Autor Wątek: biegunka?  (Przeczytany 22597 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

marcia18

  • Gość
biegunka?
« Odpowiedź #40 dnia: Grudzień 21, 2009, 14:22:33 pm »
hmm...  czyli karma do śmieci? w sumie on duzo tej karmy nie je... zjada tylko granulat i sianko...nadal nie wiem co to są te suszki no i z jakiej firmy je kupić... jak one wygladaja bo pytalam przedwczoraj w zoologicznym to facet nie wiedzial o co chodzi

Offline miguelle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
biegunka?
« Odpowiedź #41 dnia: Grudzień 21, 2009, 14:23:15 pm »
ej a moja dzisiaj znowu dostala biegunke - doslownie 15 minut temu dostala do jedzenia jedna brukselke, troche kpoperku i kupnych lisci marchwii i suszone kwiaty Herbal Petsu i klaks :/ na pierwsze "sniadanko" miala granulat, bazylie i bruklseke. co moglo zaszkodzic? bo ja juz nie mam pojecia, na prawde :( ona jak zyje nie miala wczesniej biegunek... a teraz? to juz drugi raz w ciagu tego miesiaca. a przez caly tydzien wogole nie dostala machwii ani jablek. co moglo zaszkodzic? :(
PS w tamtym roku zima podobnie ja zywilam i nic sie nie dzialo :(

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
biegunka?
« Odpowiedź #42 dnia: Grudzień 21, 2009, 15:00:35 pm »
Może to po brukselce.Zawsze to warzywo kapustne ??

Offline miguelle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
biegunka?
« Odpowiedź #43 dnia: Grudzień 21, 2009, 15:10:13 pm »
no ale wlasnie skoro kapustne to nie powinny byc wzdecia? mam dziwne wrazenie, ze to po natce marchwii - wtedy jak ja dostala, tez miala biegunke. a to kupna natka, wiec moze bardzo pryskana? ale nie mam pojecia czy to mozliwe, i nie wiem co robic. pojechalabym do weta, ale jeszcze chora jestem (w srode jade na badanie krwi, bo nie wiadomo ci mi jest). moze powinnam chociaz zadzwonic/napisac do swojego weta, ktory zna juz tropche Trusie? dodam, ze Trusia normalnie sie zachowuje, chce biegac i w ogole.

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
biegunka?
« Odpowiedź #44 dnia: Grudzień 21, 2009, 15:18:37 pm »
Zostaw ją na sianku+suszki i daj lakcid.Ja teraz moim daję ze świeżych sałatę rzymską,pietruszkę(bo pekińskiej nie lubią) i uzupełniam to suszonymi babkami i mleczem oraz oczywiście sianem.Do tego gotowany mały buraczek (Baruś) i marchewka,ale te ekologiczne są,czasem plasterek eko-pomidora i zioła doniczkowe i jak upoluję roszpondkę(albo odkopię własną).

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
biegunka?
« Odpowiedź #45 dnia: Grudzień 21, 2009, 15:22:02 pm »
miguelle, spokojnie. Podaj jej Lakcid, odstaw całkowicie świeże warzywa i owoce, zostaw ją na sianie, suszkach, ewentualnie granulat. Potrzymaj ją na takim jedzonku parę dni. A potem wprowadzaj po jednym warzywie - zobaczysz, po czym ma sensacje.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline miguelle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
biegunka?
« Odpowiedź #46 dnia: Grudzień 21, 2009, 15:24:09 pm »
na ile czasu mam ja tak zachowac? i nie mam lakcidu... moze byc multilac? to synbiotyk.

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
biegunka?
« Odpowiedź #47 dnia: Grudzień 21, 2009, 23:24:21 pm »
marcia18, suszki to po prostu suszone zioła, liście itp :)

Nuna

  • Gość
biegunka?
« Odpowiedź #48 dnia: Grudzień 22, 2009, 10:20:43 am »
Pewnie po naci marchwi, o tej porze roku sa mocno nawozone .

Offline miguelle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
biegunka?
« Odpowiedź #49 dnia: Grudzień 22, 2009, 11:52:06 am »
heh to samo sobie pomyslalam...
tate po wielu awanturach wyslalam dzisiaj z cala wielka lista na krolicze zakupy i na liscie znalazly sie: koper (2 peki - jak cos zostanie to ja zjem), brokuly i brukselki, cykoria i bazylia jesli beda (bo rzadko sa szczerze mowiac), i rzodkiewka z LADNYMI lisciami (liscmi?) jesli bedzie oraz z zoologa topinambur, pasternak i babke lanc. no i granulat CC bo sie konczy juz.
1. czy to jest dobry zestaw jesli krolik miewa biegunki?
2. czy jesli do tego podam np. 3 razy w tygodniu mala marchew i raz w tygodniu pol jablka, pol selera i garsc natki od pietruszki to zestaw bedzie ok? cos dodac cos ujac?
3. przy krolikowych biegunkach jak czesto moge podawac ziele owsa i rzerzuche z donicy? jakies uwagi?

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
biegunka?
« Odpowiedź #50 dnia: Grudzień 22, 2009, 16:46:26 pm »
Marcia18  to są suszki  :
 http://www.swiatkrolika.eu/ziola-k3.html?swiatkrolika=c1fc8f0304da881153794e97635b86ca



Cytuj
Pewnie po naci marchwi, o tej porze roku sa mocno nawozone

 Moje ostatnio miały tornado w brzuszkach właśnie po naci marchwi, nie podawajcie tego w zimie.


miguelle, dobra dieta, jednak jeśli zostawiasz królika na sianku, to nie rób od razu takich zakupów, bo musisz wprowadzić mu warzywka na nowo, po jednym na  na 2 np-obserwujesz czy się coś dzieje,jeśli nie to kolejne wprowadzasz. Jeśli Twój malec miał sensacje , to takie sprawdzenie byłoby wskazane.
SylwiaG

marcia18

  • Gość
biegunka?
« Odpowiedź #51 dnia: Grudzień 22, 2009, 18:26:03 pm »
skąd mam wziąść teraz suszone liście itp ? w sklepie nie ma...
a mam jeszcze jedno pytanie...czy takie suszone owoce różne sprzedawane w zoologiku mogą być dobre? suszone banany , jabłka , fistaszki itp. powinniście wiedzieć o co chodzi..
i zastanawiam się nad suszoną marchewką w kosteczkach z vitapola...

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
biegunka?
« Odpowiedź #52 dnia: Grudzień 22, 2009, 18:40:25 pm »
Suszone owoce tylko jako przysmak bo sa kaloryczne. Mozna je kupic rowniez w zwyklym spozywczaku :) My teraz mamy suszona zurawinke.
Suszone warzywa-podawalam lyzeczke od herbaty dziennie takiej mieszanki z buraczkow, marczewki, pietruszki, ale z zuzali. Przeczytaj sklad tej vitapolowej marchewki, czy nie ma tam jakichs dodatkow.
Suszki to najlepiej oplaca sie w sklepie internetowym kupic. W wiekszych zoologach sa zuzale i herbal pets, ale ceny sa wysokie (przynajmniej u mnie tak bylo).

Z orzechami radzilabym ostroznie. Kaloryczne i tluste. Ja nie daje w ogole.

Aneczka

  • Gość
biegunka?
« Odpowiedź #53 dnia: Grudzień 22, 2009, 19:55:28 pm »
Suszeno kosteczki marchewki to nie brzmi zbyt naturalnie. Spytaj w zoologicznych o firmy zuzuala, herbal pets, lub herbal farm, w większych sklepach powinny być. A jeśli nie, to zostają sklepy ionternetowe, ja raz na miesiąc czy dwa, robie duże zamówienie, przyjeżdża pod drzwi i mam z głowy

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
biegunka?
« Odpowiedź #54 dnia: Grudzień 22, 2009, 20:22:06 pm »
Cytat: "Tocha"
Mozna je kupic rowniez w zwyklym spozywczaku :) My teraz mamy suszona zurawinke.


nie nie :/  żurawina ze spożywczego to w połowie olej i cukier :nie_powiem  sprawdzajcie na opakowaniu! bezpieczniej jest kupić w sklepie zielarskim. i suszoną aronię polecam.
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

marcia18

  • Gość
biegunka?
« Odpowiedź #55 dnia: Grudzień 22, 2009, 20:37:47 pm »
czy nic sie nie stanie jak dałam królisiowi kawałeczek czekoladowego cukierka..? dałam mu tak tyci tyci malusieńko bo już tak mi podkradał te cukierki bo już tak chciał :D

Offline miguelle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
biegunka?
« Odpowiedź #56 dnia: Grudzień 22, 2009, 20:50:39 pm »
moze sie nic nie stac, ale lepiej w ogole nie dawac. czekolada ma duzo teobrominy, juz kilkanascie gram jest w stanie zabic 20kg psa. no i jest slodka. na prawde ja wiem, ze uszy bardzo chca, ale lepiej sie opanowac.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
biegunka?
« Odpowiedź #57 dnia: Grudzień 22, 2009, 21:05:22 pm »
Cytat: "Jadwinia"
nie nie :/ żurawina ze spożywczego to w połowie olej i cukier :nie_powiem

O, o! No nie pomyslalam o tym... faktycznie, ostatnio sprawdzalam suszone truskawki i byl tam olej. To spozywczak odpada :/

Offline miguelle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
biegunka?
« Odpowiedź #58 dnia: Grudzień 22, 2009, 21:16:46 pm »
Tocha, ewentualnie mozesz kupic w sklepie dla diabetykow (jesli masz gdzies taki) ale tez sklad poczytac, bo moga dosladzac slodzikami.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
biegunka?
« Odpowiedź #59 dnia: Grudzień 22, 2009, 21:19:36 pm »
miguelle, to ja zostane chyba przy zoologicznych ;) Ale tutaj w sklepach to tez same fast-fudy. Tylko przez internet mozna zamowic cos wartosciowego. Tesknimy za zuzala ;(