no ale wlasnie skoro kapustne to nie powinny byc wzdecia? mam dziwne wrazenie, ze to po natce marchwii - wtedy jak ja dostala, tez miala biegunke. a to kupna natka, wiec moze bardzo pryskana? ale nie mam pojecia czy to mozliwe, i nie wiem co robic. pojechalabym do weta, ale jeszcze chora jestem (w srode jade na badanie krwi, bo nie wiadomo ci mi jest). moze powinnam chociaz zadzwonic/napisac do swojego weta, ktory zna juz tropche Trusie? dodam, ze Trusia normalnie sie zachowuje, chce biegac i w ogole.