drops, być może królik jest za mały (wrzuć zdjęcie królika w kuwecie) albo po prostu boi się wyskakiwać, bo nie wie, co jest po drugiej stronie.
Jeśli Ci bardzo zależy, żeby wychodził, to zrób mu podeścik z jednej i z drugiej strony, może się odważy. Na zewnątrz klatki połóż dywanik, niektóre króle boją się poruszać po powierzchniach śliskich i z tego powodu rezygnują z biegania
Króliki są ciekawskie, sądzę, że prędzej czy później pójdzie zwiedzać świat poza kuwetą, ale może zrobi to, kiedy nie będziesz patrzeć? Może on się boi ludzi i dlatego jest nieśmiały?
Przyczyn może być mnóstwo.
Dlaczego się denerwujesz? Daj zwierzęciu czas, jest u Ciebie raptem pięć dni, a Ty już chcesz, żeby zachowywał się tak, jak tego oczekujesz. Króliczki różnie adaptują się w nowych warunkach - jedne szybciej, inne wolniej, przecież nigdzie się Wam nie spieszy. Polowaniem na królika, zmuszaniem go do wychodzenia tylko zaszkodzisz Waszym relacjom.
Marchewka jest rośliną mityczną
Wiele królików ją lubi, ale są też takie, które jej nie cierpią i nie jedzą wcale. Wnioskuję, że Twój króliczek jest młodziutki - już ktoś to pisał, ale przeczytaj, proszę, porady dotyczące żywienia, żeby mu nie zrobić rewolucji w brzuchu. Być może on do tej pory w życiu marchewki nie jadł i nie wie co to jest. Królik z powodzeniem marchewki moze nie jeść, jeśli nie lubi. Nic na siłę.