Rzeczy z wikliny.

[kinguchna]

Nad jeziorem w lesie na końcu mojego miasta rośnie wiklina, i Kinga korzystając z okazji mogłaby trochę podwędzić i teraz proszę Was o to, abyście mi przedstawiali swoje pomysły na zrobienie różnych rzeczy dla ucholi. Wiklina ta, która rośnie ma ok. 2 metry, więc niedługo będzie ścięta i chcę trochę się pośpieszyć. Więc czekam. Mile widziane instrukcje.  (;
Pozdrawiam. *; i ucałujcie uchole!
(widziałam jest podobny temat, ale to na ogólne robienei rzeczy, a ja chciałabym z wikliny.)

[roxi7659]

Z wikliny powiem ci szczerze że nigdy nic nie robiłam , więc instrukcji ci nie dam rady dać za to na rzeczy które można zrobić jest wiele pomysłów ..
Mogą to być tunele , koszyczki , domki , kulki  i wiele innych

[kinguchna]

Myślę, by zrobić domek, ale co mnie najbardziej korci, by zrobić to kula-smakula . (; Zrobię kulkę i zostawię pare dziur na smakołki. Proste i przydatne.

[sylwiaG]

Nie wiem jak wasze - Ale Jak kupilabym coś z wikliny to Susek by to zeżarł i zniszczył z resztą jak wszystko - już raz dostał koszyczek wiklinowy to uznał,że za wysoki i ładnie do okoła  poobgryzał.

[nuka]

ładnie do okoła poobgryzał

dekoratorka wnętrz    Dobrze że ładnie Susek zajęła się tym koszyczkiem. Już nie musisz nic poprawiać  

[kinguchna]

Nie wiem jak wasze - Ale Jak kupilabym coś z wikliny to Susek by to zeżarł i zniszczył z resztą jak wszystko - już raz dostał koszyczek wiklinowy to uznał,że za wysoki i ładnie do okoła  poobgryzał.

A to masz mądrego króliczka. dd; Będę musiałą chyba go wynająć.  

[rokiowca]

chyba z wikliny da sie zrobic takiego jakby precla do zabawy albo taka kule

[Bella]

Ja nie polecam rzeczy z wikliny. Mój uchol poobcierał sobie nos o koszyk wiklinowy   .

[ppx]

Ja też chcę wiklinę. *.*
Ja bym im tak normalne dała do pogryzienia, bądź w jakieś kulki to uformowała.

[Black_]

Zuza najchętniej zajmuje się koszykami wyplatanymi ze słomy () albo cienkiej wikliny. Kupuję jej takie w pobliskich sklepikach z dekoracjami i innymi pierdółkami. Kiedyś poszłam specjalnie do sklepu z wiklinowymi rzeczami i kupiłam jej takie fajne ringo, ale się nim nie zainteresowała. Podejrzewam, że było za twarde. Ona woli zżerać moje łóżko

[kasiek]

Ja miałam taki koszyk który był wypleciony gałązkami brzozy... pozostał z niego marny szkielecik bo brzoza była mniami