Jesli to bedzie szczeniak to szybko sie oba zwierzaki przyzwyczaja do siebie. Pies bedzie krola traktowal jak swojego. Moja Abby byla szczenieciem jak trafila do nas, Tobby pierwszy mial z nia kontakt, poczatkowo byl nieufny, ale jak suczka za ktoryms razem ukradla mu marchewke z przed nosa to sie wkurzyl i ja przegonil
Abby do tej pory mu dokucza, ale Tobijas nie daje sobie w kasze dmuchac, staje na dwoch lapach, warczy i probuje ja dziabnac. Ogolnie jesli psina nie rozrabia to i Tobi jej nie odgania, moga odpoczywac obok siebie, pic wode z jednej miski czy jesc warzywa.
Starsze krole trzymaja sie na dystans, nie uciekaja przed Abby, ale tez nie pozwalaja za bardzo do siebie podejsc. Ona jeszcze ma duzo temperamentu tylko by sie bawila, ganiala, zaczepiala itd. mlody psiaczek