Hej, chciałabym prosić o pomoc. Mam już jednego królika, samiczkę w wieku bliżej nieokreślonym lecz dorosłym, myślę że ok 4 lat. Królica jest u mnie od roku, wysterylizowana, Jest dosyć spokojna, i porządna, nie gryzie ani ludzi ani rzeczy. Bardzo się oswoiła przez ten rok, bo wcześniej niszczyła, i trochę podgryzała. Jednak co chwila zastanawiam się nad tym że przydałby się jej towarzysz, bo dziennie nie ma mnie w domu ok 10 h, a mam tylko kota a on się nie chce bawić z królikiem bo się boi. I tu moje pytanie, czy lepiej wziąć samca, czy samicę? w jakim wieku? wykastrowanego/sterylizowanego? czy króliki będą mogły mieszkać w jednej klatce gdy się oswoją? czy takie stare króliki mają szansę na zaakceptowanie innego królika?, ona nigdy nie miala kontaktu z innymi zwirzakami poza kotami, nie boi sie ich, podchodzi ciekawska i wącha ale moj kot ucieka:/prosze o jakies rady. dzięki.