nawilżanie uszatych pomieszczeń

[nuka]

W związku z ponownymi atakami kichania u Dżekiego, które są spowodowane zbyt suchym powietrzem w mieszkaniu prosze o porady na łatwe i skuteczne nawilżanie.
Od razu dodam, że na każdym grzejniku jest zawieszony pojemnik z wodą, dodatkowo na grzejnikach wiszą mokre ręczniki (wiecznie mokre, bo je ciągle namaczam), ale to za mało. Dżekula kicha seriami. Nie chcę nawilżacza "na prąd"
Znacie jakieś inne sposoby?

Wiem, były już na forum poruszane te tematy ale w różnych wątkach. Ciężko teraz odszukać te porady. Dlatego może zbierzmy je w jednym temacie.

[j_j]

Może ręcznik wilgotny na kaloryferach, u mnie pomaga.

[Viss]

nuka, można też zwierzaczki inhalować. To daje bardzo dobre efekty.

[Aneczka]

nuka, mój Frotek ma to samo - straszne kichanie jak tylko zaczną grzać kaloryfery, kończące się w okolicach marzec/kwiecień. Też nie mogę tego słuchać jak biedaczek się meczy i poza nawilzaczami na kaloryferach robie mu inhalacje tymiankowo-rumiankowe, trzy miseczki ziół zalanych wrzątkiem ustawiam na noc za klatka i przykrywam miseczki i kaltke z uszakiem kocem. Inhalacje powtarzam co 3-4 dni, eliminują kichanie