dzieki bardzo
no jak 60 zł to Krępy zostanie bezpłodny. mam nadzieje ze po zabiegu przestanie gwalcic !
bo wlasciwie to jedyny powod, dla ktorego zdecydowalam sie to zrobic.
faktycznie zadzwonie do dr Krawczyka, chyba tak bedzie najlepiej
przy operacji raczej nie zostane, jestem zbyt wrazliwa na taki widok, ale Krepego jak najbardziej zawioze na zabieg poczekam i zabiore spowrotem do domku
aaa, dlugo zostaja jakies ranki po kastracji ? (Krepy nie bedzie miał jajek
) :p
i czy sa mozliwe jakies złe nastepstwa zabiegu, tzn czy zwierzak kulcis moze byc potem bardzo agresywny itp
? czy np zacznie wiecej sikac, pytam zeby sie przyzwyczajac juz do tego wszystkiego. Krepy coraz bardziej nieznosny jest z sikaniem z yskoku i gwalceniem - zwlaszcza gwalceniem ! :p
i moze tak jeszcze nie w temacie, ale obcinam krepemu pazurki zwyklymi obcążkami, mozna ;>
czym rozni sie taki obcinacz do pazurkow dla kroliczkow od obcązek ;>?
dziekuje baaardzo za odpowiedz raz jeszcze.
pozdrawiam