Autor Wątek: Przesuwanie kuwety  (Przeczytany 7266 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

bialy

  • Gość
Przesuwanie kuwety
« dnia: Styczeń 07, 2010, 12:07:21 pm »
Witam, mam kroliczke Zuzie. Ma okolo 4 miesiace, nie ma z nia wiekszych problemow. Bardzo mnie lubi codziennie lize, wieczorami biega, skacze. Ogolnie wydaje mi sie ze jest zadwolona z zycia. W ogole sie mnie nie boi chyba, ze glosniej krzykne lub klasne. Ma do dyspozycji caly moj pokoj i wychodzi sobie ze swojego domku kiedy tylko ma ochote. "Zalatwia sie" do kuwety i tez nie ma z tym problemow ale od kilku dni zaczyna przesuwac kuwete, wchodze do pokoju a kuweta znajduje sie np na srodku jej domku. Nie zalatwia sie nigdzie indziej ale przesuwa kuwetke zebami raz nawet nie wiem jakim cudem ale przewrocila ja do gory nogami i wszystko wylecialo. Czemu tak robi, czy kto zna odpowiedz? Kuwete codziennie z rana jej wyprozniam i ma ciagle swiezo. Prosze o odpowiedz, pozdrawiam.

kasiagio

  • Gość
Przesuwanie kuwety
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 07, 2010, 12:11:07 pm »
bialy, prawdopodobnie to mały pudzian i się tak bawi   :P  mój Maki tez tak robi , chce zwrócić na siebie Twoją uwagę  :P

megana88

  • Gość
Przesuwanie kuwety
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 07, 2010, 12:41:59 pm »
Albo zaczyna dojrzewać   :diabelek

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Przesuwanie kuwety
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 07, 2010, 12:48:10 pm »
Bardziej jestem przekonana, że robią to dla zabawy, frajdy i chcą zwrócić na siebie uwagę. Marlonek też ma takie tendencje, przesuwa kuwetkę, a nawet całą zagrodę  :oh: Teraz ma towarzystwo w postaci kobietki to przestał interesować się dźwiganiem ciężarów.  :diabelek Wczesniej kuwetkę przyklejałam do podłogi dwustronną taśmą klejącą.

kasiagio

  • Gość
Przesuwanie kuwety
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 07, 2010, 12:49:25 pm »
Cytat: "Kitty27"
Wczesniej kuwetkę przyklejałam do podłogi dwustronną taśmą klejącą.
:diabelek  ja tez o tym myślę , bo Maki codziennie nią podrzuca , i już nie wyrabiam z czyszczeniem  :zdenerwowany  :bejzbol

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Przesuwanie kuwety
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 07, 2010, 12:51:30 pm »
Cytat: "kasiagio"
Cytat: "Kitty27"
Wczesniej kuwetkę przyklejałam do podłogi dwustronną taśmą klejącą.
:diabelek  ja tez o tym myślę , bo Maki codziennie nią podrzuca , i już nie wyrabiam z czyszczeniem  :zdenerwowany  :bejzbol


i jak tu nie kochać takich brudasów i bałaganiarzy  :diabelek

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Przesuwanie kuwety
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 07, 2010, 12:53:40 pm »
albo dojrzewanie może? Czy tez ruja? U nas robiła tak tylko Tadzinka jak wyczuwała Puśka - nie wiem czy to ruja nie była, ciężko mi powiedzieć.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Przesuwanie kuwety
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 07, 2010, 12:56:25 pm »
Całkiem możliwe, że to rujka. Pamiętam, że Nala też rozwalała wszystkie miseczki i przemeblowała całe pomieszczenie. Moja mama była przerazona takim syfem. Rujkę chyba wtedy miała. Marlon na pewno rujki nie miał i nie dojrzewał, bo robił to jako prawie 2 latek.

kasiagio

  • Gość
Przesuwanie kuwety
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 07, 2010, 13:03:04 pm »
Cytat: "Kitty27"
i jak tu nie kochać takich brudasów i bałaganiarzy :diabelek
racja , jednak dla miłości człowiek wszystko zniesie  :P  :diabelek

Offline realia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1677
  • Płeć: Kobieta
Przesuwanie kuwety
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 09, 2010, 14:26:30 pm »
U Nas robi tak wykastrowany samczyk, za każdym razem gdy zmieniam żwirek, stawiam kuwetę po swojemu  :lol  On po 10 min ustawia ją na swoje miejsce  :lol Zawsze w to samo. Ja układam ją równolegle do ściany bocznej, on prostopadle  :DD

Cóż, facet mówi wyraźnie:
"Moja klatka, więc moja sprawa gdzie chcę mieć kibelek"  :diabelek
Kasiula86 - Dziękujemy z całego serca :*
Nasza Galeria: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6604.0 :)

Amantek, Diabliczko - Kocham Was i zawsze będę <3 <3


nati

  • Gość
Przesuwanie kuwety
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 21, 2010, 14:39:56 pm »
Napiszę tutaj, co by nie odświeżać starych kotletów i nie robić bałaganu nowym tematem.
Młoda przekopuje całą kuwetę, z jednej strony na drugą. Nie rozsypuje przy tym żwirku, anie też nie hałasuje za bardzo ale to dla mnie nowość i zaczęłam się zastanawiać nad przyczyną tego zachowania.
Pierwsze co mi przyszło do głowy to dorastanie. Z resztą, gołym okiem widać, że dojrzewa, bo zaczynają się bączki wokół nóg i wylegiwanie się na moich czy też Konrada kolanach..
Ale sprawdziłam czy przypadkiem nie są to za długie pazurki. Co prawda przycinałam je ostatnio, jednak nie wiem w jakim tempie rosną więc wolałam się upewnić, są ok.
Postanowiłam więc, zapewnić jej więcej takich możliwości i do kartonu nawrzucałam mnóstwo skrawków materiału. Owszem, pomysł się spodobał ale mała po czasie stwierdziła, że moje ubrania są także z materiału i jak tylko trafia się okazja to drapie mnie po brzuchu, a jak koszulka nie chce się przesunąć to zaczyna nawet gryźć..
Do kuwety też często wraca aby w niej kopać. Dlatego zaczęłam dochodzić do wniosku, że tam czuje się bezpiecznie i dlatego właśnie kuwetę upodobała sobie najbardziej.

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Przesuwanie kuwety
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 21, 2010, 15:49:09 pm »
Bisia przed sterylką tez przekopywała kuwetę... żwirek w koło, do tej pory ślady po pazurkach w kuwecie... po sterylce przeszło... tzn. coś tam ostatnio pokopała ale tylko kilka razy i jest spokój... ja mam teorię że to kopanie norki- instynkt... hormony się uspokoiły i przestała chcieć mieć norkę... choć wiem że nie u wszystkich sterylka pomogła :) sylwig (?) królice mają specjalne fortece do kopania :D

Blondi

  • Gość
Przesuwanie kuwety
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 23, 2010, 10:16:36 am »
Mój wykastrowany baranek od jakichś 2 tygodni codziennie robi "rozróby" w klatce - przestawia kuwetę z kąta w kąt zębami, drapie miejsce w którym stała, wskakuje do niej i wykopuje żwirek. Nie wiem, co mam począć z rozrabiaką - nie przeszkadzałby mi ten bałagan, w końcu to jego klatka, ale zdarza mu się sikanie poza kuwetą i rozrzucanie żwirku po całym pokoju.
Zaznaczam, że uszak jest już 1,5 miesiąca po kastracji.
Czy jeżeli to chęć zwrócenia na siebie uwagi, to poświęcanie mu więcej czasu rozwiąże problem?

Nuna

  • Gość
Przesuwanie kuwety
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 23, 2010, 10:21:27 am »
Tak, nudzi mu sie i zabija czas po swojemu :)

MrsKrolisia

  • Gość
Przesuwanie kuwety
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 11, 2010, 15:41:51 pm »
Ja wkładam w te dziureczki na kuwecie drucik i przymocowuje do klatki. Trusiek wtedy nim nie podrzuca i się kuweta nie przewraca.

Offline Izulka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 74
Przesuwanie kuwety
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 14, 2010, 16:01:00 pm »
Mój Gucio często rano przesuwa kuwetę i robi hałas abym się obudziła ;))
Cierpliwość jest gorzka, ale jej owoce są słodkie....

Offline Żółty

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 100
Przesuwanie kuwety
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 14, 2010, 18:30:50 pm »
Cytat: "Izulka"
Mój Gucio często rano przesuwa kuwetę i robi hałas abym się obudziła ;) )

Zmienia wystrój wnętrza. ;)
Większość życiowych problemów rozwiązuje się jak równania algebraiczne: sprowadzając do najprostszej postaci (Tołstoj)