę...
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 13, 2010, 07:48:18 am »
makareska, i Cykoria nie rzuca tym stojaczkiem? Bo jest za co chwycić zębmi, u mnie już by frywało

TUSIA555555

  • Gość
Problem z pojemnikiem na wodę...
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 13, 2010, 08:25:58 am »
Cytat: "nuka"
makareska, i Cykoria nie rzuca tym stojaczkiem? Bo jest za co chwycić zębmi, u mnie już by frywało


Dokładnie to samo miałam napisać, Tusia to by tym rzucała po klatce...i wyjmowała ząbkami te miski..kiedyś miała coś podobnego na pokarm-jedną taką miseczkę zaczepianą do klatki..i nie sprawdziła się. Cieszę sie tylko, że jak narazie nie szarpie miski z wodą.. :DD

Offline makareska

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 61
Jak narazie nie rzuca
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 13, 2010, 13:19:31 pm »
No właśnie Cykoria nie rzuca:]   :wow Może jeszcze za młoda;) :hmmm  hehe Ale narazie chętnie korzysta. Co najwyżej dzisiaj rano przesuneła troche cały stojaczek.
Jak miała pojedyńcze miseczki to bawiąc się, chlapała wodą :bejzbol  i mokra była nie tylko kuwetka i klatka, ale też i ona :DD  hehe

[ Dodano: Sro Lut 17, 2010 11:19 am ]
Co do stojaczka. Cykoria obgryzła już dwie gumowe nóżki :bejzbol  Ale nadal z miseczek korzysta :DD