Autor Wątek: w ogóle się nie kładzie  (Przeczytany 10642 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Zajczyk

  • Gość
w ogóle się nie kładzie
« dnia: Luty 02, 2010, 19:23:15 pm »
dlaczego mój Pączuś a raczej pani Pączusiowa w ogole się nie kładzie ? wiecznie w ruchu, albo siedzi.

Offline zosiaa1

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 588
  • Płeć: Kobieta
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 02, 2010, 19:32:58 pm »
A przez ile czasu jesteś z nią? Ile czasu biega?
Józiek, moja miłości <3

Galeria z nowymi zdjęciami :)

nuka

  • Gość
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 02, 2010, 19:35:24 pm »
oj, to proste - młodość, ciekawość, energia, wolność, zakochana pańcia, dojrzewanie za chwilkę - zwyczajna uszata natura :lol
Ciesz się, że nie masz smutasa tylko prawdziwego królasa.

I zapewniam, Pączusiowa odpoczywa w tym samym czasie co Ty  :diabelek

Zajczyk

  • Gość
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 02, 2010, 20:02:57 pm »
zakochana pańcia?- 100% prawdy :):):)
oj to dobrze, że pozytywnie. ;)
biega dziennie jakieś 3 godziny, czasem dluzej, czasem krocej to zalezy czy jestem w szkole czy jest weekend.

Offline zosiaa1

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 588
  • Płeć: Kobieta
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 02, 2010, 20:12:12 pm »
No to widzisz:) Jak Ciebie nie ma to ma "kupe" czasu żeby się wyleżeć.. a jak może biegać, to biega.
Józiek, moja miłości <3

Galeria z nowymi zdjęciami :)

madziallena

  • Gość
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 02, 2010, 20:37:46 pm »
Witam  :DD  Ja zauważyłam to samo,lecz nigdy dokładnie sie temu nie przygladam :) Wiem tyle ze kroliki nie spią,w u mojego zauwazyłam ze dopiero po bieganiu pada zmeczony po jakims czasie.Tak to wciaz siedzi.

efyra

  • Gość
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 02, 2010, 21:38:03 pm »
Cytat: "madziallena"
Wiem tyle ze kroliki nie spią
jak nie śpią?  :&gt;

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 02, 2010, 21:39:57 pm »
oczywiście że śpią... dowód?? proszę :)


Zajczyk

  • Gość
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 02, 2010, 21:51:43 pm »
ale uroczo :):)

Offline jonQuilla

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 293
  • Płeć: Kobieta
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 02, 2010, 23:27:23 pm »
ja też jeszcze Teosia nie widziałam takiego rozwalonego przez dłuższą chwilę :)
zazwyczaj zasypia na siedząco i z czasem się rozciąga ale po chwili znów wraca do pozycji złożonej  :diabelek
no ale jest u mnie dopiero trzy dni więc może nie czuje się na tyle pewnie żeby rozwalać się gdzie popadnie i woli być czujny nawet podczas snu

efyra

  • Gość
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 02, 2010, 23:33:30 pm »
hmm...
a mój mały to prawie nigdy nie daje się nakryć na spaniu...
Jak już zaśnie, to budzi go nawet najcichsze szurnięcie (np przewracanie kartki w książce).
Jak już zaśnie tak twardym snem to może spać i spać no ale na palcach jednej ręki byłabym w stanie policzyć ile razy takie coś widziałam.
I wszystkie te 'razy' były na rękach:)

madziallena

  • Gość
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 03, 2010, 21:00:19 pm »
Moj jezeli nawet spi (albo udaje) to ma otwarte oczy. Nigdy nie przyłapałam go na zamkniętych,nawet jakbym stałą gdzies z boku to wyczuwa moj wzrok i tymbardziej nie zasnie  :lol

TUSIA555555

  • Gość
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 03, 2010, 21:10:41 pm »
a Tusia sie często kładzie...nieraz podczas snu wygląda jak martwa jak leży w kształcie nerki na boczku....kiedyś jak 1wszy raz ją tak zobaczyłam, to patrzyłam tylko czy oddycha bo się wystraszyłam, a ona poprostu tak słodziutko spała  :DD

madziallena

  • Gość
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 04, 2010, 07:21:20 am »
Ja miałam tą sama reakcje,króliki się tak słodko kłada na boczku a tylne łapy wyciągaja dodatkowo do tyłu.Wygladają jak martwe a one tylko spia...znaczy moj udaje bo nie zamyka oczu :oh:   :DD

Offline Aaltheya

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Płeć: Kobieta
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 04, 2010, 21:19:51 pm »
Mi też się wydaje, że Parówa nie śpi :P on w ogóle nie zamyka ślepiów. Hm, może on śpi z otwartymi? :D
"Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi." - Leonardo da Vinci

madziallena

  • Gość
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 05, 2010, 18:31:12 pm »
Slyszalam taka teorie ze spia w otwartymi :)

Offline Aaltheya

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Płeć: Kobieta
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 05, 2010, 21:29:55 pm »
:co_jest haha, to dobrze wiedzieć. Teraz nie będę się martwić o co chodzi, keidy on nie zamyka tych swoich ślepiów :)
"Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi." - Leonardo da Vinci

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 05, 2010, 21:33:00 pm »
moje śpią tak:
http://www.youtube.com/watch?v=iG_ZQcE2vyY

czasem aż się przewracają na boczki :lol
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

TUSIA555555

  • Gość
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 07, 2010, 13:22:26 pm »
a jak fajnie jeden królasek rusza pyszczkiem ;)
Moja Tusia też czasem podobnie sobie leży

Offline **Wiewcia*

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 377
  • Płeć: Kobieta
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 07, 2010, 22:32:41 pm »
To nie prawda ze króliki śpią z otwartymi oczami.To tylko się wam tak wydaje :P
Może po prostu wasze uszaki nie czuja się tak pewnie ze mogą się spokojnie rozwalić na pół pokoju i zamknąć oczka.Moja na początku tez "spała z otwartymi oczami" jak na nią patrzyłam i miała bardzo czujny sen a teraz księżniczka czuje się panią na włościach i nic ja nie wzrusza jak śpi :P
Właśnie leży na plecach z łapkami w górze i ma zamknięte oczka-szkoda że nie mam aparatu przy sobie bo bym wam to udowodniła :P  :P

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 07, 2010, 22:43:48 pm »
a czy jak są koty w domu to króliczek będzie tak zrelaksowany że będzie spał z zamkniętymi ślepiami?
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

nuka

  • Gość
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 08, 2010, 05:17:56 am »
To już zależy od króliczka. Od kotów i od ich zaprzyjaźnienia z uszatym też to będzie zależało.
Myślę, że moje uszaki bardzo pewnie poczynają sobie u SIEBIE w mieszkaniu a i tak zawsze jak je widzę to jest drzemka z oczętami przymrużonumi a nie całkiem zamkniętymi. Często sprawiają wrażenie nieobecnych ale oczka nie są zamknięte. Może śpią jak nie ma mnie w domu? Może wtedy kiedy i ja mocno śpię?

efyra

  • Gość
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 08, 2010, 10:01:42 am »
Cytat: "nuka"
Może śpią jak nie ma mnie w domu? Może wtedy kiedy i ja mocno śpię?

właśnie, ja też tak sie zastanawiam nad Kłębkiem...
Bo kiedyś przecież musi spać:P...

futrzata

  • Gość
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 08, 2010, 11:00:59 am »
Rabbit był tak czujnym królikiem, że ciężko było zobaczyć go z zamkniętymi oczami... ale to wynikało pewnie z faktu, że był po przejściach i ciężko było się przyzwyczaić do myśli,że nikt mu krzywdy nie zrobi i może spać spokojnie. Jak się przyzwyczaił to odpoczywał wyłożony ale nie zamykał oczu. Spał w nocy i ewentualnie jak nas nie było w domu, ale wystarczył jeden szmer i królik otwierał oczka i zmieniał pozycję. Za to Tofik... ten się niczym nie przejmuje, tak się przyzwyczaił do nas że śpi wyłożony, albo z łapami do tyłu i pyszczkiem na łapkach albo na boku z lekko zadarty i otwartym pyszczkiem...Swoją drogą to najsłodszy widok  :DD  Takie białe, futrzaste,rozdziawione pyszczysko z różowawymi wargami i czasem jeszcze zębiska wystają  :diabelek

madziallena

  • Gość
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 08, 2010, 20:57:28 pm »
Cytat: "**Wiewcia*"
To nie prawda ze króliki śpią z otwartymi oczami.To tylko się wam tak wydaje


Wydaje mi sie przez 2 lata odkąd mam królika? :) Nigdy nie przyłapałam go na zamkniętych oczkach i tez sie zastanawiam nad tym co robią i czy je zamykają jak naprawde zapada noc i nikogo nie ma  :&gt;

Griffe

  • Gość
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 08, 2010, 22:00:40 pm »
U mnie wszystkie króliki zamykały oczy. Nie zawsze, tylko jak spały na boku w totalnym odjeździe. Toszysko też zamyka, ale czasem nawet na boczku śpi z przymkniętymi.

Nuna

  • Gość
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 09, 2010, 08:51:57 am »
Spia z otwartymi czesto i z zamknietymi tez , jesli masz watpliwosci pomachaj palcem w czasie kiedy krolik odpoczywa i jest "nieobecny", a oczka ma otwarte :)

Offline Zajec

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 99
  • Płeć: Kobieta
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 26, 2010, 21:52:28 pm »
Cześć

Mam małego zajcaka, od tygodnia i też zaczęłam się zastanwiać czy to normalne, że on zawsze odpoczywa tak na kurke,czyli podobno mało relaksująco pozycja   :(   Czy według was nie mam się o co martwić  :&gt;  jeszcze się zrelaksuje i rozwali jak kotlet ?;)

Kolejne moje pytanie, co myślicie o wpuszczaniu kroliczków na łóżko?

Z góry Dzięki za odpowiedź  :*
Jeszcze trochę pokicać, poczuć wysoką trawę pod sobą i bezkresne niebo nad uszami- to Wielka sprawa jest :) Eh, pokicać jeszcze...

www.DomoweZapleczeInspiracji.blogspot.com

Offline jonQuilla

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 293
  • Płeć: Kobieta
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 27, 2010, 11:17:16 am »
z pewnością zacznie ;)
sama się martwiłam że z moim królikiem coś nie tak bo praktycznie zawsze spał taki złożony jak scyzoryk ale teraz rozwala się tam gdzie stoi :) widocznie potrzebował czasu żeby poczuć się pewnie w nowym domu


co do wpuszczania na łóżko to jestem pewna że z czasem sam się nauczy, dla mojego jest to najlepsza miejscówka do spania...niestety wiąże się z tym to że załatwia swoje potrzeby na nim  :oh:

Offline Zajec

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 99
  • Płeć: Kobieta
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 27, 2010, 12:18:41 pm »
Hej, właśnie godzinę temu zauważyłam jak Sasza rozwaliła się cała na podłodze na boczku, ale tylko na chwile :P

No mój królas też wskakuje ale przeganiam go stamtąd, chociaż nie wiem czy się w końcu nauczy, że tam mu nie wolno  :oh:   jeśli nie to chyba będe smuszona mu pozwolić bo to robi się już męczace :P

jonQuilla ale chyba na nie nie sika co, tylko bobki tak?  :P
Jeszcze trochę pokicać, poczuć wysoką trawę pod sobą i bezkresne niebo nad uszami- to Wielka sprawa jest :) Eh, pokicać jeszcze...

www.DomoweZapleczeInspiracji.blogspot.com

Offline jonQuilla

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 293
  • Płeć: Kobieta
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 27, 2010, 13:35:34 pm »
sika też :) w jednym miejscu (w obrębie nóg)  :oh:
a że mam łóżko takie rozwalone cały dzień i ściele je przykrywając kocykiem to pod kocyk kładę ceratkę taką jak się kładzie dzieciom do łóżeczek kiedy zaczynają bez pieluchy spać :)
zdaje egzamin rewelacyjnie  :rotfl2

Offline Zajec

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 99
  • Płeć: Kobieta
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 27, 2010, 22:19:49 pm »
jonQuilla żartujesz chyba sobie ze mnie  :wow i co pierzesz ten kocyk codziennie, przeciez on musi niemiłosiernie śmierdzieć ??  :/
Jeszcze trochę pokicać, poczuć wysoką trawę pod sobą i bezkresne niebo nad uszami- to Wielka sprawa jest :) Eh, pokicać jeszcze...

www.DomoweZapleczeInspiracji.blogspot.com

Offline jonQuilla

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 293
  • Płeć: Kobieta
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 28, 2010, 01:27:22 am »
Zajec, no piorę go bardzo często ale nie codziennie i jakoś ze smrodu nie padłam więc nie jest źle....szczerze mówiąc wole żeby biegając po pokoju sikał na ten koc niż np. na dywan bowiem ciężej się go pierze
wcześniej miałam 3 szczurki, które spędzały też większość dnia poza klatkom i znaczyły wszystko na swojej drodze, a mimo to nie czułam aby śmierdziało u mnie w pokoju

taki urok królików i innych małych stworzeń że sikają w różne "dziwne" miejsca i myślę że decydując się na królika trzeba być na to przygotowanym...tak samo jak na to że pogryzie nam mnóstwo rzeczy

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 28, 2010, 11:06:10 am »
U nas Jozia tez sika na lozko. Ale Nie zamykam jej na noc, bo juz wole miec obsikane to i owo, ale nie chce rezygnowac z jej obecnosci. Wiem, ze spi sobie z nami. Nie raz przylapalam ja na jej miejscu w narozniku. No i przychodzi w nocy na glaski.
Z moich krolikow, to tylko Tosia nie sikala i nie bobczyla na lozko. Przez tyle lat to sie mozna przyzwyczaic  :diabelek

Offline Zajec

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 99
  • Płeć: Kobieta
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 28, 2010, 11:11:21 am »
No rozumiem, ale moja Sacha tego nie robi wiec sie zastanwiam czy dopiero zacznie?? nie wiesz moze gdzie moge poczytac o dojrzewaniu kroliczkow??  :&gt;
Jeszcze trochę pokicać, poczuć wysoką trawę pod sobą i bezkresne niebo nad uszami- to Wielka sprawa jest :) Eh, pokicać jeszcze...

www.DomoweZapleczeInspiracji.blogspot.com

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 28, 2010, 11:19:18 am »
Zajec, moze tak byc, ze w ogole nie zacznie siurac na lozko. Tak jak pisalam, moja Tosia nigdy tego nie robila. Nawet jak dojrzewala. A Jozia (po sterylce) niby zalatwia wszystkie potrzeby w kuwecie, ale lozko jest tym miejscem, gdzie puszczaja jej zwieracze  :diabelek
U niektorych krolikow dojrzewanie mija 'bezbolesnie' dla opiekuna. U mnie bylo tak, ze zaczely sie rujki.
Niestety nie mam pod reka takiego tematu z forum. A wyszukiwarka chyba nie dziala...

http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?t=7284 Tutaj temacik, ale krotki. Mozesz ewentualnie o wszystko wypytac :)

Offline jonQuilla

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 293
  • Płeć: Kobieta
w ogóle się nie kładzie
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 28, 2010, 11:28:57 am »
Zajec, przeglądnij ten dział...na pewno znajdziesz w nim tematy dotyczące dojrzewania i nie będziesz nawet musiala daleko szukać :)