Podczas zabaw okazało się, że nasz Drops to kawał chłopa. Biegał mi w koło ręki - myślałam, że się tak ze mną bawi, a on zaczłą poburkiwać... Złapał mi rękę i trrrrrr
![przeciera_oczy przeciera_oczy](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/przeciera_oczy.gif)
Od tamtej pory jak mnie widzi to włącza mu się burczek. Pierwszy raz coś takiego słyszałam, bo jest to bardzo ciche. Jak się w stosunku do niego zachowywać?? Trzeba go wykastrować??
![hmmm :hmmm](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/hmmm.gif)